Skocz do zawartości

Moja pielęgnica nie ma górnej wargi. Co to może być


Klatez
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie. Jestem tu nowy. Zarejestrowałem się bo potrzebuję pomocy. Moja pielęgniczka traci górną wargę i nie wiem co to jest. Tylko jedna rybka. Jest żywotna i ruchliwa tak jak zawsze z tym ze warga zaczęła gnić i to cały czas postępuje. Na zdjęciu możecie zobaczyć jak to wygląda

 

post-18597-0-12066300-1382294894_thumb.jpgpost-18597-0-83016700-1382294958_thumb.jpgcapturedvideo.MOV

Edytowane przez Luna
Na forum wymagana jest poprawna pisownia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że się mylę, ale czy ja tu widzę pielęgniczkę boliwijską w akwarium z rybami z Malawi...? 

No chyba, że są jakieś podobne do nich...

 

Jeśli jednak dobrze widzę to zabierz tą pielęgniczkę do odpowiedniej wielkości akwarium, temperatura 27*C i dodaj liści migdałecznika (Tropical Ketapang - do kupienia w zoologicznym) - tak, żeby woda dość brązowa była. Ja tam rany nie widzę, jedynie po prostu brak tej wargi, więc trochę potrwa zanim to się zregeneruje, o ile w ogóle odrośnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem odrośnie. Moje peruwiany tłuką się od czasu do czasu i nie takie obrażenia miewały :) Za miesiąc pysk powinien wrócić do normy jeśli ryba nie będzie dalej walczyła i przebywała w brudnej wodzie. Nadmanganian na odkażenie pyszczka.

 

Sent from my BlackBerry 9900 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autorze tematu-Maziama napisała Ci jak wół co jest przyczyną urazu, a są nią walki ryb.

 

Powodem nie gojenia się ran jest kij wie jaka woda, bo nie podałeś parametrów, a masz tam ryby z dwóch skrajnych biotopów ( wymagań ).

Ale jak jesteś taki mądrala to po kiego ....a zakładasz temat ?

Twoje rybki , Twoja sprawa-rób dalej po swojemu.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryba na zdjęciu to Thorichthys maculipinnis, rana to wynik walki - takie coś samo od siebie nie powstaje.
A goić się nie chce, bo u ryby spotęgowany jest stres- widać to po jej ubarwieniu. Nie jest to dobrze wyglądający osobnik.


ZUPA RYBNA!!! Yellowy, kolcobrzuchy, Pawiooka, Akara Pomarańczowopłetwa i jeszcze jakiś kolejny pychol z J. Malawi... To jest koszmar!!! Jeszcze jako podłoże żwirek...

Wiesz, że ten zbiornik nie nadaje się na żaden z gatunków, które posiadasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do slawka. Skoro nie masz wystarczającej wiedzy aby pomoc , nie zabieraj głosu, bo jeb.... Drugiego to każdy potrafi. Wiec stul dziub i wracaj do swojego akwarium


Sent from my iPad using Tapatalk HD

Pley wiem ze namieszalem, wiec co proponujesz


Sent from my iPad using Tapatalk HD

 

Regulamin 4. Zapoznałeś się? Kultura tu też jakaś obowiązuje.Bonusik na ogarnięcie się. Mapet

Edytowane przez Mapet
Regulamin 4.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim najważniejszą kwestią jest to jakie masz parametry i wymiary zbiornika.
Jeżeli zależy Ci by mieć zbiornik dla pielęgnic to proponuje zrobić porządne akwarium monogatunkowe z piaskiem jako podłoże (żwirek kategorycznie się do tego nie nadaje) oraz odpowiednimi dekoracjami jak korzenie czy kamienie (które dekoracje bedą dominować to już zależy od tego jakie ryby wybierzemy, ale do tego dojdziemy jak już podasz w/w wytyczne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbiornik mam 200 l i mam w nim pare kamieni i korzeń. Żwir wymienię na piasek. A parametry sprawdzę i dokładnie podam Ci jutro.

 

 

Sent from my iPad using Tapatalk HD

 

Maxell skoro grzecznie pytam to co za problem grzecznie odpowiedzieć. Jakoś Użytkownik Pley i paru innych powyżej wiedza jak sie należy zachować a Wy nie. Od razu wyzwiska. Ale jest i na was sposób. Najlepiej was olać, takim zimnym moczem.

 

 

 

Sent from my iPad using Tapatalk HD

Edytowane przez Klatez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadź. W jakiej postaci masz to? Jeśli proszek to dosłownie kilka pyłków wymieszaj porządnie w wodzie by zabarwiła się na blady róż. Długo mieszaj. Jeśli będzie już fioletowo to wylej i rób od nowa.

Wrzuć rybkę na 5-10 minut i potem do czystej wody z dala od agresorów i konkurentów.

Jeśli kupiłeś tabletki to rozpuść sobie jedną albo pół w jakiejś flaszeczce i dolej parę kropel do słoika gdzie będziesz kąpał rybę. Kolor roztworu blady róż ma być rzecz jasna.

 

Sent from my BlackBerry 9900 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kąpieli krótkotrwałych: 100 mg na 10 litrów wody - rybę umieszczasz na 5-10 minut (zależy od wytrzymałości, jak zacznie się słaniać - osłabienie - to ją przenosisz z powrotem do ogólnego. Zabieg przeprowadza się codziennie, aż do zagojenia rany (nie chodzi o odrośnięcie wargi, tylko o zniknięcie gnicia, pleśni itp.)

Kąpiele długotrwałe: rozpuszczasz kilka kryształków w szklance wody z akwarium i wlewasz do ogólnego tak, żeby woda była tylko delikatnie różowa.

Skuteczniejsze są kąpiele krótkotrwałe, ale niestety bardziej stresujące dla ryby, dlatego odpowiednie akwarium, z odpowiednimi warunkami dla pielęgniczki, jak najbardziej teraz wskazane ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...