Czy wędkujecie?

[wero20]

Jeśli chodzi o rzeki ja bardzo lubię Parsęta i Gwdę

[micechał]

ogolnie to jest syf w odrze co mozna powiedziec ogladalaj swoje zylki ktore po kilku polowach w odrze sa juz zniszczone w porownaniu do bobru jesli chodzi o jakosc wody to bajka hehe ale jesli chodzi o zasobnoas ryb to odra gora

Powyżej Wrocławia Odra ma bardzo dobrą jakość wody, poniżej już trochę gorzej. Thugdogg, nie zgodzę się z Tobą co do tego syfu. Bardzo dużo wędkowałem na Odrze w okolicach Krosna Odrzańskiego i jakoś nie zauważyłem pogorszenia się jakości żyłki z tego powodu. Najczęściej to jest tak, że żyłka jest kiepskiej jakości. Przekonałem się na własnej skórze kupując w sklepie u znajomego. Kupiłem u niego żyłkę za 25 zyli, a drugą sprzedał mi za symboliczną złotówę i zaznaczył, że ta za zyla to jest do porównania jakości. Uwierz mi, nie wytrzymała niedużego szarpnięcia na węźle. Przyczyna prozaiczna - przeterminowanie. Jak widać i tu kantują jak tralala . . . Tylko od uczciwości sprzedawcy zależy co Ci poda. Dodam więcej. Na tą samą żyłkę wędkowałem w Adriatyku, potem po powrocie do Polski nie zmieniałem jej. W tym sezonie zauważyłem że traci swoje właściwości. Wyrzuciłem około 40metrów i przewinąłem od drugiej strony. Poza tym, że trochę czasu trzeba żeby się "rozprostowała" nadal jest elastyczna i wytrzymała. Wniosek nasuwa się sam, warto zainwestować

[thugdogg]

ogolnie to jest syf w odrze co mozna powiedziec ogladalaj swoje zylki ktore po kilku polowach w odrze sa juz zniszczone w porownaniu do bobru jesli chodzi o jakosc wody to bajka hehe ale jesli chodzi o zasobnoas ryb to odra gora

Powyżej Wrocławia Odra ma bardzo dobrą jakość wody, poniżej już trochę gorzej. Thugdogg, nie zgodzę się z Tobą co do tego syfu. Bardzo dużo wędkowałem na Odrze w okolicach Krosna Odrzańskiego i jakoś nie zauważyłem pogorszenia się jakości żyłki z tego powodu. Najczęściej to jest tak, że żyłka jest kiepskiej jakości. Przekonałem się na własnej skórze kupując w sklepie u znajomego. Kupiłem u niego żyłkę za 25 zyli, a drugą sprzedał mi za symboliczną złotówę i zaznaczył, że ta za zyla to jest do porównania jakości. Uwierz mi, nie wytrzymała niedużego szarpnięcia na węźle. Przyczyna prozaiczna - przeterminowanie. Jak widać i tu kantują jak tralala . . . Tylko od uczciwości sprzedawcy zależy co Ci poda. Dodam więcej. Na tą samą żyłkę wędkowałem w Adriatyku, potem po powrocie do Polski nie zmieniałem jej. W tym sezonie zauważyłem że traci swoje właściwości. Wyrzuciłem około 40metrów i przewinąłem od drugiej strony. Poza tym, że trochę czasu trzeba żeby się "rozprostowała" nadal jest elastyczna i wytrzymała. Wniosek nasuwa się sam, warto zainwestować [/quote ]

 

hehe nigdy nie załuje jesli chodzi o żylke i zawsze biore swieze ze skelpu poniewaz wiem kiedy przywoza ogolnie w tym roku testuje zylki trabucco i okazuje sie ze zylka ktora kupilem do spinningu szlak ja juz trafil i jest do nieczego przy przeciagniecu palcem po niej czuje sie ze jest szorstka..... wczesniej stowalem zylki firmy sneck bylem z niej zadowolony ogolnie mowiac wroce do niej.... ale moze to zalerzy tez od metody jaka lowisz poniewaz lowie rowniez na splawik i kupilem do tej metody trabucco match siking i do tej pory jest ok tak jak ja kupilem a zylka do spiningu poprsotu sie rozsypuje w oczach... zylka do gruntu jeszcze nie testowalem ale juz jest nawinieta dodam ze zylka trabucco nie sa tanie okolo 22 zl za szpulke to ze drozsze nie znaczy ze lepsze firma tez kosztuje

[micechał]

Jak masz możliwość to kup T-Force i przetestuj. Cenowo wychodzi podobnie do Trabucco ale ja z jakości jestem bardzo zadowolony

[thugdogg]

ok sprubuje zobaczymy co to bedzie

[szak123]

jutro idę na odległościówkę i na bacika

[conus69]

: )

[thugdogg]

ale bidulek maly hehe wrocil do wody ??

[micechał]

No pięknie wybarwiony narybek

[szak123]

piękny szczupak na pewno wrócił do wody

[szak123]

ja dziś byłem na grunt i na bacika złapałem karpia i pare płotek. Szkoda że już nikt nie pisze w tym temacie

[mierzej16]

JA za bardzo nie mam co pisać chodzę chodzę i bez specjalnych osiągnięć. Jak coś się trafi to postaram się to pokazać na fotkach

[thugdogg]

tak samo jak mierzej chodze chodze a efektow niema ;/;/;/ jest straszn alipa z tymi rybami

[szak123]

ja dziś ide na grunt i na bata napisze po powrocie

[sikor]

ja w sobotę jadę na dorsza a zatokę;p

[szak123]

ja dziś byłem na bata jedna płotka w na grunt nic ale foze miałem płotka mi na grunt mała wzieła ja ściągam a ty mi szczupak wziął ze 50 lub 60cm już go miałem w podbieraku ro źle płotke złapał i wyskoczył

[thugdogg]

hehe to ladnie szak.... dzis bylem nad swoja rzeka i mialem kilka bran ale to same malenstwa.... a ogolnie to 2 plotki po 10 cm hehe bydlaki 2 kiełbie jeden miam 13 cm 8-) a drugi chyba z 6 cm i 1 klenik ktory mialo okolo 7 cm hehe ale w porownaniu do poprzednich dni to bardzo dobrze

[mierzej16]

U mnie też porażka jedna płoteczka nawet zgrabna a po za tym same ukleje po 20 przestałem liczyć (jaki grunt bym nie zrobił to brały dziadówki). Zacznę chyba łapać na jakiś stawach hodowlanych albo w rybnym.

[Maja_dm]

A ja od 4 dni jeżdżę na ryby i ani jednego brania , nawet jedną nockę zaliczyłem i nic zero.

[mierzej16]

Danielu a gdzie jeździsz? Ja to zaliczam rzekę Ełk mam blisko to chodzę, a od żony tylko słyszę, że marnuje czas tylko bo nigdy nic nie przyniosę do domu eheh.

[Maja_dm]

oj to nie moje rejony - ja bardziej w stronę Białorusi się poruszam, nie no ja czasami coś przyniosę heheh ale w tym roku jakaś lipa

[jucha]

A ja wczoraj zeżarłam ładną płoteczkę od tatuńcia i dwa okonki

Jak się dorwę to telefonu mojego małżowina to wkleję fotasa. Bo nie mam na kompie.

[szak123]

:Dja jutro sie wybieram na taką zwaną fosę :D na karpiki

[mierzej16]

no to się wam pochwalę dzisiaj 5 sztuk maga wielkie hmmm po 6cm Uklejki żal już więcej nie pódę do nas nad rzekę.

[jacekd72]

wróciłem z marsylii rewelka chwilowo nie dodam zdjęć bo mam awarię kompa ale polecam rzekę rodan kolejna wyprawa sierpień-wrzesień jak się uda