Erni92 Opublikowano 19 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2014 Tak ma być dawiddav1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
włóczykij Opublikowano 25 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2014 Ja mam bimbrownię zrobioną z butelki coli 1,75L + butelka po nestea i działa bez zarzutu. Problem nie jest w miękkiej zakrętce tylko w uszczelnieniu. Ja miałem sylikon dekarski i uszczelniłem nakrętkę z dołu i z góry. Najpierw uszczelniłem raz i zaraz podłączyłem ale wężyki zwisały w dół i gdzieś silikon puścił. Dlatego drugi raz uszczelniłem tak samo tylko zostawiłem wszystko zmontowane w spokoju aby silikon trochę stwardniał trwało to około 2h i teraz działa bez problemu już 2 tygodnie i nic się nie dzieje. Najlepiej wszystko uszczelnić silikonem i zostawić na około 2h w takim miejscu aby przewody nie "ciągnęły" w żadną stronę i na pewno wszystko będzie szczelne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yakubn Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Pytanie związane z CO2, podpinam się tutaj bo bez sensu zakładać nowy temat. Czy ktoś może bawił się w robienie domowego piwa? Zmierzam do tego, że co2 z baniaka fermentacyjnego musi uciekać, żeby cukier przerobił się w alkohol, ale czy można je wpuszczać do akwarium? Tak na chłopski rozum wszystko powinno być ok, ale może ktoś ma doświadczenie, próbował już tego? W sumie to taka większa, ok. 30litrowa bimbrownia, bo i woda i cukier i drożdże, a z gratisów to ekstrakt słodowy. Pozostaje tylko podłączyć wężyk do rurki fermentacyjnej i gotowe. Może to i przerost formy nad treścią, może ktoś powie że to przysłowiowe "rzeźbienie w g**nie", ale skoro beczka stoi obok akwarium i bąbluje aż miło, to czemu nie skorzystać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nick1234 Opublikowano 2 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2014 (edytowane) Witam, mam mały problem z glonami (głównie nitkowate) i wzrostem roślin dlatego myślałam o założeniu bimbrowni - tak jak na tym filmie Taka najprostrza, mam do niej dyfuzor w postaci strzykawki z korkiem z drzewa lipowego. Mam kilka pytań do osób które są w temacie bo czytałam,że można czasem zrobić tym więcej skzody niż pozytku. Nie do końca wiem czy w moim akwarium w ogóle taka bimbrownia by się sprawdziła. Gdziesz czytałam,że to musi być bardzo dużo roślin i mało rybek bo inaczej się potrują-czy to prawda? Akwarium 112 litrów, woda podmieniana co tydzieć 20 litrów(10l osmozy + 10l odstanej kranówki), JBL e701 z deszczownicą. Temperatura 25 stopni. Nawożenie solami wg Zulixa + Easy Carbo. Parametry wody mam ok, stosunek azotanów do fosforanów ok 1/10. Pod żwirem jest substrat JBL'a. Oświetlenie 3x świetlówki 18W 6500K. Świecone 8h dziennie. Moja obsada to:- parka ramirezek- parka borelli- 5 kirysków- 7 neonków- 1 gupik i 1 danio- 2 krewetki amano- 2 cierniooczki Co do roślin to akwa można zobacyzć u mnie w galerii z tym,że mchu na korzeniu i tej wysokiej roślinki po prawej już nie ma. 1. Czy zakładanie bimbrowni u mnie ma sens? 2. Wiem,że przy takiej prostej bimbrownicy nie ma możliwości kontrolowania przepływy co2 więc może powinna chodzić tylko kilka h dziennie? Jeśli tak to czy montując na niej jakiś zaworek te bytelki nie wybuchną? Rozumiem,że tam się wytwarza ciśnienie. A może trzeba butelkę z drożdżami odkręcać jeśli chce się bimbrownice "wyłączyć"? 3. Do tej pory podawałam węgiel w płynie easy carbo - rozumiem,że jak bimbrownia zacznie działać to już go nie podawać? Z góry dziękuję! Wszelkie rady mile widziane Edytowane 2 Maja 2014 przez V_i Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nemo7 Opublikowano 2 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2014 (edytowane) Ja miałem bimbrownie w 25L i wytrzymałem około 6 tygodni miałem dość babrania się z drożdżami, które są różnej jakości i czasami działało tak jak powinno, innym razem nie zaskakiwały. Co do samej bimbrowni to w 112L raczej zobaczysz efekty jednak faktycznie masz za mało roślinek. Z tym że jak zaczniesz podawać to już musisz podawać cały czas bo takie przerywanie podobno bardziej szkodzi niż pomaga. Przerywanie w sensie, że na kilka dni przestaniesz dozować dwutlenek, a później ponownie go wprowadzisz do wody. Podawanie CO2 jeśli już wyłączane na noc to powinno zostać uruchomione około 1 - 2 godzin przez włączeniem światła, a zatrzymane około 1 godziny przed jego wyłączeniem. Jednak powoduje to wahania PH, obecnie mam butle i zgodnie z zaleceniami chłopaków tutaj na forum podaję CO2 całą dobę. W przypadku takiego zbiornika myślę że nie będzie potrzeby zatrzymywania bimbrowni, a zawsze możesz lekko unieść deszczownicę i nią regulować natlenienie. Pomimo bimbrowni możesz dalej podawać Easy Carbo. Powinnaś mieć więcej Neonków i Kirysków, a Ramirezy są chyba ciepłolubne z tego co pamiętam w przeciwieństwie do tych pierwszych. Danio to stadna rybka. Edytowane 2 Maja 2014 przez Nemo7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nick1234 Opublikowano 3 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2014 (edytowane) Dziękuję, najbardziej martwię się tym aby nie zaszkodzić obsadzie - myślicie,że nawet jak ją dam na 24h to nic się rybom nie stanie? Wpadłam jeszcze na taki pomysł w kwestii zaworu którym można byłoby ograniczać co2 w takiej bimbrowni. Jako wężyk zastosowałam taki jak od kroplówki-kupiony w aptece cały zestaw i on ma tam na wężyku jaki plastikowy "ogranicznik" przepływu-tak jak w szpitalach jak chcą żeby bardziej leciało to przesuwają to kółeczko w góre,a jak mniej to w drugą stronę. http://yavo.com.pl/produkty/transfuzja.jpg To działa na takiej zasadzie,że po prostu to kółeczko zgniata wężyk lub go bardziej popuszcza-mylicie,że będzie dobre też do bimbrowni? Jako dyfuzor miałabym coś takiego http://akwaforum.pl/files/drwienny.jpg Czytałam na forach "po 1 dniu bimbrowni ryby były martwe", myślicie,że to u mnie możliwe? Edytowane 3 Maja 2014 przez V_i Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nemo7 Opublikowano 3 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2014 Ja podawałem w 25L całą dobę, ale miałem procentowo zniacznie więcej roslin i to m.in. cztery Żabienice. Zobacz sobie w mojej sygnaturze jak to wyglądało. U ciebie atutem jest to że masz cztery i pół raza większy zbiornik. Ja bym nie dawał żadnego ogranicznika bo ci może rozsadzić butelkę z zacierem, a uwierz mi jak to żygnie to we wszystkie kierunki. Moja propozycja daj więcej roślinek i startuj z bimbrownią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kielas Opublikowano 9 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2014 A ja mam takie pytanko. Druga butelka ma za zadanie oczyścić CO2, co jeśli nie zastosuję tej butli tylko będę podawał gaz przez zestaw kroplówkowy w którym jest coś na wzór licznika bombelków, w nim będzie woda. Czy taka ilość wody wystarczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 16 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2014 A ja mam ogólnie pytanie czysto z ciekawości. Bo w sumie nie mogę znaleźć w necie ile taki bimber 1410 może wytworzyć ciśnienia w butelce? Ile mogą wytrzymać butelki po coca coli (wiadomo jest że są chyba najlepsze do tego działania)?? Gdzieś kiedyś przez przypadek na innym forum przeczytałem że około 6bar ktoś uzyskał ale czy to możliwe? Nie mogę znaleźć linka teraz do tego :/ Ma ktoś jakąś wiedzę na ten temat? Spr to ktoś może z czystej ciekawości? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Motorniczy Opublikowano 1 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2015 Nie przeglądałem całego tematu jednak ostatnio odkryłem dość ciekawy skład na zacier który u mnie działa nawet do 4 tygodni, nie jest bardzo burzliwy ale spokojny i długi. 600 ml ciepłej wody 100-125g cukry pół łyżeczki suchych drożdży pół łyżeczki sody oczyszczone ++ ( czyli trochę więcej niż było drożdży ) która działa jak stabilizator - przynajmniej taką informację przeczytałem Zacier działa 3-4 tygodnia zależnie od temperatury otoczenia, na pewno jej działanie jest mniej agresywne w porównaniu do 1410, jest dłuższe i spokojniejsze. Rozprowadzam przez patyk lipy w strzykawce, Zachęcam do przetestowania i wypowiedzenia się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RA_FEEL_IT! Opublikowano 3 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2015 (edytowane) Tylko pół łyżeczki suchych drożdży??? Cukier OK, wydłuża proces, soda reguluję ale z drożdżami to się mocno zastanawiam Edytowane 3 Maja 2015 przez RA_FEEL_IT! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2015 (edytowane) Tylko pół łyżeczki suchych drożdży??? Cukier OK, wydłuża proces, soda reguluję ale z drożdżami to się mocno zastanawiam Sam robię taki zacier: około 125g cukru, pół łyżeczki do herbaty drożdży sypkich, i lekko ponad pół sody, wody 0,5L. 2 tyg mi działało jak robiłem na jedną butle ale wiadomo efektywność spada i są wahania ph. Teraz mam dwie butle podłączone pod trójnik i z trójnika do kostki lipowej, i czy zacier leci czy nie, to podmieniam co tydz butelkę, na zmianę jednego tyg jedna, drugiego druga. polecam ten sposób w miarę stabilnie leci aha i dodam że do akwarium 25L Edytowane 3 Maja 2015 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RA_FEEL_IT! Opublikowano 6 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2015 Pod 72l bardzo słabo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 8 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2015 Pod 72l bardzo słabo A no możliwe. Ja napisałem pod 25L jaki robię ja. Dla mnie jest idealny. Pod 72L wiadomo że będzie za słaby trzeba dać większe proporcje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybaczkowicz Opublikowano 22 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2015 (edytowane) Widzę, że temat bardzo urósł i można tu zaczerpnąć wiedzy o różnego rodzaju bimbrownictwie .Parę ciekawych informacji stąd wyniosłem. Edytowane 22 Maja 2015 przez andy102 Pisownia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2015 no jest trochę tego. Ja sam duużo już wyniosłem ogólnie z tego forum wiedzy. Pewnie nie tylko ja ) Nie wiem czy moje pytanie będzie tu pasowało ale to o co chce zapytać jest elementem bimbrowni więc pytam tu: Co robicie jeżeli w ogóle robicie z kostką lipową żeby nie pleśniała w akwarium? Bo przez pleśń nie leci mi mgiełka tylko bąble. I co 2 dni trzeba ją ścierać. To bimber tak na nią działa? Patyki z lipy mam ponad rok i są suche jak pieprz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesio764 Opublikowano 4 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2015 (edytowane) Nie miałem takiego przypadku , ale może spróbuj sparzyć wrzątkiem i potrzymać trochę w nim. Edytowane 4 Czerwca 2015 przez grzesio764 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 4 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2015 no u mnie jest cały czas tak nie wiem czemu.. A może z moją wodą jest coś nie tak :PP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesio764 Opublikowano 4 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2015 Nie mam pomysłu , ale może kup najzwyklejszą kostkę lipową za parę zł. i jak będzie pleśniała to raczej problem tkwi w wodzie jak wspomniałeś. Ja nie miałem takiego problemu ani z kostką lipową z All. ani z drzewa lipowego i strzykawki choć z tej ostatniej byłem bardziej zadowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 7 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2015 sparzyłem wrzątkiem i jest tego ledwo ledwo. jeszcze z raz i nie będzie śladu tak myślę. Nie wiem czemu tak się robi ale sparzenie działa Może lipa lipie nie równa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marro Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 Witam! Wczoraj zrobilem sobię bimbrownie, 4,5 szklanki cukru z czego 0.5 to cukier puder, ok 120 g drozdzy w kostce i zalalem wodą w butli 2l, pozatym jest jeszcze butla filtracyjna. Akwarium mam 170 l, dziala kamien napowietrzajacy i jest dosc sporo roslin. Mimo to ze bimbrownia z takim wkładem produkuje b, duza ilosc gazu, na zaworku ustawilem przeplyw tak ze leci tylko minimalna mgiełka, kostka lipowa leży pod zanużona deszczownicą ktora utrudnia bombelkom co2 opuszczenie akwarium. Rozchodzi się o to ze padł mi glonojad a brzanki różowe(zawsze bardzo ruchliwe) siedza ciągle między roslinkami, to u nich nie normalne. Reszta obstady zachowuje sie normalnie ( żałobniczki, gurami, neony, drobnoustki i kiryski spiżowe). Co moze byc powodem dziwnego zachowania brzanek? Dodam jeszcze ze rybki nie trzymają sie jakos nadzwyczajnie lustra wody. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek1784 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 Dałeś zaworek? Nie boisz sie że rozerwie bimbrownie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psyho39 Opublikowano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2016 Dużo tych drożdży dałeś.Jakieś 10 razy za dużo. Pierwszy raz taki przepis widzę.To może być powód zbyt intensywnego działania. Zaworek radzę zdjąć jak kolega wcześniej wspomniał . Jakiej wielkości masz akwarium? Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marro Opublikowano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2016 O butelki sie nie balem bo co jakis czas sciskalem lekko i jakos mega napomppwane nie były ale macie racje, bede otwieral lekko trójnik zeby gaz uciekal w bok w takiej sytuacji. Dzis jak wstalem to bombelki z kostki nie lecialy w ogóle bo chyba za mocno przykrecilem i brzany zachowuja sie juz normalnie, przynajmniej 3 z 4. Baniak mam 170l, 80x40x50 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaco90 Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Witam. Koledzy wrócilem do akwarystyki po przerwie i zakupilem mniejsze akwarium 112l.. Nigdy bimbrowni nie mialem Dzis zrobilem swoja pierwsza , zacier 1410 10g drozdzy 400g cukru i litr wody w butelce 2l a filtrujaca 1.5l.Mam problem z dyfuzorem. Kupilem strzykawke i probowalem robic dyfuzor ze starej kostki lipowej jbl. Ktora 2 lata temu uzywalem tydzien w napowietrzaczu. Nie dosc ze ciezko mi dopasowac to jeszcze leca duże bąble. No internecie widzialem ze z takiego zestawu leci drobniej niz szklanego dyfuzora. Proszę o rade co polecacie? Kombinować dalej z kostką? Czy ona musi się namoczyć by lecialy drobniejsze banki? A moze lepiej kupic mam na miejscu w sklepie dyfuzor ze spiekiem ceramicznym 20mm nattec nano. I drugie pytanie, zacier ma juz 5h, leci az... Jeden bąbel na 10 sekund. Nwm czy to przez oporną kostke lipową ,czy zaworek przeciwzwrotny tak ciężko, może dodać więcej drożdzy? I jeszcze jedna sprawa kiedys nawoziłem carbo w plynie aqua artu 2ml na 100l. Mogę przy bimbrowni nawozić czy raczej zaprzestać bo to przesada? Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.