Skocz do zawartości

podobno nie ma głupich pytań..


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

jako że od lat rodziła się we mnie myśl założenia akwarium, a ostatnio myśl ta postanowiła wykiełkować to na wstępie musiałem się również uporać z przyswojeniem dużej ilości wiedzy (na razie teoretycznej). Jest jednak jedno banalne pytanie, które nie daje mi spokoju a mianowicie: Przy zalaniu zbiornika wodą z kranu muszę odczekać np. ok 24h by posadzić rosliny? Wiem, że rośliny wygodnie sadzi się i stopniowo zalewa wodą. Wiem również, że akwa musi dojrzeć by wpuścić ryby od 2-4 tygodni. Nie wiem jednak czy dla roślin taka chlorowana woda będzie do zniesienia i czy nie muszę trochę odczekać.

Akwarium ma 124 l.

Z góry dziękuję za odp i proszę o wyrozumiałość :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zalewasz akwarium, to rób to najlepiej wodą odstaną. Nalej dzień przed zalaniem wody do wiader. W ten sposób chlor spokojnie odparuje z wody. Rośliny możesz sadzić w trakcie zalewania tak jak mówisz stopniowo.

Ps. Chlor w wodzie kranowej raczej nie wpływa niekorzystnie na rośliny.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba tylko pamiętać że woda w kranie może mieć 10stopni - to roślin nie zabije ale te bardziej ciepłolubne może nadwyrężyć. Nawet z tego powodu dobrze by było odstawić wodę dzień wcześniej - chlor odparuje woda nabierze temperatury, a stałe zanieczyszczenia osiądą na dnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zalewasz akwarium, to rób to najlepiej wodą odstaną. Nalej dzień przed zalaniem wody do wiader. W ten sposób chlor spokojnie odparuje z wody. Rośliny możesz sadzić w trakcie zalewania tak jak mówisz stopniowo.

Ps. Chlor w wodzie kranowej raczej nie wpływa niekorzystnie na rośliny.

Pozdr.

Sam sobie zaprzeczasz ;)

 

Nie trzeba odstawiać wody przed zalewaniem akwarium.

Nalej 5 cm wody posadź rośliny i możesz zalewać do pełna.

 

Najlepiej nie lać zimnej wody lepiej, z domieszką cieplej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wodociągi, przeważnie na weekend, do uzdatniania stosują zwiększone ilości chloru- ze względu na większe zapotrzebowanie. Najlepiej brać wodę w środku tygodnia. Nieraz, z braku czasu, leję wodę praktycznie prosto z kranu, tzn. nalewam z prysznica z dość dużej wysokości do wiadra. Po kilku minutach już leję do akwa. Jak masz dopiero sadzić rośliny, to nie masz się czego obawiać, lej śmiało.

Jeszcze jeden trick, pomocny przy sadzeniu drobnych roślin trawnikowych. Zdecydowanie lepiej się je sadzi jak w zbiorniku nie ma jeszcze wody, a tylko wilgotne podłoże. Dopiero potem nalewasz wody i sadzisz większe rośliny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie każde ujęcie ma chlorowaną wodę- mnie uświadomił kolega, który pracuje w wodociągach, że ujęcie na Konstantynów Łódzki jest bezpośrednio ze studni głębinowej i bez dodatku chloru ( oczywiście, jak każdy "inteligentny " początkujący, wcześniej zaopatrzyłam się w anty-chlor) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za rady. U mnie woda jest chlorowana - upewniłem się zanim zadałem pytanie.

Zastosuję się jednak do rad i zaleję zbiornik w tygodniu kranówą o odpowiedniej temperaturze (jakoś mi to przez myśl nie przeszło). Może doleję trochę wody odstanej ale szczerze to nie mam ani wanny ani tylu wiader by to jakoś sprawnie i na dużą skalę przeprowadzić.

Jak się urodzi jakieś kolejne pytanie to będę pisał ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...