Obsada do 200L - krewetki

[slaymer]

Witajcie,

 

Dysponuję standardowym zbiornikiem 200l, parametry wody

twardość - 12,5 niemieckich

pH - 6,5

 

Co bym chciał. Raczej ogólne, z typowym "musisz mieć" - krewetki. Z racji dzieci oraz radości z udanego odchowu narybku, chciałbym również umieścić tam żyworódki. I tu moje pytanie, czy takie połączenie jest akceptowalne, czy raczej nie bardzo. Jeżeli tak, to poprosiłbym o zaproponowanie obsady, z uwzględnieniem krewetek (jakie i ile sztuk). Dziękuję z góry.

[Sverting]

Jeśli mam być szczery, to nie bardzo rozumiem potrzeby żyworódek. Dodatkowo, jeśli chcesz mieć krewetki, to każda ryba która ma pyszczek wielkości tego skorupiaka odpada w przedbiegach. Krewetki w 200l są trochę marnowaniem dużego zbiornika, bo nie wykorzystasz jego potencjału. W 200l mógłbyś mieć parkę niewielkich pielęgnic i np harem mieczyka. Łatwo byś odchował dziesiątki młodych ryb podczas każdego miotu, bo cichlidae pilnują swojego narybku.

 

Jeśli się upierasz przy krewetkach, to nic większego niż gupik, albo niewielka platka nie może się znaleźć w akwarium, bo momentalnie skasuje Ci wszystkie dziesięcionogi.

[slaymer]

W sumie napisałem, że chciałbym, ale nie jest to konieczność

 

Z przyjemnością wysłuchałbym jakiejś proponowanej obsady bez żyworódek, bo krewetki muszą być, taka wola dziatwy.

 

Dzięki za odpowiedź.

[Sverting]

Jak dzieci chcą krewetki, to radzę postawić dla nich 30 litrów. To więcej niż potrzeba, a nie ma co się bać. Krewetki w 200l są beznadziejne do obserwacji. Wypatrz sobie z czterdziestu centymetrów krewetkę o długości 3 cm, i to jeszcze w zielsku. To się kupy nie trzyma. Jak dzieci chcą krewetki, to postaw sobie kostkę 30x30x35 i zrób ją pod krewetki od początku do końca. 200 przeznacz na ryby.