Skocz do zawartości

Neon czarny - Czarny nalot ?


Paroo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Potrzebuję zidentyfikować chorobę jeśli to jest choroba: http://zapodaj.net/4b4a956f6b339.jpg.html

Chodzi mi o ten czarny nalot..

Nie mam testów wody bo na razie nie mam kasy.

 

 

Akwarium ok 80l

25C-26C

Regularne podmiany co 2 tyg

Pokarm - mrożona ochotka raz w tygodniu + suchy raz dziennie

 

Obsada - 1 glonojad, 5 kirysów, ok 20 neonek czerwonych, 10 neonek czarnych, 1 sum, ok 10 nie zidentyfikowanych osobników wielkości kirysów.

Dużo ślimaków - ampularii żółtej, niestety nie mam gdzie ich trzymać..

Wiem, że zbiornik może być trochę zatłoczony, no ale takie akwa. dostałem )

 

 

Interesuje mnie tylko jaka to może być choroba i jak ją leczyć, czy może to po prostu ze starości.

Martwię się o resztę osobników bo co jakiś czas jeden mi pada, jedynie ten neonek miał wyraźne objawy. 

Wcześniej zeszły 4 otoski + 4 gupiki (dwa srebrne i dwa te na maksa kolorowe)

 

 

Wielkie dzięki za pomoc.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie już martwej ryby może być mylące, bo kolory często są wtedy inne niż podczas samej choroby.

Te ciemne kropki (plamki) były czarne u tego neona, jak jeszcze żył, czy raczej czerwone i zmieniły kolor?

Grzbiet miał cały taki ciemny?

Możesz dać zdjęcie innych ryb, nawet jeśli wyglądają na zdrowe? Zdjęcie całego zbiornika także wskazane (żeby nie pytać o wszystkie szczegóły)

W jakiej wodzie czyścisz filtr?

Jakieś inne objawy u pozostałych ryb: ocieranie się, brak apetytu, apatia, odosabnianie się, zmiany w ubarwieniu...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, rybka jeszcze żyje ale widać, że to ostatnie godziny. Myślałem, że nie przeżyje tej nocy.

Ten czarny nalot jest taki jak na zdjęciu, nie był wcześniej czerwony ani innej barwy.

Wydaje mi się, że nalot idzie od brzucha w górę, na grzbiecie nic nie zauważyłem.

Płetwy też całe.

Wczoraj zauważyłem, że dziwnie pływa. Myślałem, że to ta rakowica czy jak na to mówicie i że rybka będzie musiała z tym żyć.

 

Zaraz wrzucę jakąś fotę, muszę aparat podładować.

 

 

Film nakręciłem wczoraj : http://w73.wrzuta.pl/film/6sHBp4guIcG/p7092002

Ciężko zrobić dobre zdjęcie niestety.

 

 

Filtr Fluval 204, czyszczę zawsze dwie gąbki z 4, pod bieżącą wodą, ścianek nie ruszam, dodatkowo mam trochę ceramiki, jej też nie ruszam, wylewam tylko ten cały syf i napełniam wodą z akwarium.

 

Jeśli chodzi o pozostałe rybki to nie zauważyłem odbarwień ani dziwnego zachowania.

 

Mam jeszcze jedną żabkę ale ona chyba nie robi różnicy ( ze sklepu akwarystycznego, nie z podwórka ).

 

 

http://w73.wrzuta.pl/film/2el0CuTTWMi/mov_0693

http://w134.wrzuta.pl/film/0RrDp2JGtDN/mov_0690

 

 

 

 

Może je po prostu przekarmiam, ew. ten pokarm z Tesco Tatrapet Special Mix ale rzadko go daje..

Jak widać na filmach mam też trochę glonów na roślinkach. 

Edytowane przez Paroo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, rybka jeszcze żyje 

 

Zasugerowałam się tym, że zdjęcie zrobione poza wodą, więc myślałam, że nie żyje ;)

Moim zdaniem powinieneś ewidentnie ją oddzielić od pozostałych ryb do osobnego akwarium kwarantannowego, z grzałką i filtrem oczywiście.

Na ostatnim filmie najbardziej widać go w całej krasie. Oprócz zaczerwienienia odbytu i sporej opuchlizny brzuszka - co sugerowałoby nie tylko przekarmienie, ale nawet zapalenie przewodu pokarmowego - widać jakieś ciemne miejsca/punkty/wrzody (trudno powiedzieć co to jest). To może być początek jakiejś infekcji bakteryjnej, ewentualnie zmian nowotworowych (czerniak), ale nie jest to jednoznacznie widoczne na filmie.

Na pewno więc - oddzielenie, żeby nie narażać pozostałych ryb na ewentualne zarażenie.

Moim zdaniem neon jest już w dość zaawansowanym stadium, więc albo pozwolić mu dokonać żywota w spokoju (ale trudno powiedzieć jak bardzo cierpi), albo skrócić jego cierpienie eutanazją (decyzję podejmujesz osobiście), albo podać dość silny lek przeciwbakteryjny, np. Sera Bactoforte S (jeśli dobrze pamiętam 1 tabletka/50 litrów wody, więc zależnie od tego jak duże zorganizujesz akwarium kwarantannowe, taką dawkę należy zastosować; niektóre sklepy sprzedają te tabletki na sztuki) i mieć nadzieję, że to nie "dobije" neona :(

Niestety to dość silny środek, nie ma gwarancji, że neon przeżyje leczenie.

No i nie wiadomo na pewno, czy to infekcja bakteryjna.

 

Nawiasem mówiąc powinieneś nieco zmniejszyć dawki pokarmu i stosować jeden dzień głodówki w tygodniu - dla profilaktyki.

Reszta ryb wydaje się być w porządku.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Neon czarny to zamienna nazwa bystrzyka czarnego, tak samo jak nazwa bystrzyk Axelroda.

W większości sklepów akwarystycznych widnieje pod nazwą neon czarny, więc potocznie tak się go nazywa.

Czepianie się szczegółów niewiele pomocnych w tym przypadku. :roll:

Mam małe akwarium specjalnie do kwarantanny,

tam wylądował już wczoraj,

niestety do dzisiaj nic mu się nie polepszyło dlatego skróciłem jego męczarnie (

 

Zastosuję się do zaleceń,

jeden dzień w tygodniu głodówka i mniej pokarmu każdego dnia )

 

Mam nadzieję, że reszcie nic nie jest.

 

 

W każdym razie bardzo dziękuję za zajęcie się tematem )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze by było gdybyś obserwował teraz częściej ryby, zwłaszcza neony. Jeśli to było któreś ze schorzeń przeze mnie wymienionych - infekcja bakteryjna lub zmiany nowotworowe - istnieje ryzyko, że pojawią się objawy u innych osobników. Im szybciej zauważysz niepokojące zachowanie lub wygląd, tym większe szanse na wyleczenie. Ty najlepiej znasz swoje ryby i uważna obserwacja pozwoli ci szybko wykryć ewentualne nieprawidłowości.

Zastanów się także nad odstawieniem tego - jak sam stwierdziłeś, prawdopodobnie wątpliwej jakości - pokarmu z TESCO.

Lepiej nieco dopłacić, sypać mniej, a mieć pewność, że rybom to nie zaszkodzi, a jeszcze wyjdzie na dobre, bo lepszej jakości pokarm to więcej witamin i składników odżywczych.

Mam nadzieję, że pozostałym rybkom będzie się dobrze wiodło. :)

 

PS. Masz w obsadzie sporo ryb przydennych (pominąwszy to, czy powinny mieszkać w tak małym akwarium). One "sprzątają", ale też sporo wydalają, więc częste odmulanie dna to podstawa i testy na azotyny (NO2) też byłyby tu ważne.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez maziama
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam jeszcze raz.

Zaobserwowałem kolejne zmiany.

Ostatni z mieczyków ma tym razem biały nalot, w sumie to takie białe mechate kropki, 

pod skrzelami tez jest coś białego i zachodzi powoli na skrzela, wcześniej chyba tego nie było.

Po za tym wydaje mi się, że rybka trochę schudła.

Apetyt ma, pływa raczej po całym zbiorniku.

Wczoraj robiłem im jednodniową głodówkę.

Temperatura 26C.

 

Kobietko z okolic Raciborza - POMOCY ))

 

 

http://w460.wrzuta.pl/film/9IPkGqxY7qW/mov_0696

 

Film trochę słabej jakości ale pod koniec widać mniej więcej jak to wygląda.

Mam nadzieję, że się przyda )

Edytowane przez Paroo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam powyższe - to ospa.

Zapoznaj się uważnie z tym artykułem: http://forum.superakwarium.pl/topic/9497-rybia-ospa-kompendium-wiedzy/

Najważniejsze punkty: leczymy wszystkie ryby i nie przerywamy leczenia, po ustąpieniu kropek.

Zaczynają ci się pojawiać coraz to nowe choroby. Pomyśl nad tym, co napisałam w poprzednim poście (obsada, pokarm), bo nie opędzisz się za chwilę od różnego rodzaju "paskudów".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo temperatura, albo chemia - inaczej ryby mogą nie przeżyć. Wysoka temperatura zabija pasożyta nawet w kilka godzin i ryby długo nie walczą z chorobą. Bez temperatury rozwój ospy trwa długo i to powoduje znaczne osłabienie ryb, a osłabienie ryb to łatwiejszy "łup" dla kulorzęska. Chemia osłabia wtedy pasożyta i w końcu go zabija.

Ospa to najłatwiejsza do wyleczenia choroba, ale pozostawienie ryb samym sobie kończy się zgonami.

Edytowane przez maziama
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obserwuj ryby, jeśli nie słaniają się i nie są takie "przymulone" to utrzymuj podwyższoną temperaturę przez cały okres leczenia. Bardzo dobrze napowietrzaj wodę!

Jeśli leczysz tylko temperaturą, to ma to sens od 32 stopni wzwyż, ale to ryzykowne, zarówno dla ryb, jak i delikatnych roślin.

30*C nie zabija pasożyta, ale zahamowuje jego rozwój. Dlatego będzie wyglądało, jakby choroba znikła. W rzeczywistości obniżenie temperatury po leczeniu, może na nowo aktywować kulorzęska 

Więc albo podnieś temperaturę do 32*C (i utrzymuj przez 3 dni) albo obniż do 27-28*C (na 5-7 dni) i podaj "chemię".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obserwuj ryby, jeśli nie słaniają się i nie są takie "przymulone" to utrzymuj podwyższoną temperaturę przez cały okres leczenia. Bardzo dobrze napowietrzaj wodę!

Jeśli leczysz tylko temperaturą, to ma to sens od 32 stopni wzwyż, ale to ryzykowne, zarówno dla ryb, jak i delikatnych roślin.

30*C nie zabija pasożyta, ale zahamowuje jego rozwój. Dlatego będzie wyglądało, jakby choroba znikła. W rzeczywistości obniżenie temperatury po leczeniu, może na nowo aktywować kulorzęska 

Więc albo podnieś temperaturę do 32*C (i utrzymuj przez 3 dni) albo obniż do 27-28*C (na 5-7 dni) i podaj "chemię".

Nie wiem czy mi grzałka wyrobi, na maksa mogę dać 32C,

chyba, że okleję czymś akwarium..

 

Co ze światłem ?

Wyłączyć na te 3 dni ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Światło nie ma znaczenia przy leczeniu ospy, natomiast duże znaczenie przy tej temperaturze ma dobre napowietrzanie - tak jak pisałam powyżej.

Pompka chodzi na okrągło )

Mam małe problemy z osiągnięciem 32C.

Załatwiłem dodatkową grzałkę, aktualnie mam 31C.

 

Jestem dobrej myśli )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...