Skocz do zawartości

Jak to jest z tym dwutlenkiem węgla dla rybek???


kld
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
jestem totalnie zielona w rybich tematach, a od tygodnia mam w domu małe akwarium... :)
Mam wiele pytań, ale na początek jedno!
Jak kupiłam roślinki do akwarium, pani w sklepie kazała mi kupić i dodawać CO2 (easycarbo), żeby roślinki sie dobrze za klimatyzowały. Kupiliśmy rybki... tralala... i nie dodawaliśmy Co2, raz nam się przypomniało, drugi raz i dodaliśmy (dokładnie w ciągu tygodnia 2 razy po 1 ml - na  60 L), na drugi dzień zdechła nam rybka, w sumie 3! Do dziś, a minęły 2,3 dni zdechło ich 6!!! Z trzech różnych gatunków. Przy czym w jednym gatunku (limka pręgowana - ale pewna nazwy nie jestem, bo nam nabito na paragonie błędne nazwy!) zanim rybki zaczęły padać pojawiła sie CHYBA choroba. Jedna rybka wyglądała, jakby uderzyła się w oko, strasznie jej wystawało, a wokół miało czerwoną obwódkę.  Dziś byłam w sklepie i pani stwierdziła, że mogłam kupić rybki z ospą... Więc wg jej zaleceń dodałam 6ml CMF... 
W sumie wszystkie te limki miały ten sam kłopot z okiem. No i w końcu moje rozpaczliwe pytanie?!?!?!?! Czy ja je tym CO2 udusiłam, zaszkodziłam??? Bo rybki dwóch pozostałych gatunków wyglądały na zdrowe, a też zdechły... Czy mam dodawać do wody CO2 czy nie????
Pomocy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy zalane akwarium i po jakim czasie wpuszczone ryby? Jaki sprzęt w nim jest?

Zanim wpuściliśmy rybki woda dostała bio-nitrivec i stała dobry tydzień (sprzęt już chodził), roślinki też były przed rybkami, a rybki z jednego sklepu.

Filtr firmy Tetratec, ale modelu nie widzę, może ze zdjęcia da sie poznać... :/

post-18450-0-51127500-1381173388_thumb.jpg

post-18450-0-98031800-1381173398_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim nie ma czegoś takiego jak CO2 w płynie.
To roztwór aldehydu glutarowego, który jest nośnikiem węgla, więc tym nie da się udusić.
Radzę poczytać o cyklu azotowym.
Zanim wpuści się rybki akwarium powinno dojrzewać minimum dwa tygodnie.

Edytowane przez locdog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest filtr tylko napowietrzacz. Daje tylko bąble prawda? Nie ma tak że pobiera wodę i ją wypuszcza? Akwarium powinno dojrzewać 2 tygodnie. Jeżeli to nie filtr, a napowietrzacz to akwarium jest bez filtracji, więc ryby chorują.

Edytowane przez pinakolada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, tylko w sklepie tak to skrótowo nazywano i u mnie się przyjęło. :) A żeby nie czekać 2 tygodni dodałam bio-nitrivecu, po którym i tak woda stała tydzień...
Tylko co zabiło moje rybki??? :(



To nie jest filtr tylko napowietrzacz. Daje tylko bąble prawda? Nie ma tak że pobiera wodę i ją wypuszcza? Akwarium powinno dojrzewać 2 tygodnie. Jeżeli to nie filtr, a napowietrzacz to akwarium jest bez filtracji, więc ryby chorują.

Tak, urządzenie do napowietrzania daje bąbelki, a na pierwszym zdjęciu (wiem- słabo widać) jest filtr, sprawny. :) Taki wysoki, w samym narożniku - firmy Tetratec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak filtracji przypuszczam. Filtr to ważne siedlisko bakterii nitryfikacyjnych a u Ciebie go nie ma. Bez filtra nie ma cyrkulacji, każda ryba padnie. Filtr rybom jest potrzebny jak nam powietrze, napędza życie. Póki w akwarium nie pojawi się prawdziwy filtr z wkładem przepompowujący wodę to się po prostu nie uda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... ten filtr przeglądała sprzedawczyni w sklepie i stwierdziła, że jest dobry i nie ma sensu kupować nowego (sprzet + szkło dostałam), sądziłam, że skoro nie chcę mi wepchnąć nowego, to ten rzeczywiście jest w dobrym stanie. Ja dopiero wchodzę w ten świat, powolusiu czytam, słucham, pytam... A gdyby jednak filtr był sprawny w 100%, co mogłoby byc przyczyną padnięcia rybek???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zalaniu woda stała 2 może 3 dni, później dodałam 2 nakrętki SERA bio nitrivec na 60L (wg zaleceń 1 nakrętka na 25 L), no i to wszystko stało sobie tydzień z włączonym filtrem zanim przyszły ryby. Producent podaje, że po dodaniu tego płynu ryby można wpuszczać juz po 24 godz, w sklepie "pozwolono" po 3 dniach, ja, jak wcześniej pisałam, zrobiłam to po tygodniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, zmęczona już jestem. Sprzedawca pomógł nam dobrać zestaw: gurami złote x3 (padły 2), brzanka różowa x5 (padła 1), tetra kolor x5, brzanka sumatrzańska x5 i limka pręgowana x5 (te miały problem z okiem, teraz zostały mi tylko 2) ... Przy okazji, może powinnam dokupić im przyjaciół, żeby nie były samotne?...

Edytowane przez Luna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no takie "ulepszacze" nie zastąpią naturalnego procesu....

 

Faktycznie ulepszanie w tak skromnej ilości nie zastąpi procesu, który może trwać dużo więcej niż dwa tygodnie. Jeśli się już decydować na lanie takiego preparatu to należy to robić codziennie przez kilka dni w dawkach kilkukrotnie większych niż jest napisane w instrukcji. Ja na akwarium 60 litrów lałbym codziennie po 5 dawek preparatu.

 

Błędem było wpuszczenie na raz tylu ryb. To spowodowało gwałtowny skok amoniaku, który był prawdopodobnie przyczyną śmierci ryb. Bakterii było za mało żeby to mogły przerobić. W większości akwariów notuje się na 3 dzień gwałtowny wzrost amoniaku. Gdybyś rybki wpuszczała partiami np na pierwszy raz 5 sumatrzańskich, po kilku dniach następna partia ryb itd., oczywiście codziennie Sera bionitrivec, to sądzę więcej ryb by przeżyło a nawet może wszystkie. 

 

Teraz nie dokupuj na razie żadnej ryby. Poczekaj tydzień dwa. Niech ta flora bakteryjna zasiedli się w akwarium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno źle Ci doradzono z ilością ryb i z ilością gatunków. Teraz podmieniaj wodę regularnie i czekaj na ustabilizowanie akwarium. Zastanów się w międzyczasie, które rybki chcesz zostawić i dopiero po wyborze obsady uzupełnij ją. Brzanki i gurami są za duże do tego akwarium. Tetry i limki powinny mieć wodę o innym skaładzie (twardości i pH)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledze chodzi o podmiany wody. To znaczy: raz w tygodniu, a raczej regularnie co tydzień z akwarium wężem spuszcza się część wody. Uśredniona ilość to 20%. Są różne "szkoły". Niektórzy podmieniają 10% inni 20% jeszcze inni 30%. Ta operacja jest często połączona z porządkami w akwarium takimi jak ewentualne odmulanie, czyszczenie szyb, przycinanie roślin lub ich przesadzanie, czyszczenie filtra wewnętrznego.

 

Te czynności powodują przedostanie się pewnych substancji do wody oraz zanieczyszczeń, które mogą zdestabilizować akwarium. Przyczynić się do rozrostu glonów, zakwitu pierwotniaków, zatrucia wody i spadku tlenu poniżej krytycznego poziomu, co może zabić ryby (tzw przyducha), oraz wizualne powodują brudną wodę. Dzięki podmianie wody pozbywamy się sporej części tych substancji i zmniejszamy ryzyko wystąpienia powyższych problemów.

 

Nawet jeśli nic nie grzebiemy w akwarium to też wskazane jest podmienianie wody co tydzień. W naturze w większości wód zasilana jest nową wodą z deszczu i dopływów. Same podmiany rozcieńczają szkodliwe substancje gromadzące się w akwarium. Metabolity ryb, kumulacja nawozów - to właśnie redukują podmiany. 

 

Ograniczenie podmiany wody może mieć tylko miejsce w nienawożonych akwariach z niewielką obsadą zwierząt i dużą roślin, przy żyznym podłożu i umiarkowanym oświetleniu. Są to tzw akwaria LT (Low Tech). Wszystkie procesy przebiegają w nich dużo wolniej niż w zbiornikach wyposażonych w nowoczesną technikę. Dlatego również kumulacja szkodliwych substancji przebiega tam wolniej. To temat na książkę...

Edytowane przez blacksubmarine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...