Opuchnięte skrzela samicy gupika

[turkusowa_laguna]

Witam

Mam następujący problem właśnie zauważyłam, że moja gupiczka ma bardzo spuchnięte skrzela jest strasznie chuda przy podawaniu pokarmu łapie do pyszczka i wypluwa nie zjadając nic. Ma chyba trochę trudności z oddychaniem bo otwiera pyszczek. Pływa po dnie i jest ponura zawsze przy podawaniu pokarmu jadła i była pierwsza teraz zupełnie inaczej. Skrzela są odchylone i widać czerwoną opuchliznę. Akwarium mam od 3 miesięcy u mnie kociła już 2 razy.

Akwarium ma 30l

Nie znam pomiarów bo nie ma żadnych sprzętów.

Temp. 25*C

Czytałam inne tematy trochę ich sporo ale nie znalazłam info na ten temat.

Sorry ale to mój pierwszy post.

 

Proszę o pomoc.

 

Mam tylko zdjęcie jak była jeszcze zdrowa, ale mogę spróbować ja sfotografować teraz jeżeli jest taka potrzeba.

 

Litraż zbiornika; 30l

 

Został założony; 4 miesiące temu, a nie 3 moja pomyłka akwa dojżewało jakoś 10dni

 

Rodzaj/model filtra/ Aquael Fan mini, jest włączony prawie cały czas czasem na noc wyłączam jak mam gorszą noc i nie moge zasnąć.

 

Gatunki i ilość ryb; W akwarium jest jedna samiczka (chora) i dwóch samców. Po za tym 7 małych 2 miesięcznych gupików i jakieś grono malutkich 2 tygodniowych wszystkie zdrowe.

 

Ilość/rodzaj roślin; GałęzatKA kulista, Bacopa monieri, Cryptocoryna Axelord, a trzecia nie znam nazwy wygląda jak koperek mam go od początku ale właśnie ostatnio zaczął mi marnieć i odpadają listki.

 

Inne sprzęty: brak

 

Stosowane nawozy; Filtus nawóz dla roślin w kulkach

 

Pokarmy; Tetra mini, (Tropical) Ichtio vit, Tetra Natura Bloodworm Mix (rzadko)

 

Preparaty itp.; brak

 

Parametry wody; brak

 

Temperatura w zbiorniku; 25*C

 

Jak wyglądają porządki w akwarium;

-podmiana wody raz na tydzień ok 3l

-odmulanie czasem zruszę dno żeby wciągnął filtr

-czyszczenie filtra jakoś raz na miesiąc lub półtora

 

Problem jaki mamy z podopiecznymi; Jak wyżej opisane.

 

Zdjęcie chorej rybki: Niestety brak

[Luna]

1. Źle dobrana obsada. Gupiki trzyma się w haremach (1x3) aby zaloty samca rozkładały się na więcej samic. W układzie 2x1 ta sama samica jest cały czas molestowana, co wpływa negatywnie na jej stan. Jest zestresowana i fizycznie zmęczona.

 

2. Filtr w akwarium musi chodzić cały czas, nie wolno go wyłączać na noc. W mediach filtracyjnych żyją pożyteczne bakterie nitryfikacyjne, które są odpowiedzialne za rozkładanie szkodliwych substancji z tego, co wydalają Twoje ryby. Wyłączając filtr na tak długi czas szkodzisz równowadze akwarium.

Na wszelki wypadek dodam, że z uwagi na wspomniane bakterie, filtr czyści się w wodzie pobranej z akwarium, nie w kranówce.

Jeżeli filtr przeszkadza Ci w nocy spać to pewnie z powodu zbędnych bąbelków. Napowietrzanie nimi jest niepotrzebne, wystarczy do tego sam ruch tafli wody (skieruj wylot filtra tak aby nią poruszał).

 

3. "Odmulanie czasem zruszę dno żeby wciągnął filtr" - mam nadzieję, że odmulasz płytko, zruszanie całego podłoża na pewno nie wpływa dobrze na parametry i może być szybką drogą do wykończenia obsady.

 

Masz przerybione akwarium, 30 litrów to naprawdę niewiele dla 3 dorosłych gupików, 7 podrostków i grona maluchów. Na ten litraż maksimum to 1 samiec i 3 samice.

Podejrzewam, że stan Twojej ryby wnika z ogólnego połączenia czynników. To wynik stresu i zmęczenia spowodowanych przez zaloty 2 samców oraz złych parametrów wody - podtrucie amoniakiem.

 

Jak wyglądają odchody ryby? Niewykluczone, że ma też pasożyty.

Najlepiej wstaw zdjęcie chorej rybki.

[turkusowa_laguna]

Nikt się więcej nie wypowie? Jest z nią gorzej.