Eksperci powinni znać

[dolcun]

Witam! W moim mieście, a dokładniej w sklepie zoologicznym niestety nie ma podpisanych roślin i nie ma napisane, jaki jest to gatunek. Dlatego zwracam się z prośbą do Was. Proszę o identyfikacje tej oto rośliny i czy nadaje się ona do akwarium. Mogę jedynie dodać, że śmierdzi ona nieco "błotem" (?). Nie jestem do końca pewny. Oto zdjęcia:

[dolcun]

Czy żyje ktoś w ogóle na tym forum? Pamiętam, jak kiedyś byłem tu rok temu, to nawet, jak ktoś nie wiedział odpowiedzi to i tak cokolwiek pisał, żeby choć trochę pomóc użytkownikowi...ale się pozmieniało.

[Sławek121]

Trochę cierpliwości kolego. Uważasz, że jedyny tu jesteś z pytaniami ?

[Nikodem]

Nie wiem czy to ta, ale tak się niecierpliwiłeś że zajrzałem do mojej książki i znalazłem coś takiego:

Tojeść rozesłana Lysymachia nummularia

A jak nie to może jakaś wąkrotka.

[gracjanna]

Chyba Ludwigia, wpisz w google i porównaj. 

[Sławek121]

Skłaniam się ku rozpoznaniu Nikodema.

[dolcun]

Dobrze, dziękuję za wszelkie podpowiedzi i przepraszam za pośpiech. Wygląda na to, że jest to Tojeść rozesłana. Aha i jeszcze jedno. Czy mogę ją włożyć do akwarium z gupikami?

[Nikodem]

Dobrze, dziękuję za wszelkie podpowiedzi i przepraszam za pośpiech. Wygląda na to, że jest to Tojeść rozesłana. Aha i jeszcze jedno. Czy mogę ją włożyć do akwarium z gupikami?

Tak ale zależy to chyba bardziej od oświetlenia i nawożenia. 

[dolcun]

Czytałem nieco w internecie i wyczytałem, że najlepiej jest ją sadzić w okół oczka wodnego, albo w doniczce, a ja chcę ją dać do akwarium, które jest pokryte całkowicie drobnymi kamyczkami. Nikodem widzę, że masz niezłe obeznanie w tym temacie. Więc proponujesz do jakiego podłoża ją "zasadzić"?

[ahr]

Z tego co pamiętam to chyba fredy1 miał ją w akwarium i w wodzie rosła jak zupełnie inna roślina, tworzyła gęste kiście drobnych listków bodajże.

[dolcun]

Ok, czyli będzie rosnąć, jeśli "zasadzę" ją między kamyczkami w akwarium?

[ahr]

Z tego co pamiętam to rosła jak wściekła, wiadrami ją wywalał.

Ale czy była zasadzona w podłożu czy tylko przymocowana do korzeni to, zabij, a nie przypomnę sobie.

[dolcun]

Ok, dzięki wielkie wszystkim za pomoc. Jak ktoś ma coś jeszcze do dodania to chętnie poczytam.