asdfg Posted July 11, 2013 Share Posted July 11, 2013 Witam Jaki najlepszy uzdatniacz do wody byście mi polecili? Taki aby usuwał chlor, metale ciężkie i działał antystresująco dla ryb. Link to comment Share on other sites More sharing options...
mei Posted July 11, 2013 Share Posted July 11, 2013 Najlepiej wcale nie używać takich środków. Nie ma potrzeby. Wodę jak sobie odstawisz na noc do podmianki, to wystarczy Im mniej chemii w akwarium, tym lepiej dla ryb. Link to comment Share on other sites More sharing options...
asdfg Posted July 11, 2013 Author Share Posted July 11, 2013 No tak masz racje. Ale zauważ że jak ktoś ma duże akwarium to gdzie na noc ma przechowywać wode. Ja mieszkam w bloku, mam M3 i nie moge sobie pozwolić na żadne beczki na przechowywanie wody. To nie wieś. Dlatego się pytam o uzdatniacz. Link to comment Share on other sites More sharing options...
mei Posted July 11, 2013 Share Posted July 11, 2013 Ok, to może powiem coś, za co mnie tu zlinczują ale... w takim razie nie odstawiaj wcale. Ja u siebie leje prosto z kranu lub przelane jedynie przez armatkę torfową. Bo właśnie nie mam gdzie odstawiać a mam 4 baniaki. Mam też i delikatne ryby, dzikie z odłowu i wszystko jest ok. Najważniejsze aby miały zapewnione prawidłowe takie parametry jak pH, twardości itd. To co chcesz zwalczyć chemią, jest na tyle mało stężone w wodzie, że jeśli będziesz robił mniejsze a częstsze podmianki, to nic rybom nie zaszkodzi. Bardziej może im zaszkodzić chemia z uzdatniacza. Link to comment Share on other sites More sharing options...
asdfg Posted July 11, 2013 Author Share Posted July 11, 2013 Woda prosto z chlorem i innymi brudami wprost z kranu? Nie wiem czy to najlepszy pomysł Link to comment Share on other sites More sharing options...
LuraosPL Posted July 11, 2013 Share Posted July 11, 2013 (edited) Pomijając chlor który jest zawarty w wodze z kranu to jest ona o wiele czystsza niż ta w akwarium. Takiej wody z akwa wolałbym nie pić, natomiast kranówka musi być zdatna do bezpośredniego picia. Sanepid o to dba. Edited July 11, 2013 by LuraosPL Link to comment Share on other sites More sharing options...
asdfg Posted July 11, 2013 Author Share Posted July 11, 2013 Czysta napewno. Ale chlor. Jak ktoś musi jednorazowo zmienić 50% wody(np. ja mam teraz taką sytuacje) to z tym chlorem robi się problem. Dlatego się pytam o uzdatniacz. Link to comment Share on other sites More sharing options...
LuraosPL Posted July 11, 2013 Share Posted July 11, 2013 Sądzę, że każdy uzdatniacz jest dobry i akurat na tej płaszczyźnie nie znajdziesz bardzo złych i strasznie dobrych produktów. Ja od zawsze stosuję AquaSafe firmy Tetra i nigdy nie miałem z tym problemów. Cena jest dość przystępna i jako, że ufam tej firmie to kupuję właśnie ten uzdatniacz. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pley Posted July 11, 2013 Share Posted July 11, 2013 Dowiedz się najpierw czy na pewno masz wodę chlorowaną, a nie np ozonowaną.Ja mieszkam w bloku i akwaria mam w pomieszczeniu 11m2, który jednocześcnie jest moją sypialnią oraz domem dla kota i szynszyli.Do niedawna miałem łącznie ponad 800L w pokoju i potrafiłem magazynować wodę na podmianki (używam RO, ale zaraz po nalaniu do butelek jest lodowata i muszę odczekać około 24h by temp się unormowała) wiec szczerze mówiąc nie wiem w czym masz problem.Masz balkon i już.Podmianek nie robisz raz w tygodniu, a troche rzadziej. Stanie Ci się krzywda gdy raz na 14dni postawisz w pokoju 5-8butelek 5L z wodą do podmianki?Jak dla mnie trochę przesadzasz. Zbiornik ile ma litrów?Chemii używać należy jak najmniej. Link to comment Share on other sites More sharing options...
asdfg Posted July 11, 2013 Author Share Posted July 11, 2013 (edited) No cóż moim problemem jest odwieczny wróg akwarium czyli mama. Stary 5-8 butelek 5L??? Chłopie matka by mnie z domu wyrzuciła. Ni da rady, w życiu... Mam dwa zbiorniki, 80 litrów i 400 litrów. Z 80tką nie ma problemu ale 400 L to już wyzwanie. ---- Właśnie odbyłem ciekawą rozmowe z mama na temat baniaków. Skończyło się na .... i ty ..... Teraz chyba rozumiecie o co mi chodzi. Mapet Edited July 12, 2013 by Mapet Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kot-akwarysta Posted July 11, 2013 Share Posted July 11, 2013 Jeżeli już używam uzdatniaczy, to wybieram Biotopol C - JBL. Cieszę się że ja nie mam takich problemów ze współlokatorami..... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pley Posted July 11, 2013 Share Posted July 11, 2013 Mi tam moja rodzicielka nie miesza się w to co trzymam w swoim pokoju, więc nie mam takich problemów.W takim razie nie mam pomysłów. Ja osobiście lałem kranówkę prosto do baniaka bez uprzedniego uzdatniania. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Norbi Posted July 11, 2013 Share Posted July 11, 2013 Poszukaj w PL Seachem Prime lub Aqueon Water Conditioner - ten pierwszy sam stosuję a ten drugi stosowałem jakiś czas temu. Pozdrowienia dla mamusi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mapet Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 Nalej wodę do wiadra za pomocą słuchawki prysznicowej, to w dużej mierze wytrąci Ci chlor z wody. Link to comment Share on other sites More sharing options...
sevek Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 Tak jak napisał Mapet. Często tak robię, jak nie mam czasu na odstawianie wody. Leję do wiadra prysznicem ze sporej wysokości. Później zabieram się za porządki, woda odstoi do godziny czasu. Jeszcze jedna uwaga. Po rozmowach z pracownikiem wodociągów wiem, że najmocniej chlorowana woda jest w weekend- ze względu na duże zapotrzebowanie. Wtedy jednak odstawiam na noc i podmianę robię w niedzielę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
maziama Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 Ja również leję wodę słuchawką prysznica, potem jeszcze dosłownie 5 minut czekam i do akwarium. Gdybym jednak miała używać uzdatniacza to jedynie AquaSafe Tetra. Miałam okazję używać różnych uzdatniaczy w swoim życiu (ale nie w swoich zbiornikach ) i ten najlepiej się sprawował. Spełnia zresztą "wymogi", o które pytałeś w pierwszym poście, czyli oprócz neutralizacji chloru i związków metali ciężkich, zawiera także witaminy z grupy B, czyli anty stresowe. Preparat ten w dotyku (jak wylejesz na rękę) jest śliski i gęsty. To sprawa hydrokoloidów, które działają ochronnie na śluzówkę ryb, utrudniając dostęp patogenom, ale także przyspieszając gojenie uszkodzonej tkanki. Lepiej nie używać chemii, gdy nie ma ku temu wyraźnych wskazań, no ale każdy decyduje osobiście. Stosowałam ten uzdatniacz także jako wspomagacz w trakcie chorób i rzeczywiście rany, otarcia, uszkodzenia na rybach lepiej się goiły. Więc nawet jeśli nie będziesz stosował go do podmian, warto go nie wyrzucać, w razie jakiejś choroby. Link to comment Share on other sites More sharing options...
mei Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 Cieszę się, że inni też w końcu się przyznali do lania wody prosto z kranu. Ja również leję przez prysznic. Nadal podtrzymuje swoje zdanie, że jeśli nie mamy jak odstawiać to trudno, lejemy z kranu. Tyle, że ja w takim wypadku polecam częstsze a mniejsze podmiany. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elaa Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 Chyba lepiej przez prysznic niż z uzdatniaczem. Czytałam gdzieś, że jak się doda uzdatniacz, to ta woda i tak musi jeszcze chwilę odstać (najlepiej jeden dzień), więc i tak musiałbyś gdzieś to trzymać. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gagatek Posted July 12, 2013 Share Posted July 12, 2013 Temat został wyczerpany/ problem rozwiązany. Zamykam - jeśli chcesz temat kontynuować, coś dodać, nie zgadzasz sie z zamknięciem, proszę o kontakt z moderatorem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts