Jump to content

diagnoza - chore rybki


qwoot
 Share

Recommended Posts

Chciałbym wiedzieć czy uda się uratować 3 rybki - młode brzanki sumatrzańskie.

Choroba nastąpiła 1 dzień po dodaniu do zbiornika nowych roślin, temperatura 30stopni niestety.

Objawy :

-znaczne wychudnięcie miejscu za skrzelami (okolice brzucha)

-oddzielenie się, osamotnienie od stada

-brak energii, nieskoordynowane ruchy

-bezwładne chaotyczne poruszanie się po całym akwarium (od dna do powierzchni)

-spowolniony oddech

-niezachowanie pionu podczas pływania

EDIT

Więcej info

- litraż 50 litrów

- nawożenie: początki i przyuczam się do nawożenia solami ale w międzyczasie  1ml carbo, 1 ml macro

- stężeń żadnych nie mierzyłem akwarium ma ok 2 miesiące stosuję kulki g/t

- jak na taki litraż wg mnie sporo roślin

- filtr aquaela 450l/h

- obsada 6 z 8 brzanek sumatrzańskich :( + 2 glonojady (chyba lamparcie)

- pokarm suchy - green algae wafers + ichtiovit tropicala

- odmulanie jeszcze nie przeprowadzone, filtr czyszczony często

 

 

Chciałbym coś zrobić w tej sprawie, na chorobach zbytnio się nie znam a mam przeczucie, że liczy się czas...

Link to comment
Share on other sites

No nic zapytam inaczej, czy są jakieś choroby powodujące:

- znaczne deformacje/ wychudzenie na brzuchu/obok skrzeli

- oddzielenie się od stada

- brak apetytu

- niską ruchliwość

 

Poczytałem trochę o chorobach ale nigdzie nie pasuje mi to wychudzenie(swoją drogą niezwykle nagłe).

Jeżeli to choroba nieuleczalna/niezakaźna to tez byłbym wdzięczny za info i sprawa zamknięta.

Edited by Luna
Pisownia.
Link to comment
Share on other sites

Ja miałem te same objawy podczas ospy.
Temperaturę obniżysz za pomocą butelki plastikowej z lodem.(wlej w butelkę plastikową wody i do zamrażarki, jak się zamrozi to wsadź do akwa. Powtarzaj tą czynność aż temperatura spadnie do ok. 23/25 stopni).

Z roślinkami przyniosłeś jakąś chorobie.

 

Link to comment
Share on other sites

Z 7 objawów ospy zgadza sie jedynie 1 - brak apetytu, rybka niby zmusza sie do jedzenia wieloskładnikowego pokarmu ale go wypluwa.

Brak apetytu to objaw wielu chorób, jak i oddzielenie sie od stada.

Temp. mam juz 29stopni, rybka jest juz tylko 1, przy powierzchni w rogu akwarium oddycha wolno, rusza skrzelami wolno.

Może przy sadzeniu roślin - z dna jakieś pasożyty, czy inne diabelstwo poszły do góry i doszło do kontaktu z rybkami - młodymi, starsze osobniki maja sie dobrze.

Nie zaobserwowałem żadnych zmian skórnych nawet u martwego osobnika... myślę, że to nie ospa, ale dałem troszkę soli kuchennej na wszelki wypadek.

Link to comment
Share on other sites

Skąd pochodzą rośliny, które zakupiłeś? Sklep zoologiczny, prywatna osoba...? Dobrze byłoby wiedzieć, czy rośliny przebywały w akwarium z rybami, czy bez.

Od jak dawna masz te brzanki i glonojady? Wpuszczone zaraz po zalaniu akwarium?

Odmulanie jeszcze nie przeprowadzane, bo...? Jak często robisz podmiany wody? W jakiej wodzie czyścisz filtr? Testy na NO2 by się przydały.

Więcej informacji, wtedy będzie łatwiej coś wywnioskować.

Jak masz możliwość to daj zdjęcie całego akwarium.

Sól niestety może źle podziałać na glonojady :(

Edited by maziama
Link to comment
Share on other sites

@maziama

Rośliny do prywatnej osoby, obstawiałbym raczej, że hodowla bez rybek,

brzanki i glonojady od dawnych czasów (wieloletnie) , rybki wpuszczone niestety od razu do akwarium (jeszcze wtedy bez roślin)

Odmulanie nie przeprowadzone, bo nie ma co odmulać, relatywnie nie dawno zbiornik został gruntownie wyczyszczony.

Podmian wody nie robie... co wyparuje to dolewam, rośliny mam od kilku dni, akwarium ma jakieś 1-2 miesiące.

Filtr czyszczę jak tylko zauważę, że działa mniej sprawnie (3 tygodnie), w letniej wodzie, testami nie dysponuje :(

aparat słaby ale dam nawet zdjęcie rybki ukazujące jak wygląda...

 

http://img208.imageshack.us/img208/3924/zcez.jpg

 

Spokojnie, z solą nalewno nie przesądziłem (malutka łyżeczka stołowa) - właśnie na wypadek gdyby okazało sie, że może zaszkodzić - np. o tym, że glonojadom niezbyt podchodzi dopiero sie dowiedziałem teraz.

Objawy na podobnym zestawieniu porównałem, ale nie pasuje mi ten brzuch i żadnych zmian skórnych:(

 

Aha, co do słabego zdjęcia, to chyba można tam zobaczyć tylko jak rybka jest "zbudowana" - zdrowa powinna wyglądać bardziej trójkątnie jak skalar, a nie tak jak na zdjęciu. Ja jako, że widzę na żywo to powiem, że nie ma żadnych kropek guzków itp. Jak sie juz do czegoś przyczepić to mogę powiedzieć, że rybka jest nieco bardziej blada od zdrowych, ma mniej wyraziste ubarwienie.

Edited by qwoot
Link to comment
Share on other sites

Owszem, kupowane niedawno (starsze jakoś nie są chętne do samoczynnej reprodukcji) wszystkie rybki z tego samego sklepu, ale kupione w wielkim odstępie czasu, rośliny kupione w innym miejscu.

Link to comment
Share on other sites

Zastanawiam się czy czasem starsze osobniki nie mają problemu z akceptacją młodych. Zaobserwowałeś jakąś agresję, przeganianie koleżanek? Te chore pływają w rogach akwarium w górę i w dół? Przypływają na posiłki?

Kupowane niedawno, czyli kiedy mniej więcej? Daj zdjęcie całego akwarium, to nie trzeba będzie pytać o każdy szczegół (nawet słabej jakości może wiele powiedzieć)

Filtr czyść w wodzie spuszczonej z akwarium, nie w kranowej, bo wypłukujesz pożyteczne bakterie zasiedlające wkłady filtracyjne.

Link to comment
Share on other sites

Absolutnie żadnej agresji, dobre dopasowanie do starej grupy nawet teraz, 1 z 4 brzanek młodych , jest z grupa zdrowych starszych osobników.

2 nie żyje

3 magicznie wyparowała(w fatalnym stanie była jak nr2)

4 chora widoczna na zdjęciu

dam zdjęcie akwarium choć czuje, że troszkę mało znaczące rzeczy to są:

http://img521.imageshack.us/img521/6729/ole5.jpg

 

Młode kupione jakies 3-4 tygodnie temu

Chora rybka raczej w losowych miejscach przebywa lecz upodobała sobie głównie miejsce z 1 zdjęcia (w rogu przy powierzchni) wolno sie porusza i oddycha.

Na 2 zdjęciu jak widać zmieniła pozycje (w tle),

 chora rybka jak pisałem - kieruje posiłki do jej pozycji jak jest jedzenie obok to je ale wypluwa...

Edited by qwoot
Link to comment
Share on other sites

Chodzi mi o to "coś", co opiera się o jeden z kokosów, na środku zbiornika. Może brzanki reagują tak na związki uwalniane z tych ozdób...? Wbrew pozorom nawet "zwykła" ceramika może mieć zły wpływ na skład wody. Lepiej to wyciągnąć. 

Link to comment
Share on other sites

Nieee, wiem, że mało zrozumiale potrafię pisać, ale odpowiedziałem ,że na środku zbiornika to kamień, cos jakby kwarc, kupiony także w akwarystycznym, jestem pewien, że nierozpuszczalne w wodzie to to jest i nieaktywne chemicznie w akwarium, tyczy sie to także ceramiki z lewej, z rozpuszczonymi solami tez nie zajdzie reakcja chem. a jak już szansa 1 na milion jest, że cos złego sie zsyntezuje to i na tej samej zasadzie można by było sie przyczepić pewnie i do np. bazaltowego podłoża w akwariach roślinnych.

Ttakże przez tyle lat nie było z tym jakichkolwiek problemow, to dlaczego teraz mialo by sie to stac? Przyczyna leży gdzieś indziej, i watpie, że sie ją ustali, mysle, że nadzieja cała we własnym ukladzie odpornościowym rybki.

Link to comment
Share on other sites

No to już nic więcej nie przychodzi mi do głowy.

Takie wychudzenie może towarzyszyć pasożytom, lub zakażeniom bakteryjnym i grzybiczym. Jest wiele chorób w których występuje, ale tu nie widać pozostałych objawów. 

Można by było skorzystać z pomocy leku na pasożyty (np. Protosol Zooleku) lub ogólnego leku na zakażenia (Omniforte Sery), ale to strzały w ciemno.

Testy na NO2 jeszcze by się przydały, żeby wykluczyć zatrucie, ale to tak dodatkowo, bo moim zdaniem to nie jest główna przyczyna. 

Link to comment
Share on other sites

Myślę, że z dna (przy sadzeniu roślin (albo przywędrowało to z nimi nawet )) uniosło się czy to diabelstwo natury mikrobiologicznej czy tez chemicznej związane np. z kulkami g/t lub innymi substancjami dennymi, zaszkodziło to młodym, bardziej wrażliwym rybkom - pasożyty czy grzyby na to raczej nie patrzą a szukają byle żywiciela, choroba nastąpiła od razu po posadzeniu roślin, gdybanie zostaje, z takimi objawami raczej nie sposób jednoznacznie wskazać winnego, pozostaje mi poczytać i dowiedzieć się więcej, a także podziękować za dotychczasową pomoc ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...