Skocz do zawartości

diagnoza ospy plus leczenie


Aqualupus
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnimi czasy padły mi 2 neonki:

 

Objawy:

 

Utrata koloru czerwonego, zrobił się taki różowawy

Odłączenie od stada

Prawdopodobna utrata płetw (martwica)

Dziwne pływanie

 

Jeden neon zdechł sam, drugiego z tymi samymi objawami, uśmierciłem :( (ucięcie głowy).

 

Teraz 3 dziwnie się zachowuje, na początku lekko tracił kolor, ale go odzyskał. Wydawało się, że brakuje mu płetw przednich, ale nagle są znowu :P, na pysku ma taka biała kuleczkę nieprzeźroczystą, jak ziarenko pisaku, myślałem, ze mu warga odstaje ale chyba to jest jakaś narośl. Odłączył się od stada, jest w jednym miejscu, w środkowej części zbiornika przy korzeniu, atakuje wszystkie neonki, jest agresywny.

 

Spotkaliście się z czymś takim??????????

 

PH wody 7,6 reszty nie badałem, ale zbiornik jest świeży dzisiaj odmulałem pierwszy raz.

 

Korzystam z tego ujęcia wody RUDAWA:

 

http://www.mpwik.krakow.pl/upload/Subpages/komunikat%2025_IX_2013.pdf

 

Obsada:

1x ramirez

2x otosek

2x danio tęczowe

8x neon innessa

 

Zbiornik 60 L, filtr dedykowany aquarela, temp. wody 24-25 stopni C

 

 

Założyłam Ci osobny temat.

/ Luna /

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz w jednym z ujęć dużo azotanów. Uważaj.

 

Mnie pomógł sera baktopur. Ryby zdychały po trzech dniach od wystąpienia objawów. Neony odławiałem do szklanki 350ml i dawałem proporcjonalnie sera baktopur. Jeden neon urayowany, chociaż wygląda jakby czołg po nim przejechał. Moczyłem fo 2h a za kilka dni znowu powtórzyłem kurację. Do filtra dałem torf kwaśny zapakowany w rajstopy. Jak na razie jest ok/ Planuje zrobić kurację wszystkim rybom.

 

CMF i metoda leczeniA ospy nie działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz w jednym z ujęć dużo azotanów. Uważaj.

 

15,2 mam Azotanów to dużo, trzeba już zbijać??

 

 

Ryby zdychały po trzech dniach od wystąpienia objawów.

 

No dokładnie u mnie była podobna sytuacja

 

 

Neony odławiałem do szklanki 350ml i dawałem proporcjonalnie sera baktopur.

 

Każdego do osobnej? Tak bez ogrzewania i filtra mogą sobie siedzieć?

 

 

 

Do filtra dałem torf kwaśny zapakowany w rajstopy.

 

Niestety nie dostałem torfu wczoraj na giełdzie, może będą mieli w sklepie zoologicznym. Ale torf ma wpływ na miękkość a nie na azotany?? Czy na azotany też??

 

 

Jak na razie jest ok/ Planuje zrobić kurację wszystkim rybom.

 

Czyli wlanie do akwarium nie jest wskazane??? Trzeba to robić osobno każdej rybce?? Wymieniasz wodę po każdej? Jaką wodę lać do tych szklanek? Inne rybki są zagrożone ??

 

Dzisiaj po wczorajszym odmulaniu, zauważyłem, że ten neonek, dołączył do stada i nie wykazuje oznak agresywności, kropka z buzi zniknęła. Także jestem w kropce. prosiłbym Cie jednak o odpowiedź na powyższe pytania, bo chcę się zabezpieczyć :).

 

 

Edit:

 

Byłem dzisiaj w sklepie nie mieli tego preparatu :( i niestety musiałem uśmiercić kolejnego neona, odłączył się od stada i już leżał na dnie, bałem się żeby inne ryby nie zaczęły go skubać i się nie zaraziły :(. Papier i ostry nóż wg. wskazań z forum :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wszystkie ryby uśmiercasz, nawet nie próbując ich leczyć. Ryby chore należy odizolować, ustalić chorobę i leczyć.

 

Nie mam możliwości izolacji, chyba, że mówisz o jakiejś szklance, ale to dopiero ryba padnie z zimna etc. :(

 

Akurat tego neona od kilku dni obserwowałem, tak jak napisałem wyżej.

 

Niestety czasem trzeba uśmiercić jedną rybę by ratować wszystkie :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jeśli jedna ryba chora to prawdopodobnie wszystkie są chore.Najlepiej zrób podmianę wody ok. 40% i jeśli możesz wstaw zdjęcie chorej ryby.

 

Nie ryba tylko ryby, bo już 3 szt. straciłem :(. (wyżej to opisałem)

 

Zrobiłem wczoraj ok 30% podmiany i wyglądało, że się poprawiło (wyżej to opisałem), ale na drugi dzień niestety objawy wróciły i to znacznie gorsze (tez wyżej pisałem o tym).

 

W takim wypadku może odczekam chociaż do niedzieli z tą podmianą??? W niedziele też mam nadzieje, że uda mi się kupić lekarstwo. Gość w sklepie poleciał mi, żebym wlał na cały zbiornik lek. Tomeksup, polecił mi, żebym leczył w szklankach i teraz nie wiem który sposób lepszy, bo obawiam się też o inne rybki. Co byś mi doradził ?

 

Na razie nie ma żadnych widocznych objaw chorobowych, wśród ryb, a obserwujemy zbiornik z synem w sumie po kilkadziesiąt minut dziennie, rano, po południu i wieczorem :).

 

 

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie powinno się lać chemii nie znając choroby. Jeśli chcesz już leczyć to raczej w ogólnym, bo jak pózniej zdrową rybę przeniesiesz do tego akwarium to powtórka z rozrywki. Możesz spróbować z nadmanganianem potasu, który działa bakteriobójczo i odkażająco.

 

Czyli mam czekać na objawy i zrobić zdjęcie?

 

Nadmanganian nie zabije wszystkich bakterii??

 

Jakie proporcje na 60L ?

 

Co później z wodą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryby najlepiej leczyć w osobnym zbiorniku. Trzeba starać się za wszelką cenę unikać stosowania leków w akwarium ogólnym.

 

Twoje neony mogą chorować na tzw. chorobę neonową, która jest uznawana za nieuleczalną. Musisz odizolować wszystkie neony, które wyglądają podejrzanie, umieścić w osobnym zbiorniku i obserwować.

Cytując "Choroby ryb akwariowych" Antychowicza: "Należy pamiętać, że w optymalnych warunkach środowiskowych i przy prawidłowym karmieniu, nawet przy nosicielstwie spor P. hyphessobryconis zwykle nie dochodzi do wystąpienia objawów chorobowych."

 

Przyczyna może właśnie leżeć w złych warunkach, które wynikają ze złego wystartowania zbiornika (wpuszczenie ryb po tygodniu, czyszczenie wkładu filtra wrzątkiem, ...) i nieodpowiednich parametrów wody. Nie wiemy, jaki jest poziom NO2 czy NH3, więc nie wiadomo jednocześnie, co się dzieje u Ciebie z wodą w tej chwili.

 

 

 

Nadmanganian nie zabije wszystkich bakterii?? Jakie proporcje na 60L ? Co później z wodą?

Nadmanganian potasu raczej stosuje się do krótkotrwałych kąpieli. Jeżeli chcesz w ogólnym, to dobrze byłoby do filtra później zastosować wkład z węgla aktywowanego. A ile go dać? Dajemy go do uzyskania różowej barwy wody. Jak każda chemia, tak i szkodzi również ten związek chemiczny. W takim nieustabilizowanym i niedojrzałym zbiorniku nie ryzykowałbym stosowania go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrewp

Dzięki tak zrobię :).

 

Wody pod kątem azotanów nie badałem, pisałem tylko, że taką mam kranówkę, wg. aktualnych badań z sanepidu. Wyżej jest link do tabeli.

 

Prawda jest taka, że szkoda mi było kasy na pomiary wody, jeden test kosztuje kilkadziesiąt złotych, a i tak już przekroczyłem sporo budżet na akwarium :). Niestety strasznie szybko wystąpiły problemy, których się nie spodziewałem. Miałem nadzieje, że sobie na spokojnie w następnym miesiącu kupię testy :/.

Edytowane przez Aqualupus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po przerwie, zbadałem wodę pod katem NO2, wynik ok. 0,3 mg/l test tropicana, natomiast ja i tak mam wodę lekko żółtawą od korzeni, wiec nie wiem czy ten test nie przekłamuje. Jeżeli chodzi o Neony oraz inne rybki to są, wydaje mi się, w nie najgorszej kondycji. Wszystko wygląda ok :). Jutro podmianka 20% wody i kolejny wrzut bakterii aktywnych tropicana :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam dzisiaj podczas podmiany wody zauważyłem u Ramirezek białe kropki na całym ciele, oraz to, że się ocierają. U innych ryb tego nie widać. Ostatnio wpuściłem dwa gupiki więc może to być choroba :/. Dziwne jest to, że wcześniej nie widziałem, dopiero po podmiance tak jakby nagle je wyplamiło tymi kropkami, na początku myślałem, że to może pęcherzyki powietrza lub piasek, ale nie schodzi z nich.

 

podobno można to leczyć podniesieniem wody bez chemii, co o tym sądzicie, i jak przeprowadzić tą operację, od razu na 32 grzałkę czy jakoś stopniowo??

 

 

post-18352-0-58102000-1381774714_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

dzięki, ale tak nie do końca wszystko, bo nie ma nic na temat leczenia sama temperaturą bez soli, a także czy stopniowo podnosić temperaturę czy nie oraz to, czy faktycznie jest to ospa :).

 

Edit: wrzuciłem lepsze fotki nadal proszę o odpowiedź w miarę szybko, bo chcę działać :(

post-18352-0-53757400-1381780588_thumb.jpg

post-18352-0-67855500-1381780594_thumb.jpg

Edytowane przez Aqualupus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla Ciebie jestem mało kompetętną osobą więc napisze krótko. To co Ci napisałem w innym temacie właśnie teraz ukazuje że jednak miałem rację...

Tak, jest to ospa, obydwa Twoje tematy się łączą( dlatego je połączyłem). Jak czytałeś o ospie (mniemam iż tak) dobrze wiesz, że  jej ataki przychodzą sinusoidalnie, wynika to z cyklu rozwojowego kulorzęska.

Twoje ryby są osłabione poprzez złe parametry wody i każde choróbsko/pasożyty je atakuje.

Dopóki nie zmniejszysz pH zapomnij o ich wyleczeniu (co jakiś czas będzie coś nie tak).

Zwiększaj temp. po woli bo inaczej ryby mogą doznać szoku termicznego (to samo z obniżaniem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podniesienie temperatury niestety nic nie dało, od 12h mam temp. 30 stopni, bo grzałka mi nie pozwala na więcej, a termostat blokuje :/. Wszystko wskazuje na to, że przyszedł czas na chemię. :( zaatakowane ryby to Ramirezki i otoski, reszta na razie ma się bardzo dobrze.

 

 

 

ak dla Ciebie jestem mało kompetętną osobą więc napisze krótko. To co Ci napisałem w innym temacie właśnie teraz ukazuje że jednak miałem rację...

 

pisze się kompetentną

 

PH 7,6

NO2 ok. 0,3 mg/l lub mniej

 

Jak na razie to zamykasz nie dokończone tematy nie w swoich działach, a łączenie odpadania płetw neonek z ospą ramirezek, też nie w swoim dziale, ma owszem wspólny mianownik jakim jest choroba, ale nic więcej, bo parametry wody są ok.

Edytowane przez Aqualupus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

NO2 ok. 3 mg/l lub mniej

 

 

bo parametry wody są ok.

 

 

zbadałem wodę pod katem NO2, wynik ok. 0,3 mg/l

Nie wiem czy popełniłeś błąd w zapisie czy właśnie cykl azotowy zapiernicza Ci na całego, ale takie parametry nie są ok. Ryby są osłabione i bardziej podatne na infekcje. I tu jest problem.

Oczywiście nic nie napisałeś o zbiorniku. Pozostaje się domyślać że prawidłowe zakładanie nie miało tu miejsca, cykl azotowy się nie zamknął przed wpuszczeniem obsady i teraz są problemy.

I daruj sobie wylewanie żali, jeśli masz jakieś zastrzeżenia co do pracy moderatorów to użyj wiadomości PW (czy to z zainteresowaną osobą czy administratorem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy popełniłeś błąd w zapisie czy właśnie cykl azotowy zapiernicza Ci na całego, ale takie parametry nie są ok. Ryby są osłabione i bardziej podatne na infekcje. I tu jest problem.

 

Gdyby nie zamykanie tematów, to byłby opis :). Ale ok. do każdego nowego tematu będę przyklejał historię założenia akwarium. Tak zbiornik był niedojrzały. Oczywiście jest to błąd w opisie :), dzięki już zmieniam :). Nic mi nie zapiernicza, badanie było przed podmianką, teraz sądzę, że parametry są lepsze, zawsze wygotowuje wodę, odstawiam i wrzucam liście dębu. Także nie sądzę by pogarszały warunki w akwarium.

 

 

 

I daruj sobie wylewanie żali, jeśli masz jakieś zastrzeżenia co do pracy moderatorów to użyj wiadomości PW (czy to z zainteresowaną osobą czy administratorem).

 

Jeżeli kermit też sobie daruje, bardzo proszę o sprawiedliwe traktowanie. Ja podziękowałem temu Panu za rady, gdyż nie podoba mi się jego styl, ja nie jestem 5 letnim gówniarzem, którego można sobie zbesztać jak psa. Więc poprosiłem grzecznie, że dziękuję za jego rady. No to zaczął mi moderować przy tematach, nawet nie w swoich działach. No i co z tego, że to napiszę na pw, jak jedyna szansę na to by się się ode mnie odczepił jest upublicznienie tego innym użytkownikom. Ja rozumiem, że to jest Wasz stary kolega, być może zasłużony dla forum, może nawet założyciel. Ale uważam, że każdego człowieka należy traktować z szacunkiem, nawet takiego, który dopiero zaczyna przygodę z akwarystyką. Pewnie mi to zaraz skasuje więc robię printscreena.

 

 

 

EDIT:

Po całej nocy 30 stopniowej kąpieli i połowie dnia, zdecydowałem się zastosować lekarstwo Sera Costaforte, po chemii zalecane jest wymienić 50% wody i dać wkład do filtra węglowy. Czy potwierdzacie te informacje, czy może jeszcze coś trzeba zrobić?? Niestety mam tylko 1 zbiornik i nie mam możliwości ani kwarantanny ani restartu bez narażania ryb na kolejne stresy i choroby :(.

 

Mój nick pisze się inaczej, drugi raz nie będę tego powtarzał (za to bonus). Jak się nie potrafi przyjąć kontruktywnej krytyki, to tak jest. Może gówniarzem nie jesteś, ale się tak zachowujesz. Jesteś dorosły to wyjdź z piaskownicy i przestań sypać piaskiem po oczach. Zapoznaj się z punktem 4 regulaminu. Mapet

Edytowane przez Mapet
Regulamin 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mój nick pisze się inaczej, drugi raz nie będę tego powtarzał (za to bonus). Jak się nie potrafi przyjąć kontruktywnej krytyki, to tak jest. Może gówniarzem nie jesteś, ale się tak zachowujesz. Jesteś dorosły to wyjdź z piaskownicy i przestań sypać piaskiem po oczach. Zapoznaj się z punktem 4 regulaminu. Mapet

Tak tak, pokazałeś już wszystkim kto jest tak naprawdę gówniarzem. A teraz bądź łaskaw odwalić się w końcu ode mnie.

 

 

Po 2 dniach w 30 stopniowym upale i po niecałej dobie od wlania lekarstwa, niestety objawy nie ustępują, mało tego inne ryby zaczynają się "drapać" a u innych pojawiły się krosty :/. Macie jakieś rady w związku z tym??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie podwyższona temperatura przyspiesza cykl rozwojowy kulorzęska i dlatego stosuje się ten zabieg przy równoczesnym leczeniu preparatami (szybsze efekty działania).

Natomiast przy leczeniu samą temperaturą nie wystarczy 30 stopni, gdyż kulorzęsek w tej temp. nie ginie (jego cykl rozwojowy może się wtedy tylko zatrzymać). Dopiero 32/33 stopnie mogą załatwić sprawę na dobre, ale to już spore ryzyko dla obsady.

Miałam w akwariach ospę 2 razy, za pierwszym razem pozbyłam się jej za pomocą samej temperatury, a za drugim razem użyłam Ichtio Tropical, bo nie chciałam kolejny raz ryzykować.

Prawidłowe użycie dowolnego preparatu opartego na zieleni malachitowej powinno pomóc.

 

Przy okazji proszę o ucięcie sprzeczki i ewentualne przeniesienie jej na PW, inaczej będę musiała zamknąć temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładamy z góry, że to ospa rybia, ale to wg mnie wcale nie jest przesądzone.

 

Jeżeli to jednak ospa, to neony Innesa raczej nie przeżyją leczenia temperaturą... Tak jak pisze Luna - jeżeli chcesz leczyć temperaturą, to musisz ją podnieś do 31-33 st. C. Przy tej temperaturze dopiero kulorzęsek obumiera, i to zarówno ten występujący na rybach, jak i poza nimi, tj. w wodzie akwarium. Przy leczeniu temperaturą musisz też pamiętać o zwiększeniu napowietrzanie, bo rozpuszczalność tlenu maleje wraz ze wzrostem temperatury.

 

Jeżeli natomiast chciałbyś leczyć ospę rybią lekami (jest ich wiele, np. Tropical Ichtio lub Sera Costapur), to musisz też pamiętać o tym, że działają one wyłącznie na pływki oraz cysty rozwojowe. Tutaj też pomaga lekkie podwyższenie temperatury (poniżej 30 st. C), bo skraca to cykl rozwojowy kulorzęska i wtedy można skuteczniej go zwalczać.

 

Ale to wszystko przy założeniu, że to jednak ospa rybia, za co ja sobie ręki uciąć nie dam. :)

Wstaw jeszcze jak możesz jakieś zdjęcie ryb, tak, żeby było widać jak najdokładniej te zmiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie mam możliwości leczyć temperaturą, bo moja grzałka, nie zakłada temp. powyżej 30 st., dałem na maksa i od 2 dni utrzymuje się 30 st. w akwarium, napowietrzenie pracuje na maksa. Oprócz  widocznych krost i "drapania" nie zauważyłem innych objaw, ryby wyglądają na zdrowe. Porównywałem różne zdjęcia pleśniawki i nie jest podobna, więc chyba jednak ospa. Chyba, ze sa jeszcze jakies podobne choroby, ale nie doczytałem nigdzie :/. Leczę ryby preparatem Sera Costapur. Jeżeli chodzi o zdjęcia to te co wystawiłem to max moich możliwości :/. Może powinienem wody trochę podmienić?? Żeby odświeżyć środowisko wodne??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...