Skocz do zawartości

Prośba o skalę barwną PO4 z JBL


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam ogromną prośbę o zeskanowanie skali barwnej na PO4 z JBL.

Chodzi mi o zeskanowanie a nie zdjęcie bo może być inny odcień na skali co spowoduję błędny odczyt.

Moi synowie chcieli mi pomóc i "pomogli" - pomalowali cała skale na jednolity niebieski kolor.

 

A jeszcze jedna prośba to, jakiś link do aukcji na kompletny test PO4 - ja znalazłem tylko PO4 sensitive. W tym teście jest na skali optymalny poziom fosforanów 0,02-0,05.

 

grzegorz_dmowski@o2.pl

dmowski_grzegorz@o2.pl

 

Dziękuję i pozdrawiam

 

Edit:

 

Jeszcze raz proszę o skalę.

 

Regulamin 6.2. Jeszcze raz proszę o zapoznanie się z regulaminem. +1. Mapet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chęci są tylko że mnie nie zrozumiałeś, to są fotki które nie odzwierciedlają tego co jest w pudelku-zrobię ci zdjęcia o każdej porze dnia i za każdym razem będziesz miał inne odcienie niebieskiego bo będzie inne światło dzienne.Dzięki za "chęci" ale napisałem wyraźnie scan z oryginału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup osobny test jak i test w walizce i wtedy zobaczysz jaka jest różnica pomiędzy kolorami. Kolory się różnią zależnie od serii/daty produkcji. Co z tego, że dostaniesz scan jak wydrukujesz bez kalibracji na drukarce zaopatrzonej w skośnookiej produkcji tusze (zamienniki) i otrzymasz zupełnie inne kolory. To co podałem w linku nieznacznie różni się od wzorca w moim teście 8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównywać można nie drukując skali - porównać bezpośrednio z monitora - jeżeli nie ma nietypowych ustawień kolorów, kontrastu itp w ekranie to będzie bardziej wiarygodne niż wydruk. Przynajmniej można spróbować. Np przygotować roztwór testowy i sprawdzić czy skala odpowiada zrobionemu stężeniu - np przygotować 2.0ppm i 1ppm i zbadać - jak się kolory nałożą znaczy że w miarę można to określić. Jak nie - albo skala jest inna albo monitor nie oddaje koloru. Niestety matryce laptopów różnych inaczej oddają kolory i tu może być też duży problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety takie porównywanie również może być skazane na porażkę. Monitor świeci! Po drugie kalibracja - to co na monitorze nie będzie tym samym na wydruku. Po trzecie, nawet kolor ścian w pokoju zmusza oko do różnego postrzegania barw na monitorze.

Mam skalibrowany monitor graficzny ale o takie porównywanie testów bym się nie pokusił...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównałem własnie skalę barwną w google testów SERA z tym co ja mam - o ile NO2 i NO3 były bardzo zbliżone -wręcz identyczne to już PO4 w necie był o 1 stopień mniej intensywny niż u mnie = czyli tam 2mg/l to wg mojej skali 1mg/l. Wychodzi na to że takie sprawdzanie na nic się zda - i z monitora i z wydruku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównałem własnie skalę barwną w google testów SERA z tym co ja mam - o ile NO2 i NO3 były bardzo zbliżone -wręcz identyczne to już PO4 w necie był o 1 stopień mniej intensywny niż u mnie = czyli tam 2mg/l to wg mojej skali 1mg/l. Wychodzi na to że takie sprawdzanie na nic się zda - i z monitora i z wydruku.

No właśnie tego się obawiałem że każde zdjęcie, scan itd. będzie miało inny odcień.

Nic czas uderzyć do sklepu po kompletny test PO4 - znowu koszty :x

 

 

A tak swoją drogą może mi ktoś poleci jakiś sklep w którym kupie test PO4 JBL ale nie SENSITIVE, tylko zwykły bo w sensitive skala zaczyna się od 0,02 a powyżej kolory niebieskie są bardzo podobne.

Cyba ze może ktoś z czystym sumieniem poleci test z innej firmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy nowo zakupiony test testuję roztworem testowym i za każdym razem wychodzi wynik bardzo zbliżony, ale są odchyłki na + i -.

Uważam delikatnie ujmując, że testy należy/trzeba traktować bardziej poglądowo bo raczej dokładność maja taką sobie. Roztwór testowy ma zupełnie inny skład "jałowość" niż woda w akwarium. Zapewne jakieś tam związki zawarte w wodzie z akwarium wchodzą w reakcję z odczynnikiem i dlatego są różne/niedokładne wyniki pomiaru.

Używam testu JBL-a i nie zamierzam zmieniać na inny - kwestia nauczenia się czytania skali barwnej :)

 

Testy wykonuję bardzo rzadko, gdyż doszedłem do wprawy czytając m.in. artykuły Łorena (pełen szacun) jak też inne. Widząc wynik ostatniego pomiaru i wielkość wzrostu jak i intensywność kolorów oraz wygląd roślin jestem w stanie bardzo dokładnie dozować mikro/makro. Teraz zaczynam uczyć się panować na glonami i nawet mi to wychodzi - nitki się skończyły a pył na szybie zmniejsza się z każdym tygodniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy nowo zakupiony test testuję roztworem testowym i za każdym razem wychodzi wynik bardzo zbliżony, ale są odchyłki na + i -.

Uważam delikatnie ujmując, że testy należy/trzeba traktować bardziej poglądowo bo raczej dokładność maja taką sobie. Roztwór testowy ma zupełnie inny skład "jałowość" niż woda w akwarium. Zapewne jakieś tam związki zawarte w wodzie z akwarium wchodzą w reakcję z odczynnikiem i dlatego są różne/niedokładne wyniki pomiaru.

Używam testu JBL-a i nie zamierzam zmieniać na inny - kwestia nauczenia się czytania skali barwnej :)

 

Testy wykonuję bardzo rzadko, gdyż doszedłem do wprawy czytając m.in. artykuły Łorena (pełen szacun) jak też inne. Widząc wynik ostatniego pomiaru i wielkość wzrostu jak i intensywność kolorów oraz wygląd roślin jestem w stanie bardzo dokładnie dozować mikro/makro. Teraz zaczynam uczyć się panować na glonami i nawet mi to wychodzi - nitki się skończyły a pył na szybie zmniejsza się z każdym tygodniem.

Wydaję mi się że testy jak napisałeś należy/trzeba traktować poglądowo ale paskowe a nie kropelkowe.

Na pewno są zawarte w testach jakieś odczynniki, ale producent stosuję tą samą dawkę za każdy razem aby zadbać o renomę i o wiarygodny wynik pomiaru.

Dawka odczynników jest pewnie taka sama tylko właściwości chemiczne wody się zmieniają i dlatego wynik jest lub może być inny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzuć do tego spektrofotometr i można się bawić w precyzyjne pomiary (koszt - od paru tysi złociszy w górę :lol: )

Przyznam szczerze że musiałem sprawdzić co to jest spektrofotometr :D

I akwarystyka z pasji zamieni się w "pomieszczenie 2m x 2m" jak wpadną panowie w kominiarkach zobaczyć co tam sobie mieszam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minusem tych testów jest konieczność sporządzania krzywej wzorcowej :D Ale jak ktoś jest asystentem na np na analizie instrumentalnej, chemii, analizie fizycznej lub innej - miałby posprawdzane wszystkie makro /micro w sposób idealny, jednak koszt mógłby skłonić do trzymania w akwarium tylko wody :) i to RO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...