naprawa świetlówki led

[Groblen]

Bezpośrednio do diody?

[tomeksup]

Tak bezpośrednio, zaświeca się i pali, nie działa.

 

Dorzucam specyfikację:

 

 

Quick Details

• Type: SMD LED
• Model Number: SL-WZ3528-AH
• Chip Material: InGaN
• Emitting Color: Natural White
• Luminous Intensity: 6500-7000mcd
• Luminous Flux(lm): 7.5-8.5lm
• Optical Attenuation(%): 0
• Power: 0.06w,0.06W
• Power Dissipation: 170
• Viewing Angle(°): 120
• Color Rendering Index(Ra): 75
• Color Temperature: 5700-7000K
• Operating Temperature(℃): -40 - +100
• Storage Temperature(℃): -40 - +100
• Place of Origin: Guangdong, China (Mainland)
• Brand Name: Smalite
• Certification: CE,RoHS
• SMD LED: 3528 smd led specifications
• Size: 3.5*2.8*1.9mm
• Lumens: 7.5-8.5lm
• CCT: 5700-7000k
• Voltage: 2.8-3.5V
• Pick current: 20mA
• Light decay: 0% under 3000h
• Chip: Taiwan epistar
• Life: 50,000h

 

 

Spójrzcie na to http://halogen.pl/swietlowka-liniowa-led-12w-230v-60cm-p8925.html# i cenę.

Edytowane 11 Lipca 2013 przez tomeksup

[tomeksup]

Podpinałem do akumulatora na wszelkie możliwe sposoby i nic.

[damilio]

są to oznaczenia prądu zmiennego gdzie L to faza, a N to 0.

 

 

Określenie "zero" jest już nie prawidłowe. N to przewód neutralny.

 

Podłączenie listwy do akumulatora nic nie da. Jeżeli dobrze pamiętam zdjęcia, to na wejściu układu widziałem jakiś warystor, układ Greca (mostek prostowniczy) diody. Więc zasilenie tej lampy napięciem poniżej 230V nic nie da.

[tomeksup]

To mam 230 dać bezpośrednio na diody ? W takim razie po co elektronika tam jest ?

[damilio]

Nie zrozumiałeś mnie. Cały panel LED posiada układ zasilania na 230V. Więc, z jednej strony wchodzi 230V, a na diody idzie już rozdzielony. Czyli np. na jeden moduł (często jest to komplet 3 LED) idzie już inne napięcie, obniżone, wyprostowane przez układ Greca, czyli są zasilone prądem stałym. I teraz, jeżeli podłączasz 15V z akumulatora, w styki gdzie powinno sie podłączyć 230V, to w tym momencie nie zadziała. 

 

Mi SMD'ki paliły się przy 1,5V, gdy bezpośrednio podłączyłem "paluszka" do LED'a. 

 

 

Normalnie, to usuwa się starter, statecznik. Do jednego gniazda podpina się fazę (L) a do drugiego neutralny (N) i powinno świecić.

Przydał by się schemat tej świetlówki. 

Albo inaczej. Jeżeli rozmontujesz lampę, weź małego "paluszka" dolutuj 2 kabelki, i sprawdzaj każda diodę. I pamiętaj, że dioda puszcza tylko w jedną stronę. Czyli musisz zachować + i -. Odwrotnie nie zaświeci. Jeżeli sprawdzisz wszystkie diody, i będzie git, wtedy trzeba będzie szukać w elektronice. 

A schemat byłby dobry, bo można by się dowiedzieć jak są podłączone. I wtedy sprawdzać modułami. Czyli np komplet 3/6/10/15 diod. 

 

 

A swoją droga, skoro na Elektrodzie Ci nie pomogli, to ja już nie wiem

[tomeksup]

Diody sprawdzone miernikiem, wykazują reakcję - podświetlają się delikatnie. Schematu nie ma, dystrybutor też nie ma. Mam jeszcze 3 takie świetlówki. Działają bez problemu.

 

 

 

Elektronika była podłączona do + i -. Z płytki wychodziły kable z obydwu stron z L (N było wolne) i podpięte do oprawek.

Edytowane 22 Lipca 2013 przez tomeksup

[damilio]

Ok. A jesteś w stanie podać napięcie jakie wychodzi z + i -? oczywiście po podłączeniu do zasilania 230V. Próbowałeś określić ilość modułów i z ilu diod jeden moduł się składa? O to mi chodzi. Jeżeli znajdziemy ilość diod w module, będziemy znali napięcie zasilania. A wtedy będzie można dobrać nowy zasilacz. Wtedy świetlówka będzie świecić bez układu elektronicznego, który w środku.

 

 

ps. Proszę się nie śmiać. Nie jestem grafikiem

 

ps 2. z rysunków które widziałem, do jednego końca wpina się L a do drugiego N. Nie można podłączać do jednego końca świetlówki, gdzie są 2 piny, fazy i neutralnego. W tym wypadku będzie zwarcie. Doczytałem jeszcze, że jak świetlówka nie zaswieci, można ją obrócić, zmieniając bieguny. Jednak dla mnie to dziwne, po to jest układ w środku, aby podłączenie L i N nie miało znaczenia.

[tomeksup]

Nie trzeba obracać. Bez względu jak włożę to świeci (te nowe).

 

Ze specyfikacji ledów 3528 (nie wiem czy dotyczy konkretnie tych, ale model też 3528) wyczytałem, że :

•Voltage: 2.8-3.5V
•Pick current: 20mA

 

Czyli:

150*2,8=420V

150*3,5=525V

 

czyli świetlówka potrzebuje: 420-525V

oraz

150*20mA=300mA.

 

W gniazdku nie ma tyle voltów, więc układ elektroniczny musiał podwyższać napięcie. Tak to rozumiem.

 

Na ptyce z ledami nie ma niczego co pozwalało by wnioskować o modułach.

A jesteś w stanie podać napięcie jakie wychodzi z + i -?

Jak podasz jak to zmierzyć miernikiem to zmierzę w piątek. Rozumiem, że czerownym kabelkiem do + a czarnym do minusa i mam odczyt z miernika ?

Edytowane 22 Lipca 2013 przez tomeksup

[damilio]

Nie sądzę aby SMD'ki były łączone szeregowo. 

1. Za duże napięcie zasilania. Po co? Układ podnoszący napięcie. 

2. W wypadku spalenia się jednej diody, cała lampa przestaje świecić. 

 

Więc na bank sa równolegle w moduły. Tu masz 2 przykłady modułu na 12V

 

 

Tak. Po podłączeniu 230V to zasilania, sprawdzasz na czerwonym i czarnym napięcie wyjściowe.

 

Masz dostęp do zasilacza regulowanego? Taki co wysteruje Ci napięcie w od 0 do 12VDC? Jeżeli tak, to możesz podłączyć wyjście zasilacza do + i -, i stopniowo podwyższać napięcie. Ale z pominięciem układu elektronicznego. Najlepiej bezpośrednio do początku płytki z diodami. Czyli, tak mniemam, do wejść do których sa dolutowane czerwony i czarny. Teoretycznie, jak będziesz podwyższał napięcie, to powinny zacząć świecić jaśniej, wraz ze wzrostem napięcia.

Jak możesz, dodaj jeszcze raz fotki. Tamte linki wygasły. Szczególnie płytki z SMD'kami. 

 

[tomeksup]

 

Obiecane zdjęcia:
1. Lewa strona
 

2. Prawa strona


3. Płytka pcb
 

 

 

Edytowane 23 Lipca 2013 przez tomeksup

[jungu]

Na moje oko podpiąłeś nie te kable co trzeba - na 4 zdjęciu są dwa przewody przylutowane bezpośrednio do zasilania obwodu diody (czerwony i niebieski) są to na 100% przewody z których wychodzi 12V na diody i jak te dwa przewody podłączysz do zasilacza 12V to powinno wszystko świecić - Czerwony to + niebieski -. Kable L i N Cie nie interesują jak masz płytkę spaloną.  Odlutuj te dwa kable i podłącz pod 12V

[tomeksup]

Podłączałem pod akumulator i nic. Sprawdzę ponownie.

 

Czerwony i niebieski - fabrycznie były tak polutowane. Nic nie zmieniałem.

[damilio]

No teraz ładnie widać. Piękne zwarełko wyszło

 

Natomiast, jeżeli podłączasz + i - do czerwonego i niebieskiego, i nie świecą, nawet po odwróceniu biegunów, to trzeba szukać dalej. Weź "paluszka" i sprawdź każdą diodę osobno. Pierwsze 2 diody są osmolone, może ścieżki się upaliły przy zwarciu, i dlatego nie świecą.

[tomeksup]

Zrobię tak jak mówisz.