Burza a akwarium.

[NFSMW]

Cześć.

Ja z pytaniem bo nie jestem do końca pewien.

Otóż w czasie burzy ( bynajmniej u mnie ) odłącza się wszystkie urządzenia z gniazdka, dziś jak smacznie spałem, była podobno dość mocna burza i mamuśka bez mojej wiedzy odłączyła z akwarium filtr i grzałkę lecz przynajmniej po burzy ( ok 40 min ) włączyła.

W czasie burzy powinienem odłączyć sprzęty z akwarium ?

[Kajolica1]

Ja nigdy nie odłączam filtra ani grzałki w czasie burzy. Piorunochron mam więc miejmy nadzieję że się nic nie stanie.

[don_Vall]

Podczas burzy zawsze istnieje ryzyko, że jak gdzieś blisko wystąpi wyładowanie to może wyindukować w sieci wysokie napięcie. Zdecydowanie lepiej odłączać.
W nowych budynkach gdzie są zabezpieczenia dodatkowe w postaci piorunochronu i ochronników przepięciowych uszkodzenia urządzeń w instalacji będą zdecydowanie rzadsze a więc instalacja jest bezpieczniejsza.
Odłączenie na 40 minut nie spowodowało większych perturbacji w akwarium.

Osobiście nie odłączam nic podczas burzy (gdy burza jest blisko to staram się wyłączać sprzęty RTV i komputery). Mieszkam w bloku i gęstej zabudowie więc ryzyko jest jeszcze mniejsze.

[NFSMW]

Ja akurat mieszkam na wsi, domy są blisko siebie no ale nie mam piorunochronu lub innych urządzeń zabezpieczających.

Czyli można w czasie burzy odłączyć filtr,grzałkę,oświetlenie.

[don_Vall]

Można. Trzeba tylko pamiętać by później włączyć.

[Atreyu]

Kompa odłączyć, akwarium nie, przynajmniej filtra. Ryzyko jest małe, a w sezonie burzowym można sobie sukcesywnie zabijać bakterie nitro. Pewnie to mały baniak, z filtrem wewnętrznym - tym bardziej wrażliwe na zaburzenia cyklu, a nawet strata brzęczyka za 40zł nie jest chyba katastrofą. Od jednorazowego wyłączenia nic się nie stanie, ale jak to Wam wejdzie w nawyk i będzie kilka burzowych dni, bądź co gorsza nocy pod rząd - to może nie być tak wesoło, szczególnie podczas upałów.

[arreczeq]

Filtra nie ruszasz chyba, że ma wbudowaną elektronikę, pozostałe elektroniczne rzeczy tak.

[NFSMW]

Ja osobiście bym nie wyłączał tyle, że mamuśka bez mojej wiedzy do pokoju wbiła i powyłączała mi wszystkie urządzenia.

Chciałem się zapytać bo osobiście myślałem, że zaburzy mi to równowagę w akwarium.

Strata FZN-2 wydaje się niczym ale jednak pracuje w 100 litrowym baniaku ale też nie bez powodu założyłem low techa, żeby przy wyładowaniu stracić kasiure, heh .

[damilio]

A nie można osprzętu akwarium podłączyć do listy z filtrem przepięciowym? Kiedyś, jakieś 5 lat temu, taka zwykła listwa uratowała mi kompa i telewizor. Strzeliły 2 bezpieczniki, i to co nie puszcza napięcia powyżej ustalonego - warystor. Generalnie na osiedlu było kilka strat. Mikrofalówka, kilka TV i PC'tów.

[fleder]

Koledzy, walnięcie pioruna w pobliski słup czy transformator to nie jest byle prąd. Listwa przeciwprzepięciowa nic nie da (jej nazwa zdradza kiedy działa). Wyłączenie bezpieczników też na nic się zda. Zrobisz pstryk w skrzynce, ale urządzenia są nadal fizycznie połączone z instalacją. Jeśli piorun pechowo pierdyknie blisko, na instalację w domu może pójść napięcie nawet 280 tys voltów, przed czym żadna listwa nie uchroni a sama się zapewne stopi. W miejscu uderzenia pioruna, przez wysoką temperaturę, krzem w ziemi przetopi się na szkło.
Mojej znajomej 2 lata temu przez piorun spalił się sprzęt rtv, od którego zapaliła się szafka, całe szczęście, była w domu. Czytałem też o przypadku typa robiącego coś nożem w kuchni, impuls z uderzenia pioruna poszedł po instalacji, widział tylko jak z gniazdka oddalonego metr od jego noża poszedł ładunek, który stopił rękojeść a jego ogłuszył na kilka sekund.
Czy wyłączać filtry? Jak kto woli, tylko trzeba mieć na uwadze, że jak walnie to szlag trafia cały sprzęt w domu (o ile podłączony do gniazdek) a wtedy dobrze jak i parędziesiąt złotych się zaoszczędzi na filtrze czy grzałce
Chociaż przykład z nożem mógłby udowadniać, że i to czasami na niewiele się zdaje.
Może jest jakaś opcja w polisach ubezpieczeniowych?

Sent from my BlackBerry 9900 using Tapatalk

[Atreyu]

Dobra listwa kosztuje więcej niż dobry filtr do małego akwarium, a jak walnie piorun to niewiele pomoże.

Pewnym zabezpieczeniem jest UPS, zwykle niewiele z niego zostaje, ale urządzenia za nim często przeżywają - a dodatkowo potrafi jakiś czas utrzymać działanie filtra w przypadku braku prądu. Osobiście jednak bym się w to nie bawił, gra nie warta świeczki.

 

Co do historii powyżej - osobiście znam przypadek jak piorun poszedł po instalacji i z gniazdka dalej do wody. Na szczęście nie dotyczyło to akwarium. Jeśli odpinacie kompy, pamiętajcie też by odłączać gniazda sieciowe, nawet w sieciach zamkniętych gdzie mamy np. radiówkę nie podłączoną do zewnętrznej sieci.

[arreczeq]

Poczytajcie na temat piorunów 8-)

 

http://www.sciaga.pl/tekst/3554-4-pioruny

[MrDove]

Moim zdanie chyba lepiej odłączyć na te kilka godzin, bo jeśli filtr będzie działał a skok napięcia go spali to kupno nowego i zamontowanie go nie potrwa tylko kilku godzin... Zazwyczaj burze pojawiają się wieczorem bądź nocą gdy sklepy są zamknięte

[don_Vall]

W tekście tym napisano bzdurę o napięciu sieci WN. W Polsce najwyższe napięcie sieci to 750 kV i sieci tej jest tylko kilka kilometrów (między Polską i Ukrainą). Przy napięciu 4,5 MV wielkość słupów energetycznych byłaby gigantyczna lub każda faza musiałaby być na oddzielnym słupie (inne problemy techniczne) i koszty budowy takiej linii byłyby nieekonomiczne.

Przed bezpośrednim uderzeniem pioruna nie ma ochrony. Nawet odłączenie odbiornika nie gwarantuje, że zostanie ocalony. We wszelkiej elektronice i urządzeniach w których są cewki w polu elektromagnetycznym wyładowania indukuje się taki prąd, który zniszczy wszystko. Jak zostanie "trafiony" przewód sieciowy i do sieci "pójdzie" napięcie "piorunowe" to przerwy w postaci bezpieczników nic nie pomogą (jak piorun pokonał kilometr powietrza to te kilka centymetrów nie robi różnicy. Na szczęście takich przypadków jest b. mało a jak już wystąpią to jest jakiś "piorunochron" (drut, drzewo) by je sprowadzić do ziemi.

 

Nie chodziło mi o wysokość tylko szerokość. Przeskok iskry w powietrzu liczy się 1 kV na 1 centymetr więc przy 4,5 MV słup musiałby mieć szerokość co najmniej 100 metrów....

[damilio]

@up. Co do napięcia WN się zgodze, 4,5MV, ktoś grubo przesadził. Don_Vall, a najwyższym napięciem idącym do Polski nie jest linia pradu stałego po Bałtyku, to jest 450kV. Ta 750'tka jest wyłączona z eksploatacji. Największe sa w Japoni, chyba 1000kV,i te słupy nie sa takie wielkie w/g Wiki średnio 60m w górę.

 

I teraz to co napisał don_Vall. Jeżeli blok ma odgromy, a często gęsto jest tak, że piorun woli uderzyć w coś innego, to cała siła piorunu jest rozłożona, więc przy prawidłowo wykonanej instalacji, plus z przepięciówkami, do domów może dotrzeć stosunkowo mało. Ale fakt, jezeli uderzy gdzies blisko, w instalacjach może się wyindukować wysokie napięcie/natężenie. A to popali cewki w zasilaczach, przetwornicach, wentylatorach

 

Piorun pokonując ze 2km z chmury do ziemi, nie widzi różnicy w pokonaniu 2cm bezpiecznika, fakt. Ale zauważcie, że siła jaka dotrze do domu, jest już bardzo mała, i w tym wypadku może wystarczyć zwykła listwa/bezpiecznik/czy nawet dodatkowy ochronnik a/b/c/d. Tak jak było to w moim przypadku. Stacja trafo 20kV/0.4kV. 1 sekcja zasila rząd domków, 2'ga 6 bloków. Uderzyło w słup obok domu bez odgromu (fart?) Większa moc pioruna poszła w ziemię odgromami na słupach, część poszła w trafo (zadziałanie odłączników/wyłączników), część poszła po słupach. Stąd do mnie do domu doszło (strzelam) z 4% mocy. W bloku wysadziło ochronniki (w 2 blokach, do 3'go nawet nie doszło). U mnie wywalone bezpieczniki/warystor (po listwie mam UPS) Oczywiście nie mówię o bezpośrednim trafieniu, to się zdarza rzadko. A zauważcie, że nadal 80% domków nie ma odgromówki. Bo jest droga, i ludzie jej nie robią.

 

A z tym kolesiem i nożem i gniazdkiem. Koleś stał w kuchni, bez kapci, kuchnia- duża wilgotność, piorun znalazł sobie lepsze ujście po człowieku. I skoro facet żyje, zobaczcie ile słabszy potenciał miało to wyładowanie, od pierwotnego w piorunie.

 

I teraz taka ciekawostka. W pracy, mam duzo kominów. Największy na wydziale Elektrociepłowni. 105m. W zeszłym roku, uderzył w niego piorun, huk masakryczny, czapa komina pięknie rozbłysła. My staliśmy jakieś 200m dalej, poczuliśmy jedynie wstrząs pod nogami. Komin ma swoją rozdzielnię, a wszystkie zabezpieczenie przetrzymały. Nawet anteny i przekaźniki sieci komórkowych wytrzymały. Tak wszystko pięknie poszło w ziemię.

[shuy]

Fleder - jak piorun walnie w chałupę i spowoduje pożar, to żadna listwa nie pomoże. Może się również zdarzyć, że piorun albo wichura przewróci pobliskie drzewo i spowoduje katastrofę budowlaną. Listwa nie uchroni również przed upadkiem meteorytu, ani przed pijanym kolegą, który na imprezie nasika do akwarium. To są zdarzenia losowe, o których można przeczytać, ale raczej się ich nie doświadcza. Zabezpieczanie się przed nimi, to tak jak zakładać specjalne konto na wygraną w totka, kiedy dopiero wypełnia się kupon.

 

Najlepiej kupić coś takiego

http://www.elektrowat.eu/104,brennenstu ... 000-a.html

i nie grać w totka.

[fleder]

A czy ja gdzieś twierdzę, że owa listwa przed czymkolwiek chroni? Moje stanowisko jest dokładnie przeciwne.

 

Sent from my BlackBerry 9900 using Tapatalk

[ritalato123]

Ja zawsze staram się dmuchać na zimne od czasu gdy poprzez uderzenie pioruna spalił się mój komputer. Odłączam wszystko ale tylko na czas burzy, tuz po niej wszytsko podłączam.

[Grader]

Tak, najlepiej po prostu dmuchać na zimno jak to powiedział ritalato 123 wyłącz wszystko i odczekaj te 25 -30 min. Pozorny zawsze ubezpieczony lepiej pozostać bez prądu te 25 min niż później płacić za nowy sprzęt kupę kasy ...

[AliBaba]

Osobiście, robię tak, podczas burzy wyłączam Telewizor i Komputer oraz światło i grzałkę, filtr natomiast zostawiam gdy już zobaczę, że na prawdę dosyć mocna i blisko jest burza to wtedy odłączam filtr, a taka burza trwa jakieś 30 min, czyli mniej więcej tyle co podmiana wody w której też wyłączam filtr..

 

Moim zdaniem wtedy praktycznie żadna bakteria nie padnie gdyż i tak filtr jest zanurzony w wodzie wiec posiadają dostęp do tlenu ..

 

 

Pozdrawiam.