Zalecany litraż dla poszczególnych gatunków

[Corvus Albus]

Oczywistą sprawą jest, że znakomita większość akwarystów kupuje ryby pod akwarium – ma miejsce i fundusze na powiedzmy 112 litrów, zakłada temat w dziale „obsady” i przy dobrej woli i odrobinie cierpliwości dobiera towarzystwo, które będzie żyło razem w dobrym zdrowiu. Czasem jednak bywa inaczej, tak jak w moim przypadku, kiedy akwarium ma być dostosowane pod konkretny gatunek. Co prawda przy wielu rybach dalej nie ma problemu, szybko dowiedziałem się, że 30 litrów dla bojownika wystarczy. Gdzieniegdzie jednak wcale jasności nie ma. Pierwszy z brzegu przykład to kosiarka. Sporo się naczytałem o pożyteczności tej ryby, a po wizycie w sklepie i obserwacji ich na żywo w pokazowym roślinniaku naprawdę mi się spodobały. Poza tym to moja Azja Południowo-Wschodnia – biotop, który w przyszłości chcę jak najlepiej poznać. I tu już informacje są naprawdę różne. Spotykam dane że wystarcza im 150 litrów ,a trochę dalej, że jednak dopiero 500. Różnica kolosalna – planuję w przyszłości 112, ale dla kosiarki gotów byłbym porwać się na 150, a na 500 już absolutnie nie. Dlatego wpadł mi do głowy pewien pomysł. Co myślicie o stworzeniu wątku, gdzie będziemy rozmawiać o minimalnym litrażu dla poszczególnych gatunków, ale w bardzo rzeczowy sposób? Chodzi o to, by wspólnymi siłami dojść do wniosku, ile miejsca tak naprawdę dana ryba potrzebuje. I nie chodzi mi tu o wpisy typu: „A ja mam skalara w 96 litrach i żyje”. Ambitny cel jest taki, żeby właściciel danego gatunki podał wymiary dna, litraż i stopień zagracenia zbiornika, opisał jak się zachowują jego ryby, czy są zestresowane, czy ich ruchy są naturalne czy nerwowe, czy są wystraszone, czy śmiałe i ciekawskie. Dalej jak długo ma już dany gatunek, w jakim tempie rośnie, czy choruje i ile z zakupionego stadka ewentualnie już pożegnało się z życiem, a jak tak to z jakich powodów. Wiem, tu ważne będą charakter i wytrzymałość danego gatunku, ale to też weźmiemy pod uwagę. Skutkiem ma być uzyskanie na podstawie naszych doświadczeń wiedzy nie tyle na temat tego w jakim litrażu dana ryba będzie wegetować i nie skarłowacieje, ale w jakim będzie można zaobserwować pełną gamę jej zachowań i będzie jej dobrze (wiem, teraz pojechałem z subiektywizmem strasznie, zaraz usłyszę pytanie, czy ktoś rozmawia ze swoimi rybami ). Oczywiście można przejrzeć kilkadziesiąt wątków z działów "obsady i "galerie" i wyciągnąć wnioski, ale dla mnie takie kompendium byłoby czymś naprawdę fajnym. Jak myślicie? Czy to ma sens i szanse powodzenia?

[stachu]

Wg mnie kompendia jako takie zawsze się przydają i pozwalają na obranie punktu odniesienia.

Pomysł dobry ale czy wypali? Na pewno Ci co mają większe akwaria powiedzą: Jak skalar to minimum 300L. Trochę racji w tym jest (w końcu każdy im większe ma mieszkanie tym lepiej mu się mieszka) ale z drugiej strony jeśli mam dorosłego skalara w akwa 80x35x45H nie choruje, ma apetyt, pięknie się wybarwia i widać, że nie jest jakiś ponurak - słowem okaz zdrowia i zadowolenia to czy trzymanie go w akwarium 126L jest złem?

Nie ukrywam, że gdybym miał większe akwarium, miałby więcej miejsca do pływania a ja lepszy komfort psychiczny pisząc na forum w obawie przez linczem ale czasy są jak każdy widzi i nie wszystkich od razu stać na 300 czy 400L żeby podziwiać pięknego skalara.

 

Inny przykład: trzymanie stada, grupy czy jak tam jeszcze to sobie nazwiemy - dla jednego stado to 30 (np. neonki) dla drugiego stadem będzie harem bojownika. Co wpis to będzie inna opinia.

 

Podsumowując: będzie ciężko wypracować kompendium zaleceń dla danego gatunku. Niemniej jednak uważam, że jako forumowicze powinniśmy sami dla siebie jak i dla nowych forumowiczów szukających tutaj odpowiedzi na swoje pytania wspólnymi siłami wypracować pewne standardy wymiarów zbiorników i zachowań ryb, które pozwolą podjąć innym właściwą decyzję. I rzecz najważniejsza - niech te porady i zalecenia będą w oparciu o nasze własne spostrzeżenia a nie suchą teorię skopiowaną z czyjegoś posta.

[Corvus Albus]

Stachu - dzięki wielkie za odzew. Szkoda wielka, że temat większych emocji nie wzbudził. Pomyślałem, że może lepiej pójdzie z dyskusją nad konkretnym gatunkiem, dlatego założyłem wątek dotyczący kosiarki: grubowarg-syjamski-kosiarka-zalecany-litraz-t57093.html

Zobaczymy czy i jak rozmowa się tam rozwinie.