benitto Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Witam Czytałem chyba juz wszystkie tematy dotyczące własnoręcznie zrobionej bimbrowni i jak głupi byłem, nadal jestem... zbiornik: 54 litry profilowane oświetlenie: T8 - 15W Daylight 6500K / 560Lum JUWEL (odbłyśnik) + 1 taśma 300 led 5050 IP65 (zimna 4400lm, ciepła 4000lm - 50/50) grzałka - 75W Aquael filtr: Unifiltr 500 Aquael bez doprowadzonego wężyka z powietrzem z zewnątrz 2 x korzeń flora: różne, których nazw nie znam -> foto fauna: 2 x żałobniczka (para) Danio x 6 gupik x 6 (samiec), x 3 (samica) + młode neon inesa x 8 zbrojnik niebieski x 1 (wiem, ze duzy, ale nie mam go komu oddać, a szkód robom nie robi) otosek x 2 krewetki red cherry x 1 krewetki amano x 3 Woda: NO3 - 50 NO2 - 0 GH - 14 KH - 8 pH - 7 Cl2 - 0 Testy JBL EasyTest 6 in 1 Zacier: 1l woda + 400gr cukru + ca.12gr drożdże w proszku / 1l woda filtracyjna -> dyfuzor szklany ze spiekiem ceramicznym Opti-Glass. Daje okolo 3 bąbli w butelce filtracyjnej na sekunde. (ciężko uchwycić bąbelki, ale tak to wygląda) Strumien wody z filtra rozprowadza bąbelki po zbiorniku, lecz oczywiście część ucieka na powierzchnie. PROBLEM: Gupiki i Danio pływają przy lustrze wody. Żałobniczki okupują raczej srodek, ale szybko oddychają. Neonki pływają spokojnie i szybko oddychają. Krewetki są troche aktywniejsze. Jedni twierdzą, iż przy tej recepturze zacieru rybkom nic się nie stanie, ale widzę jak się skubańce męczą. Czy źle dobrałem zacier? Czy może nie są przyzwyczajone?? Bimbrownia wystartowała dziś i zaczęła działać po kilku minutach. Z góry dziękuję za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba90 Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2013 A ruch tafli wody jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benitto Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2013 A ruch tafli wody jest?Jest zdecydowanie. Dodatkowo ustawiłem filtr pod lekkim kątem, aby mocniej wzburzał wodę. W obawie o zdrowie rybek, odlałem połowę zacieru i uzupełniłem wodę. Teraz w butelce filtrującej mam około 1 bąbla na sekundę. A możę one muszą się przyzwyczaić do nowych warunków? Błedny kierunek myślenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba90 Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Masz przerybione akwa i złą obsadę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benitto Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Przed uruchomieniem bimbrowni kłopotu nie miałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blachu82 Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Mniej bąbli. Włóż bimbrownię do zimnej wody. To spowolni pracę drożdży. Ustaw falowanie powierzchni wody. Mam podobne akwa do twojego i nie mam problemu. 2 bąble na 5 sekund. A jaką masz temperaturę wody? W zimnej wodzie CO2 lepiej się rozpuszcza. Może wystarczy podnieść o 1-2 stopnie o ile nie jest zbyt wysoka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benitto Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Sprobuje wrzucić butle do zimnej wody. Temperature mam 24,5 st. Pisownia.-Sławek121 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chuck Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Problemem na pewno jest obsada, ale co do samej bimbrowni to pokombinuj z zacierem, tzn. mniej/więcej drożdży, różne ilości cukru, ale zacząłbym od drożdży, bo 3 bąble na sekundę to w 220l akwarium mi wystarcza, a tu podejrzewam że po prostu jest za dużo + przerybienie, rośliny marne i małe jeszcze, więc łatwo o braki tlenu przy tak dużej ilości CO2, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ren86 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Gdzieś słyszałam, że dodanie sody spowalnia i nieco bardziej stabilizuje pracę bimbrowni. Po świeżym wystartowaniu fermentacja jest gwałtowna, ale po dniu -kilku dniach powinno ci się to spowolnić i być ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benitto Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Na weekend umieściłem butelki w wiadrze z zimną wodą i troche pomogło. Teraz po ich wyjęciu bimbrownia daje jakieś 1 mały bąbel na sekundę, co dalej przekazuję mgiełke z dyfuzora, ale rybki się uspokoiły. Co zauważyłem, to kilka roślin urosło o jakies 20-30% przez te 3 dni. Dzięki za pomoc Panie i Panowie. Dam znać gdyby coś się działo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo-lukas Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Po co kombinować z mało estetycznymi wiadrami w pokoju. Dasz mniej drożdży albo cukru, to cały proces będzie krócej trwał. Wystarczy podnieść dyfuzor i już mniej co2 się rozpuści. Ja bym kombinował z dzwonem. Zapewnia to stałą identyczną dawkę co2. Jedynie trzeba pokombinować z jego średnicą. Nadmiar wypływa wielkim "bąblem". Ot i problem rozwiązany. P.s. Obsada faktycznie nie najlepsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.