Skocz do zawartości

[96l] + [126l] luniakowe szklanki


Luna
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Żadnych przenosin ikry. To upośledza narybek.

Potem jest jak z ptakami karmionymi ręcznie- same nie potrafią karmić swoich młodych.


Ramirezki to już wystarczająco wypaczone ryby. Jak dojdzie do tarła (a o to nie jest szczególnie trudno) to ewentualny narybek powinien zostać z rodzicami jak najdłużej :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal nie rozumiem skąd taka pewność, że dochowam się tu jakiegokolwiek przychówku i pod tym kątem mam dobierać rybie partnera.

Nie ingeruję w życie zbiornika, zaś parametry nie sprzyjałyby ewentualnej ikrze, podobnie jak obecność stada żarłocznych wąsaczy ;)

A za zbrojniki podziękuję, za małe szkło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji czyszczenia kaskady (która służy mi do zwiększania ruchu tafli wody i przy okazji robi za doniczkę) zrobiłam kilka zdjęć zieleniny, która w niej rośnie.

Rośliny przed przygarnięciem były w opłakanym stanie, gubiły liście i korzenie. Na zdjęciach widać, że nie mają ich na razie jeszcze zbyt wiele, ale co nieco powoli odrasta :)

 

Dendrobium, sztuk 2 (rośnie na gąbkach, nie jest wetknięte bezpośrednio do wody) :

 

MPdhWIE.jpg

 

y6PeLIe.jpg

 

Skrzydłokwiat:

 

FCVQplL.jpg

 

xyzATUk.jpg

 

kre3CDC.jpg

 

OQCOlQR.jpg

 

Z roślin "niewodnych" w/nad akwarium jest jeszcze scindapsus, ale jego system korzeniowy jest już na tyle rozbudowany, że aby go wyjąc musiałabym wyciągnąć ze zbiornika również część drewna ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BtU82XR.jpg

Zastanawiam się nad uzyskaniem podobnego efektu w z roślinami powierzchniowymi u siebie w zbiorniku z paletami. Czy możesz mi powiedzieć jak te rośliny zachowują się przy dość sporym ruchu wody ? Bo tego się właśnie obawiam. U mnie tafla wody dość mocno faluje i teraz zastanawiam się czy moje ryby nie będą za bardzo się przez to płoszyły gdyż rośliny będą w ruchy cały czas. Nie wiem czy jest sens próbować ?
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takiej ilości pistii jak na zdjęciu rośliny nie pływają, bo jest ich po prostu za dużo - w tym zbiorniku pistia zajmuje prawie całą taflę :)

 

Zbyt silny ruch wody = masa połamanych korzeni pływających w toni. Przy takim zagęszczeniu roślin na powierzchni jej ruch jest oczywiście niezbędny, ale nie trzeba robić pralki.

U mnie tafla porusza się delikatnie, widać tylko lekkie unoszenie i opadanie pistii. Ryby w ogóle nie podpływają do powierzchni by zaczerpnąć powietrza, więc najwyraźniej to wystarczy :)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Sparta88PL, dzięki :)

 

W zbiorniku trochę się ostatnio działo...

Wpuściłam do niego młodziutkiego samca pielęgniczki ramireza. Miał wilczy apetyt i piękne kolory, a do tego niezły charakterek - rozstawiał obsadę po kątach, polował na narybek endlerków oraz na krewetki i stroszył się na widok niebieskiej koleżanki (ale ryby nie okazywały sobie agresji).

 

Jego obecność w zbiorniku trwała jednak tylko 2 dni : /

Pewnego dnia po powrocie z uczelni zastałam przykrą niespodziankę... Samica pływała przy martwym samczyku i odpędzała zbliżające się ryby oraz krewetki :shock: Kiedy go wyławiałam nastroszyła się i skubała mnie po palcach.

Jeszcze kilka godzin wcześniej samiec był aktywny i wyglądał zdrowo, nie mam pojęcia co mogło się stać.

W każdym razie chwilowo zawieszam poszukiwanie następnego partnera dla niej, gdyż nie mogę wykluczyć, że to ona go zabiła. Choć raczej w to wątpię, bo była wobec niego spokojna i schodziła mu z drogi.

 

Z bardziej pozytywnych rzeczy - znalazłam niedaleko "rynek zbytu" dla endlerków i części zielska.

Co do wyglądu zbiornika, znów zarósł jak na zdjęciu z posta Bartt85:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprzedni samiec electric blue padł po pewnym czasie przez pasożyty (ukłon w stronę Diskusa), więc nie uogólniajmy sytuacji pisząc w liczbie mnogiej.

 

Co do garbników w wodzie to też nie popadajmy w skrajności ;)

Woda lekko słomkowa a bursztynowa (w jakiej wielu ludzi z powodzeniem je przecież trzyma, choć to oczywiście szkodliwe) to duuuuża różnica...

Poza tym moja samica electric blue ma się świetnie, a przecież to ponoć wrażliwa odmiana. Czemu więc przeciętny samiec za parę zł miałby paść od "złych warunków"?

Dodam, że aklimatyzacja trwała ok 2 godzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagadka rozwiązana, Gracjanna trafiłaś w dziesiątkę.

Rozmawiałam dziś z sąsiadem i dowiedziałam się, że było kilka przerw w dostawie prądu, o ktorych nie wiedziałam.

Nie jestem znawcą tematu, wiem tyle, że po tego typu sytuacjach lepiej nie pić u nas wody z kranu przynajmniej przez jakąś dobę (inaczej "atrakcje" żołądkowe gwarantowane).

Nieświadoma niedawnych awarii zrobiłam podmianę dzień przed wpuszczeniem nowej ryby... Mogę się tylko cieszyć, że pozostałe ryby mają się dobrze.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego pomyśl o filtrze RO.

To niedroga zabawka i nie miałabyś wtedy problemów z wodą.

 

Gderałeś mi o tym nie raz i ostatecznie muszę przyznać Ci w końcu rację ;) Poza tym nie bardzo chce mi się już latać do sklepu po wodę do mieszania.

Gdy wymienię oświetlenie filtr RO będzie kolejną rzeczą w jaką zainwestuję.

 

Co nowego:

Oddałam dziś do sklepu tyle pistii ile udało mi się zapakować i wywaliłam kilka kubków tego zielska do kosza, ale o dziwo i tak prawie nie widać różnicy w jej ilości. Zbiornik opuściły też dwie helenki i prawie kompletne stadko endlerów: 1 samiec, 4 samice i grono podrostków. Zostało mi kilka najmłodszych przecinków i jedna samica - spryciara ukryła się w zaroślach i nie dała się wypłoszyć.

 

W zamian za rodzinę endlerków, dwie helki, pistię i przypadkowo złapaną RC kupiłam za grosze dwa ciekawe korzonki i dostałam ślicznego bojownika do drugiego akwarium :)

 

Aktualny stan obsady:

1 x pielęgniczka Ramireza electric blue

8 x kirysek pstry (4 + 4)

15 x bystrzyk Amandy

1 x żyworódka Endlera (i kilka maluchów)

ok 20 x krewetka RC

ok 10 x anentome helena

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gderałeś mi o tym nie raz i ostatecznie muszę przyznać Ci w końcu rację ;) Poza tym nie bardzo chce mi się już latać do sklepu po wodę do mieszania.

Gdy wymienię oświetlenie filtr RO będzie kolejną rzeczą w jaką zainwestuję.

 

Nie pożałujesz.

To jest dobra inwestycja.

Ja sam kupiłem niedawno drugi filtr i podłącze go u siostry, żeby borellki miały czyściutką i mięciutką wodę  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualizacja :)

Ogarnęłam trochę zbiornik, bo zarósł koszmarnie.

Ogólnie akwarium żyje własnym życiem: zapalam i gaszę światło, karmię lokatorów, dolewam wodę i raz na dwa tygodnie robię podmiany.

 

Co nowego:

- Do obsady dołączyły dwie loricarie red od Dulle (jeszcze raz dzięki!).

- Dosadziłam więcej kryptokoryn (również od Dulle:) ) i poprzesadzałam zielsko z tyłu akwarium.

- Dorzuciłam kilka liści dębu.

- Wyrzuciłam 3/4 pistii i zrobiło się o wiele jaśniej. Rosła już warstwami a korzenie rekordowych sztuk prawie dotykały dna.

- RC chodzą ciągle zajajczone, ale maluchów na szczęście nie widać, ramirezka pewnie jednak je utylizuje.

- Nie mogę się doszukać jednego bystrzyka Amandy : / Zapewne to też jej zasługa...

- Pielęgniczka dosyć ostro terroryzuje kiryski i chyba zamieni się akwariami z bojownikiem.

 

Na koniec standardowy fotospam.

Pozdrawiam :)

 

Cały bałagan:

 

VJBNRqm.jpg

 

Jedna z loricarii chwilę po wpuszczeniu:

 

5e9YmlJ.jpg

 

Czerwonooka łobuziara:

 

908NAKj.jpg

 

Zestresowane bystrzyki:

 

aYDvXyk.jpg

 

Bliskie spotkanie:

 

zXYYwbD.jpg

 

Polowanie na kiryska : /

 

KdFObio.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładny baniak, każda część baniaka tworzy jedną całość. Chwasty się świetnie trzymają :)

No i aparat fajny masz, bo zdjęcia wychodzą jakby to wszystko była animacja komputerowa :D

E: dalej w tym baniaku masz oświetlenie 2x11W ? Ładnie się zielenina trzyma przy takim świetle u Ciebie

Edytowane przez Bobix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krzysiek, dziękuję za miłe słowa ;)

 

@Bobix, cieszę się, że szklanka Ci się podoba :) Zdjęcia robię Nikonem D90, najczęściej z obiektywem Nikkor AF-S DX 35mm f/1.8G (taka jasna portretówka:) ). Fotograf ze mnie żaden i nie umiem robić zdjęć akwarium jak należy, ale dzięki.

Przy grubej warstwie pistii do zbiornika wpadało mało światła, przez co wcześniej musiałam mocno rozjaśniać zdjęcia w lightroomie. Jednak po usunięciu nadmiaru zielska nie wychodzą już tak ciemne i nie muszę ich tak wyostrzać, przez co efekt wydaje mi się teraz bardziej naturalny.

 

Co do oświetlenia to zgadza się, nadal mam 2 x 11W. Kryptokoryny, anubiasy i sagittaria nie są na szczęście zbyt wymagające ;)

Co prawda widzę na niektórych liściach drobne dziurki, od czasu do czasu jakiś liść obumrze, ale ogólnie nie mam jakoś większych problemów z zielskiem. Przy tej ilości światła oraz tak słabym nawożeniu (od czasu do czasu 1-2 ml carbo i ferro+) i tak nie jest źle.

Chcę zrobić belkę z nieco mocniejszym oświetleniem. Głównie dlatego, że drażni mnie już widok dwóch decolight nad taflą wody ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śledzę Twoje akwarium od początku mojej obecności tutaj na forum i jest ono dla mnie wzorem, który może kiedyś osiągnę ;)

Zazdroszczę Ci tej pistii, wygląda baaardzo naturalnie i tworzy tak przyjemny dla oka klimat. Patrząc na Twój baniak też mi się zamarzyła pistia... wczoraj wsadziłem do swojej 160tki kilkanaście rozetek ale efekt niestety do pięt nie dorasta Twojemu :(

Tak czy inaczej gratulacje za zbiorniczek i śledzę dalej temat :)

A co do Bystrzyków to się nie przejmuj, ja mam ich 30, a właściwie powinienem napisać 27-32 bo przy tej ilości już się trudno doliczać tych szybkich maleństw :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przygotuj się na to, że mogą Ci co jakiś czas ginąć.

Zauważyłem, że dłużej utrzymują się w dużym stadzie, takim ze 20 sztuk.

Pewnie masz rację Loc.

Kupiłam bystrzyki w ilości 16 sztuk, te 2 które "wyparowały" od początku były słabsze i gorzej wybarwione od reszty. Teraz wszystkie ryby w stadzie wyglądają zdrowo, są bardzo aktywne i wiecznie głodne. Na razie nie uzupełnię ich liczby (choć chciałabym), bo i tak mam już niemałą obsadę i boję się, że przesadzę...

Dokupię więcej bystrzyków gdy narybek endlerków podrośnie i się go pozbędę.

 

@Limak86, bardzo mi miło :) serdeczne dzięki za takie motywujące słowa.

Ta pistia to moje przekleństwo, rośnie w oczach i cała tafla znowu jest zarośnięta... Ale z drugiej strony, bez niej pewnie byłoby jakoś łyso ;)

Jeśli masz pokrywę w zbiorniku to pewnie w tym tkwi problem - pistia nie lubi przykrycia i skraplającej się wody.

 

 

Trochę fotospamu ;p

 

 

Ayxfv1F.jpg

 

0a0txmc.jpg

 

 

Wąsacze:

 

juJiCm3.jpg

 

pJFaw4g.jpg

 

 

Czasem role się odwracają... :) Ramirezka uciekająca przed kiryskami:

 

xNYSwIO.jpg

 

 

Zaloty:

 

w10NtFL.jpg

 

wRDZQ1o.jpg

 

 

A tutaj moje oczko w głowie :D dwie loricarie od Dulle:

 

zTwIfUx.jpg

 

FJo3KQ9.jpg

 

HIV9Ywy.jpg

 

pgvyhgf.jpg

 

 

Krewetki miały w tym akwarium posłużyć za odpadkożerców i samouzupełniającą się karmówkę.

Pielęgniczki straciły jednak zainteresowanie i RC spokojnie żyją tu sobie pokoleniami:

 

sMAocWE.jpg

 

tWSvc57.jpg

 

QzpL8z3.jpg

 

 

W związku z nasilającą się agresją pielęgniczki wobec innych ryb musiałam przenieść ją do osobnego akwarium :(

Ramirezka w nowym domu:

 

b2S8PFz.jpg

 

W tym oświetleniu wygląda jak pomalowana lakierem...

 

gBajjSf.jpg

 

Nowy szeryf:

 

Rjrgmzw.jpg

 

Swoje pierwsze 2 dni w tym akwarium bojownik spędził w kotniku.

Obecność pozostałych ryb już go nie rusza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłam bystrzyki w ilości 16 sztuk, te 2 które "wyparowały" od początku były słabsze i gorzej wybarwione od reszty.

Witam. Możliwe że były to słabsze sztuki, ale zdrzają się czasem w handlu amandki o ubarwieniu bledszym, takim bardziej żółtawym i są one równie żywotne jak ciemniejsze sztuki.

 

Akwarium bardzo ładne i zadbane. :)

Edytowane przez richter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...