Aqualupus Posted October 8, 2013 Share Posted October 8, 2013 Ostatnimi czasy padły mi 2 neonki: Objawy: Utrata koloru czerwonego, zrobił się taki różowawy Odłączenie od stada Prawdopodobna utrata płetw (martwica) Dziwne pływanie Jeden neon zdechł sam, drugiego z tymi samymi objawami, uśmierciłem (ucięcie głowy). Teraz 3 dziwnie się zachowuje, na początku lekko tracił kolor, ale go odzyskał. Wydawało się, że brakuje mu płetw przednich, ale nagle są znowu , na pysku ma taka biała kuleczkę nieprzeźroczystą, jak ziarenko pisaku, myślałem, ze mu warga odstaje ale chyba to jest jakaś narośl. Odłączył się od stada, jest w jednym miejscu, w środkowej części zbiornika przy korzeniu, atakuje wszystkie neonki, jest agresywny. Spotkaliście się z czymś takim?????????? PH wody 7,6 reszty nie badałem, ale zbiornik jest świeży dzisiaj odmulałem pierwszy raz. Korzystam z tego ujęcia wody RUDAWA: http://www.mpwik.krakow.pl/upload/Subpages/komunikat%2025_IX_2013.pdf Obsada: 1x ramirez 2x otosek 2x danio tęczowe 8x neon innessa Zbiornik 60 L, filtr dedykowany aquarela, temp. wody 24-25 stopni C Założyłam Ci osobny temat. / Luna / Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomeksup Posted October 9, 2013 Share Posted October 9, 2013 Masz w jednym z ujęć dużo azotanów. Uważaj. Mnie pomógł sera baktopur. Ryby zdychały po trzech dniach od wystąpienia objawów. Neony odławiałem do szklanki 350ml i dawałem proporcjonalnie sera baktopur. Jeden neon urayowany, chociaż wygląda jakby czołg po nim przejechał. Moczyłem fo 2h a za kilka dni znowu powtórzyłem kurację. Do filtra dałem torf kwaśny zapakowany w rajstopy. Jak na razie jest ok/ Planuje zrobić kurację wszystkim rybom. CMF i metoda leczeniA ospy nie działa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aqualupus Posted October 9, 2013 Author Share Posted October 9, 2013 Masz w jednym z ujęć dużo azotanów. Uważaj. 15,2 mam Azotanów to dużo, trzeba już zbijać?? Ryby zdychały po trzech dniach od wystąpienia objawów. No dokładnie u mnie była podobna sytuacja Neony odławiałem do szklanki 350ml i dawałem proporcjonalnie sera baktopur. Każdego do osobnej? Tak bez ogrzewania i filtra mogą sobie siedzieć? Do filtra dałem torf kwaśny zapakowany w rajstopy. Niestety nie dostałem torfu wczoraj na giełdzie, może będą mieli w sklepie zoologicznym. Ale torf ma wpływ na miękkość a nie na azotany?? Czy na azotany też?? Jak na razie jest ok/ Planuje zrobić kurację wszystkim rybom. Czyli wlanie do akwarium nie jest wskazane??? Trzeba to robić osobno każdej rybce?? Wymieniasz wodę po każdej? Jaką wodę lać do tych szklanek? Inne rybki są zagrożone ?? Dzisiaj po wczorajszym odmulaniu, zauważyłem, że ten neonek, dołączył do stada i nie wykazuje oznak agresywności, kropka z buzi zniknęła. Także jestem w kropce. prosiłbym Cie jednak o odpowiedź na powyższe pytania, bo chcę się zabezpieczyć . Edit: Byłem dzisiaj w sklepie nie mieli tego preparatu i niestety musiałem uśmiercić kolejnego neona, odłączył się od stada i już leżał na dnie, bałem się żeby inne ryby nie zaczęły go skubać i się nie zaraziły . Papier i ostry nóż wg. wskazań z forum . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mati007 Posted October 9, 2013 Share Posted October 9, 2013 Wszystkie ryby uśmiercasz, nawet nie próbując ich leczyć. Ryby chore należy odizolować, ustalić chorobę i leczyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aqualupus Posted October 9, 2013 Author Share Posted October 9, 2013 Wszystkie ryby uśmiercasz, nawet nie próbując ich leczyć. Ryby chore należy odizolować, ustalić chorobę i leczyć. Nie mam możliwości izolacji, chyba, że mówisz o jakiejś szklance, ale to dopiero ryba padnie z zimna etc. Akurat tego neona od kilku dni obserwowałem, tak jak napisałem wyżej. Niestety czasem trzeba uśmiercić jedną rybę by ratować wszystkie . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mati007 Posted October 9, 2013 Share Posted October 9, 2013 Jeśli jedna ryba chora to prawdopodbnie wszystkie są chore.Najlepiej zrób podmianę wody ok. 40% i jeśli możesz wstaw zdjęcie chorej ryby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aqualupus Posted October 9, 2013 Author Share Posted October 9, 2013 Jeśli jedna ryba chora to prawdopodobnie wszystkie są chore.Najlepiej zrób podmianę wody ok. 40% i jeśli możesz wstaw zdjęcie chorej ryby. Nie ryba tylko ryby, bo już 3 szt. straciłem . (wyżej to opisałem) Zrobiłem wczoraj ok 30% podmiany i wyglądało, że się poprawiło (wyżej to opisałem), ale na drugi dzień niestety objawy wróciły i to znacznie gorsze (tez wyżej pisałem o tym). W takim wypadku może odczekam chociaż do niedzieli z tą podmianą??? W niedziele też mam nadzieje, że uda mi się kupić lekarstwo. Gość w sklepie poleciał mi, żebym wlał na cały zbiornik lek. Tomeksup, polecił mi, żebym leczył w szklankach i teraz nie wiem który sposób lepszy, bo obawiam się też o inne rybki. Co byś mi doradził ? Na razie nie ma żadnych widocznych objaw chorobowych, wśród ryb, a obserwujemy zbiornik z synem w sumie po kilkadziesiąt minut dziennie, rano, po południu i wieczorem . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mati007 Posted October 9, 2013 Share Posted October 9, 2013 Nie powinno się lać chemii nie znając choroby. Jeśli chcesz już leczyć to raczej w ogólnym, bo jak pózniej zdrową rybę przeniesiesz do tego akwarium to powtórka z rozrywki. Możesz spróbować z nadmanganianem potasu, który działa bakteriobójczo i odkażająco. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aqualupus Posted October 9, 2013 Author Share Posted October 9, 2013 Nie powinno się lać chemii nie znając choroby. Jeśli chcesz już leczyć to raczej w ogólnym, bo jak pózniej zdrową rybę przeniesiesz do tego akwarium to powtórka z rozrywki. Możesz spróbować z nadmanganianem potasu, który działa bakteriobójczo i odkażająco. Czyli mam czekać na objawy i zrobić zdjęcie? Nadmanganian nie zabije wszystkich bakterii?? Jakie proporcje na 60L ? Co później z wodą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andrewp Posted October 10, 2013 Share Posted October 10, 2013 Ryby najlepiej leczyć w osobnym zbiorniku. Trzeba starać się za wszelką cenę unikać stosowania leków w akwarium ogólnym. Twoje neony mogą chorować na tzw. chorobę neonową, która jest uznawana za nieuleczalną. Musisz odizolować wszystkie neony, które wyglądają podejrzanie, umieścić w osobnym zbiorniku i obserwować. Cytując "Choroby ryb akwariowych" Antychowicza: "Należy pamiętać, że w optymalnych warunkach środowiskowych i przy prawidłowym karmieniu, nawet przy nosicielstwie spor P. hyphessobryconis zwykle nie dochodzi do wystąpienia objawów chorobowych." Przyczyna może właśnie leżeć w złych warunkach, które wynikają ze złego wystartowania zbiornika (wpuszczenie ryb po tygodniu, czyszczenie wkładu filtra wrzątkiem, ...) i nieodpowiednich parametrów wody. Nie wiemy, jaki jest poziom NO2 czy NH3, więc nie wiadomo jednocześnie, co się dzieje u Ciebie z wodą w tej chwili. Nadmanganian nie zabije wszystkich bakterii?? Jakie proporcje na 60L ? Co później z wodą? Nadmanganian potasu raczej stosuje się do krótkotrwałych kąpieli. Jeżeli chcesz w ogólnym, to dobrze byłoby do filtra później zastosować wkład z węgla aktywowanego. A ile go dać? Dajemy go do uzyskania różowej barwy wody. Jak każda chemia, tak i szkodzi również ten związek chemiczny. W takim nieustabilizowanym i niedojrzałym zbiorniku nie ryzykowałbym stosowania go. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aqualupus Posted October 10, 2013 Author Share Posted October 10, 2013 Andrewpok czyli mam rozumieć, że zalecasz obserwacje ryb i zbadanie wody na: NO2 czy NH3 ?? Z dotychczasowych obserwacji, to wyglądało tak, że najmniejsze neony po kolei łapały choróbsko, tak jakby wirus czy bakteria szukały najsłabszych osobników i je atakowały :/. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andrewp Posted October 10, 2013 Share Posted October 10, 2013 Ja na razie obserwowałbym i zbadał wodę pod kątem przynajmniej NO2 i NO3. A czym badałeś NO3, bo pisałeś wyżej, że masz 15,2...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aqualupus Posted October 10, 2013 Author Share Posted October 10, 2013 (edited) Andrewp Dzięki tak zrobię . Wody pod kątem azotanów nie badałem, pisałem tylko, że taką mam kranówkę, wg. aktualnych badań z sanepidu. Wyżej jest link do tabeli. Prawda jest taka, że szkoda mi było kasy na pomiary wody, jeden test kosztuje kilkadziesiąt złotych, a i tak już przekroczyłem sporo budżet na akwarium . Niestety strasznie szybko wystąpiły problemy, których się nie spodziewałem. Miałem nadzieje, że sobie na spokojnie w następnym miesiącu kupię testy :/. Edited October 10, 2013 by Aqualupus Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aqualupus Posted October 13, 2013 Author Share Posted October 13, 2013 Witam po przerwie, zbadałem wodę pod katem NO2, wynik ok. 0,3 mg/l test tropicana, natomiast ja i tak mam wodę lekko żółtawą od korzeni, wiec nie wiem czy ten test nie przekłamuje. Jeżeli chodzi o Neony oraz inne rybki to są, wydaje mi się, w nie najgorszej kondycji. Wszystko wygląda ok . Jutro podmianka 20% wody i kolejny wrzut bakterii aktywnych tropicana . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aqualupus Posted October 14, 2013 Author Share Posted October 14, 2013 Witam dzisiaj podczas podmiany wody zauważyłem u Ramirezek białe kropki na całym ciele, oraz to, że się ocierają. U innych ryb tego nie widać. Ostatnio wpuściłem dwa gupiki więc może to być choroba :/. Dziwne jest to, że wcześniej nie widziałem, dopiero po podmiance tak jakby nagle je wyplamiło tymi kropkami, na początku myślałem, że to może pęcherzyki powietrza lub piasek, ale nie schodzi z nich. podobno można to leczyć podniesieniem wody bez chemii, co o tym sądzicie, i jak przeprowadzić tą operację, od razu na 32 grzałkę czy jakoś stopniowo?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szymx007 Posted October 14, 2013 Share Posted October 14, 2013 Wszystko w tym temacie: http://forum.superakwarium.pl/topic/9497-rybia-ospa-kompendium-wiedzy/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aqualupus Posted October 14, 2013 Author Share Posted October 14, 2013 (edited) Wszystko w tym temacie: http://forum.superak...endium-wiedzy/� dzięki, ale tak nie do końca wszystko, bo nie ma nic na temat leczenia sama temperaturą bez soli, a także czy stopniowo podnosić temperaturę czy nie oraz to, czy faktycznie jest to ospa . Edit: wrzuciłem lepsze fotki nadal proszę o odpowiedź w miarę szybko, bo chcę działać Edited October 14, 2013 by Aqualupus Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mapet Posted October 15, 2013 Share Posted October 15, 2013 Jak dla Ciebie jestem mało kompetętną osobą więc napisze krótko. To co Ci napisałem w innym temacie właśnie teraz ukazuje że jednak miałem rację... Tak, jest to ospa, obydwa Twoje tematy się łączą( dlatego je połączyłem). Jak czytałeś o ospie (mniemam iż tak) dobrze wiesz, że jej ataki przychodzą sinusoidalnie, wynika to z cyklu rozwojowego kulorzęska. Twoje ryby są osłabione poprzez złe parametry wody i każde choróbsko/pasożyty je atakuje. Dopóki nie zmniejszysz pH zapomnij o ich wyleczeniu (co jakiś czas będzie coś nie tak). Zwiększaj temp. po woli bo inaczej ryby mogą doznać szoku termicznego (to samo z obniżaniem). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aqualupus Posted October 15, 2013 Author Share Posted October 15, 2013 (edited) Podniesienie temperatury niestety nic nie dało, od 12h mam temp. 30 stopni, bo grzałka mi nie pozwala na więcej, a termostat blokuje :/. Wszystko wskazuje na to, że przyszedł czas na chemię. zaatakowane ryby to Ramirezki i otoski, reszta na razie ma się bardzo dobrze. ak dla Ciebie jestem mało kompetętną osobą więc napisze krótko. To co Ci napisałem w innym temacie właśnie teraz ukazuje że jednak miałem rację... pisze się kompetentną PH 7,6 NO2 ok. 0,3 mg/l lub mniej Jak na razie to zamykasz nie dokończone tematy nie w swoich działach, a łączenie odpadania płetw neonek z ospą ramirezek, też nie w swoim dziale, ma owszem wspólny mianownik jakim jest choroba, ale nic więcej, bo parametry wody są ok. Edited October 15, 2013 by Aqualupus Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ahr Posted October 15, 2013 Share Posted October 15, 2013 NO2 ok. 3 mg/l lub mniej bo parametry wody są ok. zbadałem wodę pod katem NO2, wynik ok. 0,3 mg/l Nie wiem czy popełniłeś błąd w zapisie czy właśnie cykl azotowy zapiernicza Ci na całego, ale takie parametry nie są ok. Ryby są osłabione i bardziej podatne na infekcje. I tu jest problem. Oczywiście nic nie napisałeś o zbiorniku. Pozostaje się domyślać że prawidłowe zakładanie nie miało tu miejsca, cykl azotowy się nie zamknął przed wpuszczeniem obsady i teraz są problemy. I daruj sobie wylewanie żali, jeśli masz jakieś zastrzeżenia co do pracy moderatorów to użyj wiadomości PW (czy to z zainteresowaną osobą czy administratorem). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aqualupus Posted October 15, 2013 Author Share Posted October 15, 2013 (edited) Nie wiem czy popełniłeś błąd w zapisie czy właśnie cykl azotowy zapiernicza Ci na całego, ale takie parametry nie są ok. Ryby są osłabione i bardziej podatne na infekcje. I tu jest problem. Gdyby nie zamykanie tematów, to byłby opis . Ale ok. do każdego nowego tematu będę przyklejał historię założenia akwarium. Tak zbiornik był niedojrzały. Oczywiście jest to błąd w opisie , dzięki już zmieniam . Nic mi nie zapiernicza, badanie było przed podmianką, teraz sądzę, że parametry są lepsze, zawsze wygotowuje wodę, odstawiam i wrzucam liście dębu. Także nie sądzę by pogarszały warunki w akwarium. I daruj sobie wylewanie żali, jeśli masz jakieś zastrzeżenia co do pracy moderatorów to użyj wiadomości PW (czy to z zainteresowaną osobą czy administratorem). Jeżeli kermit też sobie daruje, bardzo proszę o sprawiedliwe traktowanie. Ja podziękowałem temu Panu za rady, gdyż nie podoba mi się jego styl, ja nie jestem 5 letnim gówniarzem, którego można sobie zbesztać jak psa. Więc poprosiłem grzecznie, że dziękuję za jego rady. No to zaczął mi moderować przy tematach, nawet nie w swoich działach. No i co z tego, że to napiszę na pw, jak jedyna szansę na to by się się ode mnie odczepił jest upublicznienie tego innym użytkownikom. Ja rozumiem, że to jest Wasz stary kolega, być może zasłużony dla forum, może nawet założyciel. Ale uważam, że każdego człowieka należy traktować z szacunkiem, nawet takiego, który dopiero zaczyna przygodę z akwarystyką. Pewnie mi to zaraz skasuje więc robię printscreena. EDIT: Po całej nocy 30 stopniowej kąpieli i połowie dnia, zdecydowałem się zastosować lekarstwo Sera Costaforte, po chemii zalecane jest wymienić 50% wody i dać wkład do filtra węglowy. Czy potwierdzacie te informacje, czy może jeszcze coś trzeba zrobić?? Niestety mam tylko 1 zbiornik i nie mam możliwości ani kwarantanny ani restartu bez narażania ryb na kolejne stresy i choroby . Mój nick pisze się inaczej, drugi raz nie będę tego powtarzał (za to bonus). Jak się nie potrafi przyjąć kontruktywnej krytyki, to tak jest. Może gówniarzem nie jesteś, ale się tak zachowujesz. Jesteś dorosły to wyjdź z piaskownicy i przestań sypać piaskiem po oczach. Zapoznaj się z punktem 4 regulaminu. Mapet Edited October 16, 2013 by Mapet Regulamin 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aqualupus Posted October 16, 2013 Author Share Posted October 16, 2013 Mój nick pisze się inaczej, drugi raz nie będę tego powtarzał (za to bonus). Jak się nie potrafi przyjąć kontruktywnej krytyki, to tak jest. Może gówniarzem nie jesteś, ale się tak zachowujesz. Jesteś dorosły to wyjdź z piaskownicy i przestań sypać piaskiem po oczach. Zapoznaj się z punktem 4 regulaminu. Mapet Tak tak, pokazałeś już wszystkim kto jest tak naprawdę gówniarzem. A teraz bądź łaskaw odwalić się w końcu ode mnie. Po 2 dniach w 30 stopniowym upale i po niecałej dobie od wlania lekarstwa, niestety objawy nie ustępują, mało tego inne ryby zaczynają się "drapać" a u innych pojawiły się krosty :/. Macie jakieś rady w związku z tym?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luna Posted October 16, 2013 Share Posted October 16, 2013 Generalnie podwyższona temperatura przyspiesza cykl rozwojowy kulorzęska i dlatego stosuje się ten zabieg przy równoczesnym leczeniu preparatami (szybsze efekty działania). Natomiast przy leczeniu samą temperaturą nie wystarczy 30 stopni, gdyż kulorzęsek w tej temp. nie ginie (jego cykl rozwojowy może się wtedy tylko zatrzymać). Dopiero 32/33 stopnie mogą załatwić sprawę na dobre, ale to już spore ryzyko dla obsady. Miałam w akwariach ospę 2 razy, za pierwszym razem pozbyłam się jej za pomocą samej temperatury, a za drugim razem użyłam Ichtio Tropical, bo nie chciałam kolejny raz ryzykować. Prawidłowe użycie dowolnego preparatu opartego na zieleni malachitowej powinno pomóc. Przy okazji proszę o ucięcie sprzeczki i ewentualne przeniesienie jej na PW, inaczej będę musiała zamknąć temat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andrewp Posted October 16, 2013 Share Posted October 16, 2013 Zakładamy z góry, że to ospa rybia, ale to wg mnie wcale nie jest przesądzone. Jeżeli to jednak ospa, to neony Innesa raczej nie przeżyją leczenia temperaturą... Tak jak pisze Luna - jeżeli chcesz leczyć temperaturą, to musisz ją podnieś do 31-33 st. C. Przy tej temperaturze dopiero kulorzęsek obumiera, i to zarówno ten występujący na rybach, jak i poza nimi, tj. w wodzie akwarium. Przy leczeniu temperaturą musisz też pamiętać o zwiększeniu napowietrzanie, bo rozpuszczalność tlenu maleje wraz ze wzrostem temperatury. Jeżeli natomiast chciałbyś leczyć ospę rybią lekami (jest ich wiele, np. Tropical Ichtio lub Sera Costapur), to musisz też pamiętać o tym, że działają one wyłącznie na pływki oraz cysty rozwojowe. Tutaj też pomaga lekkie podwyższenie temperatury (poniżej 30 st. C), bo skraca to cykl rozwojowy kulorzęska i wtedy można skuteczniej go zwalczać. Ale to wszystko przy założeniu, że to jednak ospa rybia, za co ja sobie ręki uciąć nie dam. Wstaw jeszcze jak możesz jakieś zdjęcie ryb, tak, żeby było widać jak najdokładniej te zmiany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aqualupus Posted October 16, 2013 Author Share Posted October 16, 2013 Niestety nie mam możliwości leczyć temperaturą, bo moja grzałka, nie zakłada temp. powyżej 30 st., dałem na maksa i od 2 dni utrzymuje się 30 st. w akwarium, napowietrzenie pracuje na maksa. Oprócz widocznych krost i "drapania" nie zauważyłem innych objaw, ryby wyglądają na zdrowe. Porównywałem różne zdjęcia pleśniawki i nie jest podobna, więc chyba jednak ospa. Chyba, ze sa jeszcze jakies podobne choroby, ale nie doczytałem nigdzie :/. Leczę ryby preparatem Sera Costapur. Jeżeli chodzi o zdjęcia to te co wystawiłem to max moich możliwości :/. Może powinienem wody trochę podmienić?? Żeby odświeżyć środowisko wodne?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.