Jump to content

[500] Łorenowe bajorko :)


Łoren
 Share

Recommended Posts

Nowa odsłona - tym razem aranżacja będzie oparta o rośliny niskie z jakimiś niewielkimi akcentami , tu i ówdzie troszkę czerwieni i długaśnych roślin.
Podłoże ziemia + grys bazatowy 1-3mm
oświetlenie 4x70W HQI - docelowo +80W T5
Nawożenie sole + CO2 + intermag mikro plus + chelat Fe
Filtracja Jebo 1400l/h +2x Juwel Bio-Flow 3.0
Grzałka Jager 300W
Roślinność - jest :D
Ryba - nie ma :(
Całość aranżacji ma wyjść w stylu japońskim - ma być zimno i jako -tako ;) Trawka to prawa i lewa strona blixa japońska , prawy tył blyxa auberti, i kilka krypotokoryn z dlugimi wąskimi liśćmi - nazwy nie pamietam ale znajdę to napiszę jest też Crynium calamistratum - marna jest ale mam nadzieję że odbije - cebulę ma zdrową . Na korzeniu anubias barteri Środek - Higrophilia corybosa minima , Higrophilia diformis, i między nimi czerwono - alternanthera reineckii środek - kyptokoryna brązowa (nazwy oczywiście nie pamietam) i trzeci plan środek hemianthus callitrichoides. Pod korzeniem prawa strona to hediotis salzmani - pierwszy plan glossostigma elatinoides i strona lewa - na korzeniu microsorium narrow - tyle że jakieś takie wyrośnięte ...nie mogę uhodować małych mikrozoriów - rosną jakieś mutanty wielgachne . Drugi plan blixa japońska i przód eleocharis parvula - zarzekałem się kiedyś że już nigdy więcej dziadostwa sadzić nie bedę...a jednak i pod korzeniem kryptokoryna nevil no i w zasadzie to wszystko - docelowo jeszcze trochę mchów przyjdzie na ten plackowaty kamień i poupychałem po dziurach w korzeniu też jakieś mchy - nawet nie wiem dokładnie co - jest trochę christmasa
Pierwsza fotka zrobiona dobę po zalaniu zbiornika:

post-13297-13685174429036_thumb.jpg

Link to comment
Share on other sites

Jeb(i)o naiwnych co wierzą ze to dobry filtr :lol:

Na razie nie mam jeszcze żadnego pomysłu na obsadę - myślałem żeby wpuścić tam coś coby mi krewetek nie zżarło...ale to sama drobnica . Platka/zmienniak fajna ryba...kupy smali jak kloce i kolorowa jest - mnie się podoba. jedno jest pewne - nie będzie już tęczanek i brzanek denisona - trafiły do sklepu.

Jak się zachowuje parvula? U mnie było bardzo ciężko z nią na bazalcie.

Ja miałem kiedyś parvulę na żwirku kwarcowym - początkowo było kiepsko ale potem dostała takiego kopa że rosła jak gupia - wydarłem ją bo miałem dużo wysokich roślin które nawet się kładły na powierzchni wody - przy przycinaniu parvuli nie szło wyzbierać przycinki i cały czas syf w zbiorniku . Teraz mam dwa filtry juwela które zbierają z powierzchni więc przycinka sama se zbierze .

W sobotę robiłem restart więc na razie trudno cokolwiek powiedzieć jak się będzie zachowywać. Jak nie będzie rosła - trudno posadzę coś innego :)

Link to comment
Share on other sites

Od pewnego czasu czekam aż Łoren pokaże jak to wygląda, kiedy sam realizuje swoje metody.

Moja opinia: powiem tak - jaka ryba jeszcze będzie w stanie polepszyć stan wizualny? Ciężko mi to sobie wyobrazić. Co do mieszkańców - ja bym oczywiście bojownika z razborami wpuścił, jak wszędzie. Ale 500 litrów aż ciężko mi sobie wyobrazić, więc to byłoby chyba faktycznie marnowanie potencjału baniaka. Jednego jestem pewien - chcę więcej zdjęć! ;)

Link to comment
Share on other sites

Od pewnego czasu czekam aż Łoren pokaże jak to wygląda, kiedy sam realizuje swoje metody.

- Nie bardzo wiem o jakie metody i czego dotyczące- miałbym realizować? Doprecyzuj pytanie czy też stwierdzenie - spróbuję się do tego odnieść.

Co do grysu bazaltowego - dla mnie rewelacja - bez problemu eleocheris in vitro, glostigma itd...super klinuje roślinki.

Co do samego akwarium - jest dobrze - wszystko zgodnie z planem - pojawiają się pierwsze glony :)

Pierwsze wnioski z używania nowego oświetlenia HQI - odnoszę wrażenie że tempo wzrostu roślin jest wolniejsze niż przy świetle T5 - trudno jednoznacznie się teraz do tego ustosunkować. Ale wrażenia wizualne są o niebo lepsze - silny strumień światła , widać refleksy falującej wody - wrażenie jest faktycznie takie jakby światło słoneczne wpadało do akwarium.W sobotę lub niedzielę pierwsze testy - zobaczymy co tam w wodzie siedzi - przypuszczam że zacznie się juz pierwsze nawożenie. Obserwuję już jakieś niedobory - blixa zaczyna rosnąć ale nie wybarwia się właściwie...może być mało magnezu bo spadła ostatnio twardość wody w związku z wiosennymi roztopami.

Link to comment
Share on other sites

Nie bardzo wiem o jakie metody i czego dotyczące- miałbym realizować? Doprecyzuj pytanie czy też stwierdzenie - spróbuję się do tego odnieść.

Mam na myśli wskazówki, jakie zawarłeś w artykułach, które sam masz w podpisie. Chciałem zobaczyć jaki będzie efekt, kiedy sam wszystko w ten sposób zrobisz - no bo przyjmuję że sam stosujesz się do tego, co proponujesz. Oczywiście mogłem sprawdzić znacznie wcześniej, nie wiem jakim cudem "uciekła" mi twoja poprzednia pięćsetka. I wniosek mój jest taki, że efekty są bardzo zadowalające. Zatem bez obaw, nie ma się specjalnie do czego odnosić ;)
Link to comment
Share on other sites

To co piszę opieram na własnych doświadczeniach - jest to wynik kilkuletnich doświadczeń które w większości przeprowadziłem na własnych zbiornikach - nie wszystkie oczywiście , część wniosków opieram o doświadczenia moich kolegów którzy czasami równolegle ze mną prowadzili obserwacje związane z nawożeniem - później po konsultacjach byliśmy w stanie wysnuć jakieś wnioski. Dla pełnej jasności - nie zajmuję się wyłącznie eksperymentowaniem - od czasu do czasu mam ochotę mieć ładny zbiornik :) Efekty można zobaczyć we wcześniejszych aranżacjach tej 500 , wcześniej jeszcze 450 ale to na innych forach zanim tu trafiłem :)

Natomiast co do obaw...nie mam ich...po prostu..nie mam wiedzy absolutnej , jest ona wycinkowa bardzo niekompletna i mam pełną świadomość swoich braków - co skutkuje tym, że mogę się mylić- dlatego o ile czas pozwala ,staram się moją wiedzę pogłębiać co też polecam uwadze każdego forumowicza :) Wiedza popłaca :)

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem...musze poczytać..mnie po głowie chodzi Oryzias woworae - podoba mnie się okrutnie...ale jeszcze decyzja nie podjęta choć Twoja propozycja bardzo ciekawa...taka niepospolita i ze smakiem...dzięki :)

Link to comment
Share on other sites

Żadnej opcji nie wykluczam co do obsady - no może z wyjątkiem welonów :lol:

Wodę mam twardą jak cholera ( ostatni pomiar GH16 KH12 i tak zmiękła) - mam filtr RO ale nie chce mi się targać baniek z wodą z piwnicy więc miękkiej wody robić nie będę :)

Obsada więc musi być raczej z tych odporniejszych dostosowana do wody twardej i nie niszcząca roślin .Reszta jest sprawą otwartą.

Link to comment
Share on other sites

Wystarczyłoby wprowadzić rurkę z RO na stałe do baniaka. Parowanie wody masz pewnie porównywalne do tempa nalewania z RO :P. Zaraz coś wymyślę ciekawego ;].

 

Jaki masz dolny pułap temperatury dla Twoich roślin?

 

Same kurduple by Cię rajcowały? Ryby max 6-7 cm?

Link to comment
Share on other sites

Żadnej opcji nie wykluczam co do obsady - no może z wyjątkiem welonów :lol:

Wodę mam twardą jak cholera ( ostatni pomiar GH16 KH12 i tak zmiękła) - mam filtr RO ale nie chce mi się targać baniek z wodą z piwnicy więc miękkiej wody robić nie będę :)

Obsada więc musi być raczej z tych odporniejszych dostosowana do wody twardej i nie niszcząca roślin .Reszta jest sprawą otwartą.

Cześć

Czy w takim szkiełku obowiązkowo wymieniasz 20% wody co tydzień? Przymierzam się właśnie do podobnego litrażu - przeraża mnie trochę łapanie RO i wymiana wody - w akwa docelowo mają być pielęgniczki.

Link to comment
Share on other sites

Drobnica jak najbardziej wchodzi w rachubę - jakaś większa ławica 50 - 100 sztuk czegoś tam :)

Czy w takim szkiełku obowiązkowo wymieniasz 20% wody co tydzień? Powiem tak - różnie to u mnie z tymi podmianami bywa - czasami jest to regularnie raz na tydzień czasami co dziesięć dni zdarza się czasami raz na dwa tygodnie ale nie dłużej. Duże akwaria są bardziej stabilne.

Co do wody RO - mój filtr daje dość dobrze ok 7-8L na godzinę jak jest dobre ciśnienie w sieci i na pewno tyle nie odparuje w tym czasie - wiec system stałej podmiany wody musiałby być dość zaawansowany - nie będę tego robił bo mi się najzwyczajniej nie chce :)

Wracając do podmian - u mne wygląda to banalnie prosto - długi szlauf - spust wody prosto do kanalizacji - po czym zapinam ten sam wąż do baterii prysznicowej i jazda - pól godziny i podmiana zrobiona :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...