Luna Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 @Georgi Dzięki Cieszę się, że akwarium Ci się podoba. Aktualnie trochę się zmieniło, wygląda jak jedna wielka kępa zdziczałego zielska zalana wodą. Tak jak napisał Luaros, roślinka o którą pytasz to eleocharis parvula. Dodam tylko, że zakupiony od użytkownika Sławek121. Polecam, rósł zdrowo i był soczyście zielony dopóki rzęsa wodna nie odcięła mu kompletnie dostępu do światła. Niestety nie miałam czasu zajmować się akwarium i z własnej winy straciłam trawnik @Sverting Problemem jest tylko brak miejsca, walczyłam z mieszkaniem o każdy centymetr obu akwariów, które mam ;p A zabronić nikt by nie zabronił, bo gdy się na coś uprę to stawanie mi na drodze jest jawną próbą samobójczą @Krzysiek Diablę wykańcza mi krewetki w tempie 1/dzień... Jutro restart i wreszcie będzie spokój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Przechwaliłam Czerwonego. Co ciekawe nie gania krewetek po akwarium, nie atakuje też każdej która mu się nawinie. Pływa spokojnie między roślinami, obserwuje ofiary i powoli wybiera sobie jedną z nich. Nie uciekają dopóki nie jest za późno, bo przyzwyczaiły się, że nie stanowi zagrożenia. Żmiję na własnej (krewetkowej) krwi sobie wyhodowałaś Akwarium przecudne Roślinek ci zazdroszczę, że aż strach, a "dziczyzna" bardziej mi się podoba niż "wyciaćkana" wersja, hehehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek1702 Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Diablę wykańcza mi krewetki w tempie 1/dzień... Jutro restart i wreszcie będzie spokój. Jak raz posmakuje krwi to już nie przestanie A krewetkom u żółwia nic się nie stanie? Może jest i spokojny, ale może i w nim się obudzić instynkt mordercy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luna Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Żmiję na własnej (krewetkowej) krwi sobie wyhodowałaś Akwarium przecudne Roślinek ci zazdroszczę, że aż strach, a "dziczyzna" bardziej mi się podoba niż "wyciaćkana" wersja, hehehe Dzięki Trochę mnie to zielsko wkurza, bo niewiele przez nie już widać i chyba trochę znudziła mi się taka "aranżacja" (o ile ten busz można tak w ogóle nazwać ;p). Jutro pokombinuję nad jakąś zmianą. A co do czerwonej żmijki to szkoda, że zrobił się z niego taki socjopata, ale co poradzić... Taka jego natura Krzysiek, o żółwiu pisałam w temacie o akwaterrarium: http://forum.superakwarium.pl/topic/39548-96l-akwaterrarium-graptemysa/ W skrócie - gapa po przejściach, rozleniwiony pacyfista i miłośnik kamieni Jada tylko to co podaję mu z ręki i to pod warunkiem, że żarełko już się nie rusza, bo gdy widzi przed pyskiem żywe stworzenie od razu się wycofuje i tylko je ogląda lub wykonuje taniec godowy Swoje w życiu przeszedł, mam go już od ładnych kilku lat i jest bardzo łagodny, nigdy nie ruszył ani ślimaka, ani krewetki, ani żadnej ryby. Poza tym to dosyć płochliwy i spokojny gatunek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luna Opublikowano 27 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2013 Aktualka W zeszłym tygodniu zrobiłam restart. Co nowego: - zmiana flory, miejsce kryptokoryn zajęły anubiasy (te pierwsze powędrowały do akwaterrarium), - pozbyłam się ziemi spod żwiru, - stary korzeń wrócił do łask, - powiększyłam liczbę helenek, dorzuciłam kilka z drugiego akwarium. Jak się okazało po zmianie aranżacji bojownik stracił kompletnie zainteresowanie krewetkami, uspokoił się i zachowuje się jak dawniej. Pytanie na jak długo... Obserwuję sytuację, jeśli znów obudzi się w nim krwiożercza bestia krewecie pójdą do drugiego akwarium. Szklanka obecnie wygląda tak (zdjęcia zrobione dziś): Kilka fotek mieszkańców: Wiem, że mam glony na roślinach ;p Kupiłam je mocno zaglonione, w dodatku później w akwaterrarium obrosły je jeszcze krasnorosty... Co ciekawe przed przeniesieniem ich do 25l oczyściłam je tylko z krasnali zaś resztą bardzo skutecznie zajęły się krewetki. Widoczne na zdjęciach zielone plamy to już jedynie cień tego co było i z dnia na dzień jest coraz lepiej Flora: - anubias nana - różdżyca - pistia - rogatek - rzęsa wodna - zielistka wetknięta w filtr Fauna: - kilkanaście krewetek rc (prawie same chłopy!) - 10 x anentome helena - pan bojownik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pinakolada Opublikowano 29 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2013 Bardzo ładne akwarium...mam bardzo podobnego bojownika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek121 Opublikowano 29 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2013 Kolejna ładna odsłona, nie pasuje mi tylko ten kamień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luna Opublikowano 29 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2013 Dzięki za miłe słowa Co do kamienia to mi też średnio tam pasuje, ale brakowało czegoś z przodu... Zniknie gdy posadzę w tym miejscu coś małego. Tylko na razie nie wiem jeszcze co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek121 Opublikowano 29 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2013 Masz przycienione akwa to polecam Marsileę, w dodatku kształtem liści będzie pasowała do anubiasów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Corvus Albus Opublikowano 30 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2013 Efekt estetyczny zmian bardzo dobry, ale jak widzę w bojownikarium wymianę krypci na anubiasy, czuję jakiś wewnętrzny protest. Krypcie to przecież "bojownikowe" rośliny! (Nie, żebym sam miał niesamowity bajzel biotopowo-roślinny ;P) Czerwony coś zmężniał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luna Opublikowano 2 Września 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Września 2013 Dzięki Co do roślin to gatunki faktycznie od czapy, ale odwzorowanie biotopu nie było nigdy moim założeniem. Chciałam już zmiany i wykorzystałam to co miałam akurat pod ręką ;p Szklanka stoi na półce nad komputerem męża, który nawiasem mówiąc nie jest zbytnim fanem akwarystyki... Zbiornik pełni funkcję zielonej lampki w ciemnym miejscu Co do Czerwonego - a no zmężniał, zmężniał... Na pewno pomogła mu w tym dieta złożona z mięsa świeżo zabitych krewetek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johnskee Opublikowano 7 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2013 Eleganckie, takie dopracowane na tip top ! Wszystko się ładnie komponuję ze sobą. + fantastyczna jakość zdjęć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gagatek Opublikowano 7 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2013 Anubiasy rządzą . Szczerze to moje ulubione roślinki a jak zakwitną to już jest cud malina ,nawet jak są w krasnalach to i tak nic uroku dla mnie nie tracą . Super fotki krewetek ,jak byś poukładała je zrobione ze szkła na liściach . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luna Opublikowano 8 Września 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2013 @Johnskee Dziękuję Cieszę się, że szklanka Ci się podoba. @Gagatek Ja również uwielbiam anubiasy Moje niestety jeszcze nie kwitły, ale za to wypuszczają nowe listki w ekspresowym tempie. A co do krewetek to podobnie jak bojownik chyba przyzwyczaiły się już do widoku rudego czubka z aparatem za szybą ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
locdog Opublikowano 26 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 To tutaj chcesz trzymać Neoheterandrie?Proponuję zasypać żwir piaskiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luna Opublikowano 26 Września 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 Tak, zamieszkają w tym akwarium. Aranżacja przejdzie spore przemeblowanie (będzie więcej wolnej przestrzeni), więc ewentualna zmiana podłoża nie będzie problemem W sumie chciałam zostawić ten żwir, ale zastanowię się nad tym, bo nie mam jeszcze do końca obmyślonego planu jak ma wyglądać to szkiełko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
locdog Opublikowano 26 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 Nie musisz się go pozbywać.Po prostu dosyp pisaku na wierzch. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pinakolada Opublikowano 2 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2013 Jak tam ma się "brak bliźniak" mojego Zdzisława? Zmiany już są w aranżu??? Jak tak to czekam na foty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luna Opublikowano 3 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Października 2013 Dzięki, że pytasz Czerwony ma się dobrze, zmężniało mu się i od ponad miesiąca znów jest pacyfistą (krewetki chodzą mu tuż przed nosem). Co do samego akwarium, jutro będę przy nim grzebać i wygląda na to, że aranżacja będzie maksymalnie uproszczona... A to dlatego, że niewykluczone, iż będę musiała zlikwidować ten zbiorniczek Nie jest to jeszcze nic pewnego, ale lepiej przygotować go na taką ewentualność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pinakolada Opublikowano 3 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2013 UUU no szkoda, a czemu likwidujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johnskee Opublikowano 3 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2013 Nie likwiduj !! Mały, elegancki zbiorniczek na pewno Ci nie przeszkadza więc niech stoi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luna Opublikowano 5 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2013 Dzięki za takie miłe słowa Powody likwidacji są dwa. Jeden to brak odpowiedniego miejsca. Niestety kilka lat temu projektując meble ze stolarzem nie wzięłam pod uwagę zbiorników. W efekcie akwarium może stać tylko na tej konkretniej półce i aby odpowiednio się zmieściło musiałam zdjąć też jedną wyżej. Jednak coraz częściej dochodzimy z Mężem do wniosku, że półki w tym miejscu są nam potrzebne do innych celów. Ale to akurat dałoby się jakoś obejść i coś byśmy wymyślili... Natomiast drugim i bardziej decydującym powodem jest duże prawdopodobieństwo długiego zagranicznego wyjazdu, który szykuje mi się na początku przyszłego roku. Po prostu nie chcę obarczać rodziny opieką nad kolejnym akwarium. W każdym razie szklanka na razie funkcjonuje. Będzie działać na pewno do końca tego roku, a później zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pinakolada Opublikowano 5 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2013 Aaaa no tozumiem, ja też właśnie z półkami walczę także wiem doskonale że niektóre byłyby przydatne No szkoda szkoda ale mówi się trudno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luna Opublikowano 26 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Października 2013 Właśnie jestem w trakcie likwidacji kawalerki Czerwonego. Piszę tego posta na zachlapanej klawiaturze ;p Czerwony znalazł nowy dom, zarośnięty 450-litrowy zbiornik. Oby dobrze mu się tam wiodło. Krewetki oraz niedawno otrzymana sagittaria powędrują do mojego drugiego akwarium. Stadko liczy w tej chwili około 30+ sztuk. Ahr, dzięki za ziele i za zasilenie moich rc świeżą krwią Na razie zostawiam sobie tylko jeden zbiornik - 96l. Na pocieszenie ustaliłam z Lubym, że gdy już miejsce na to pozwoli, drugim akwarium w jakie zainwestujemy będzie morszczak o podobnej pojemności Dziękuję wszystkim za komentarze Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luna Opublikowano 10 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2014 Jak to mówią: kobieta zmienną jest Chyba nigdy nie wyleczę się z bojowników.Szkiełko od niedawna znów żyje. Właśnie poprawiam aranżację i dosadzam zieleninę (Dulle, Nemo130 - dzięki ).Chwilowo nie ma jeszcze nic do pokazania, więc przedstawię tylko nowego lokatora: Wzięłam go nie wiedząc nawet jakiego jest koloru Najważniejsze było to, że jest zdrowy i że za dom służyło mu normalne akwarium a nie kubek. Miałam masę śmiechu robiąc mu wczoraj zdjęcia Cały czas na zmianę podpływał i chował się za korzeniem, po czym przyglądał mi się zza niego. Gdy tylko opuszczałam aparat wracał od razu do szyby. Poza tym to mój pierwszy bojownik który nie stroszy się na widok swojego odbicia. Nigdy nie przestanie mnie chyba zadziwiać różnorodność zachowań tych ciekawskich ryb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.