robak_bdg Opublikowano 23 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 Witam! Zrobiłem bimbrownię. 1butelka 1,5l i druga chyba 0,5l. Zacier zrobiłem z ok 400g cukru ok 10g drożdży i 1l wody. Bąbelki z zacieru (1,5l) lecą do butelki z wodą (0,5l) ale do akwa już nie leci . Moje pytanie czemu nie leci? Zakrętki szczelne są, gruba warstwa silikonu itp. Jak wstrząse butelkami to wtedy dopiero do akwa lecą bąbelki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robak_bdg Opublikowano 26 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2011 Witam! Zrobiłem bimbrownię. 1butelka 1,5l i druga chyba 0,5l. Zacier zrobiłem z ok 400g cukru ok 10g drożdży i 1l wody. Bąbelki z zacieru (1,5l) lecą do butelki z wodą (0,5l) ale do akwa już nie leci . Moje pytanie czemu nie leci? Zakrętki szczelne są, gruba warstwa silikonu itp. Jak wstrząse butelkami to wtedy dopiero do akwa lecą bąbelki. Ponaiwam. Pomoże ktoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ltms Opublikowano 30 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2011 Na 100% masz gdzieś nieszczelność, jak potrząśniesz butelką, wydostaje się więcej gazu i coś do akwa "doleci". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal1994 Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Co sądzicie o tym, by w trakcie bimbrowania zacieru, gdy będzie coraz mnie CO2 wydobywało się do akwarium po prostu dosypywać troszkę cukru i troszkę drożdży co kilka dni. Wypali? Chodzi o to by mniej więcej stale CO2 się produkowało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ltms Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Alkohol, który wytworzy się podczas fermentacji, "zabije" drożdże i nic z tego nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thefu Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Alkohol, który wytworzy się podczas fermentacji, "zabije" drożdże i nic z tego nie będzie.Nie byłbym tego do końca pewien, bo jeżeli alkohol zabija drożdże to od początku działania by zabił te, które były na start. Wg mnie problem z dosypywaniem cukru jest taki, że aby gaz zaczął docierać do dna zbiornika jest potrzebne dość spore ciśnienie (butla musi być twarda). Jeżeli odkręcisz to tym samym spowodujesz zupełny spadek ciśnienia w układzie i całość będzie musiała "pędzić" od zera - czyli jest to bezsensu. Drożdży dokładać by nie trzeba bo one cały czas są w butli żywe - ich kolonia namnaża się podczas czego "zżera" cukier produkując CO2. Szczerze? Wg mnie ten temat jest z "D". Bimbrownia jest tak prosta w działaniu jak mało co. Jeżeli nie działa to znaczy, że nie zrobiło się czegoś co jest opisane w pierwszym poście przez Pana Ahmeda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal1994 Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Cześć, Chciałbym się pochwalić, że przy bimbrowni również mogą ślicznie bąbelkować i to intensywnie wszystkie rośliny. Mam akwarium 112l, oświetlenie 3x20W i nawożę jakimś nawozem do rozpuszczenia z allegro za 3,50zł. Od paru dni dzień w dzień od godz. około 12:00 obserwuję to o czym zawsze marzyłem żeby było w moim akwarium - Bąbelkowanie roślin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
igor255 Opublikowano 15 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2011 Pewnie, że mogą... Tyle, że bimbrownia jest na dłuższą metę nieopłacalna i okropnie niewygodna... Za 250zł można sobie spokojnie skompletować butlę, reduktor, elektrozawór i zaworek precyzyjny. Reszta z zestawu do infuzji (kroplówka), strzykawki i kawałka lipy (całość 2zł). I mamy spokój... A tu co tydzień/dwa zabawa z zacierem, czasem coś "puści", pocieknie (jak kot przewróci), śmierdzi i jeszcze do tego raz leci dużo raz mało No i cukier drogi No ale co kto lubi Powodzonka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel1997 Opublikowano 15 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2011 Mam pytanko. Zrobiłem bimbrownię. Zacier 1l wody, 2 szklanki cukru, ok. 1/4 kostki drożdży (może więcej) 1/2 łyżeczki sody. Działało tylko jeden dzień. Na noc odkręciłem korek, rano znowu przykręcam i nic nawet po paru godzinach, bąbelki leciały tylko do 2 butelki. Zrobiłem nowy zacier tylko nie dodałem sody, i może trochę mniej cukru. Na razie działa. Czy to mogło być dla tego, że odkręciłem korek na noc, czy za dużo dałem drożdży? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thekonrab Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Mam pytanko. Zrobiłem bimbrownię. Zacier 1l wody, 2 szklanki cukru, ok. 1/4 kostki drożdży (może więcej) 1/2 łyżeczki sody. Działało tylko jeden dzień. Na noc odkręciłem korek, rano znowu przykręcam i nic nawet po paru godzinach, bąbelki leciały tylko do 2 butelki. Zrobiłem nowy zacier tylko nie dodałem sody, i może trochę mniej cukru. Na razie działa. Czy to mogło być dla tego, że odkręciłem korek na noc, czy za dużo dałem drożdży? Było to spowodowane tym że dodałeś łyżkę sody i ona przyśpieszyła proces fermetacji drożdży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafikrafiki Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Dziś odpaliłem swoja pierwszą bimbrownie. Przepis 1410, wytwarza jeden bąbelek na 3 sec. Czy to dobrze i czy może chodzić non stop bez wyjmowania wężyka z akwa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
igor255 Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Bimbrownia jest dosc nieobliczalna. Ja bym sie bal na noc zostawiac. Po co ryby w nocy gazowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafikrafiki Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Bimbrownia jest dosc nieobliczalna. Ja bym sie bal na noc zostawiac. Po co ryby w nocy gazowac. Na noc odłączyłem, ponieważ bałem się że padną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Romek23232 Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Dziś ruszyła bimbrownia (yeah!!).Na noc zakręcić butelkę innym korkiem, czy może wystrzelić jak będzie za duże ciśnienie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
igor255 Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2011 zdecydowanie moze wystrzelic ja kiedys zatykalem wezyk, to najczesciej gdzies na laczeniu wezyka puszczalo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Romek23232 Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2011 To może lekko go zagiąć i trochę gumką przymocować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
igor255 Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Po prostu "przełącz" gaz do jakiejś butelki z wodą i dyfuzorem, bądź czymś o takim samym przepływie, aby utrzymać ciśnienie w instalacji i nie musieć rano czekać aż wzrośnie. Ew. daj na całą dobę, ale w nocy mocno napowietrzaj. Świeża, zatkana bimbrownia prawie na pewno gdzieś "wywali" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Casper Hare Opublikowano 11 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2011 Witam. Założyłem dzisiaj bimbrownię w 45 l w celu obniżenia ph gdyż nie mogę tymczasowo zakupic preparatów obniżających ph Problem tkwi w tym ,że nie widać bąbelków w akwarium... Resztę wyjaśni film : http://www.youtube.com/watch?v=QBnt-odRhvY Dziurki przy korkach uszczelniałem poxipolem najdokładniej jak mogłem.Jutro zakupię kostkę lipową może to pomoże bo ta co jest w akwarium to sucha gałązka z lipy obrana z kory,dokładnie dzisiaj zdobyta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
123Patryk Opublikowano 11 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2011 ile czasu temu zrobiłeś zacier skróć wężyk jak najkrócej możesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Casper Hare Opublikowano 11 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2011 zacier gdzieś z 2 godziny temu tyle że otwierałem gdzieś z 2 razy butelki a tak to już od 30 min nic się nie dzieje.Skrócić ?To nie bedzie przeszkadzało to ,że butleki będą na równi z akwarium w sensie jak będą stały obok ? Edit:Skróciłem wężyk teraz butelki stoją obok akwarium,czekam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Casper Hare Opublikowano 11 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2011 Do wężyka dochodzącego do strzykawki dostaje sie woda.Czy może być tak ,że co2 z bibrowni nie ma "siły"przepchnąć tej wody ? Ledwo ja ustami mogę mało się nie .... W czym tkwi problem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domino Opublikowano 11 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2011 czy jak zrobię bimbrownie do akwarium 25 l to nie będzie szkodliwe dla rybek i krewetek ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrzesiekK Opublikowano 12 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2011 Do wężyka dochodzącego do strzykawki dostaje sie woda.Czy może być tak ,że co2 z bibrowni nie ma "siły"przepchnąć tej wody ? Ledwo ja ustami mogę mało się nie .... W czym tkwi problem ?Załóż zaworek przeciw zwrotny i po problemie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Casper Hare Opublikowano 12 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2011 Słowo daje mam zaworek zwrtony jeszcze z podpisem in out jak dla cepa umieszczony za bimbrownią w sensie z tej ostatniej wychodzi wężyk do akwarium to w połowie jego długości jest ten zaworek a potem idzie do akwarium Uszczelniłem dzisiaj jeszcze silokonem.Włożyłem do wody i nic naprawde.Czy może być tak ,że ta gałązka z lipy nie przepuszcza co2 ? Jak podłączyłem do brzęczyka to nic nie leciało a rurka rosła gdybym nie odłączył to by rozsadziło napowietrzacz.O co chodzi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elmo Opublikowano 13 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2011 Witam, poczytałem troche na temat bimbrowni i wyczytałem w jednym z postów ze koleś jako dyfuzora użył filtra od papierosa wtyknietego bezposrednio w wężyk, bardzo sobie zachwalając ten patęt. Chciałbym poznac wasze opinie na ten temat, czy to napewno jest bezpieczne dla rybek i w jakimś stopniu nie zatrówa wody ?? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.