Skocz do zawartości

Miedziki siedzą w rogu akwarium


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

szukałam już pomocy na innych forach, nie dostałam żadnej odpowiedzi oprócz potwierdzenia, że ich zachowanie to objaw stresu, może tu mi ktoś doradzi, o co chodzi i jak temu zapobiec?

 

Akwarium 54 litry zalane około 8.10.2012.

Ryby wpuszczone 27.11.2012 9 sztuk miedzików obrzeżonych (z rąk prywatnych, nie ze sklepu, więc nie znam ich wieku), po jakimś czasie dodałam 1 bojownika.

Testy: NO3 - 10 mg/l NO2 - 0 mg/l GH >14 KH > 8 PH - 7,6

Co w akwarium: Różnorodne żywe rośliny, kokos, filtr z napowietrzaczem Fan Plus 1, grzałka z termostatem.

Temperatura: 26 stopni.

Co dwa tygodnie dodaję 5 ml multiwitamin.

 

Opis sytuacji:

Wyjechałam na święta Bożego Narodzenia i powierzyłam ponad tygodniową opiekę mamie (miała tylko karmić ryby różnorodnie: żywy wodzień, liofilizowaną dafnię, płatki, spirulinę, jakieś inne robaczki suszone - nie pamiętam nazwy). Gdy wyjeżdżałam, ryby były w akwarium około miesiąca, bezproblemowo.

Po powrocie mama poinformowała mnie, że jeden miedzik zdechł (mówi, że bez objawowo - może ze starości; nie wiem ile czasu były u poprzedniego właściciela) i nic więcej się nie stało. Od tamtego czasu cała reszta miedzików siedzi w prawym rogu przy dnie akwarium i wypływa na "szersze wody" tylko po zgaszeniu światła. Jest jeden samiec, który zdaje się pływać po całym akwarium bezproblemowo i czasem ma ze sobą towarzysza-partnerkę.

Stały się płochliwe (choć nie tracą kolorów), gdy podchodzę je nakarmić, odpływają od rogu akwarium, a nie tak jak kiedyś, że kłębią się przy powierzchni, żeby żerować. Jednak normalnie jedzą i nie wyglądają, jakby się coś złego działo. Bywało i tak, że skubały mi rękę przy pracach pielęgnacyjnych, myśląc, że jedzonko dostają ;). Teraz nic z takich rzeczy...

 

Dziwne zachowanie zaczęło się po śmierci jednego z nich, a więc jest ich teraz 8. Może po prostu powinnam dokupić 1-2 sztuki i poczułyby się pewniej?

 

Na innym forum zapytano mnie, czy bojownik je nęka, lub czy zakłada gniazdo. Odpowiedź brzmi: nie, bojownik pływa po całym akwarium, wciska się między kępy roślin, wszędzie go pełno, góra, środek, dół akwarium to całe jego królestwo, 99% czasu jest w innych częściach akwarium, czasem pogoni kogoś, kto za blisko podpłynie, ale jest za wolny, żeby je dogonić, nie buduje gniazda.

 

Pomyślałam również, że może potrzebują czasu, żeby przywyknąć, że zrobiło ich się o jednego mniej, ale dziś jest luty, a one wciąż tam siedzą. Gdyby nie bojownik, który pływa normalnie, całe akwarium byłoby praktycznie puste, gdyż ta banda siedzi w tym jednym rogu... Przez miesiąc nie były ze stresowane, aż tu nagle zaczęły się stresować? Pomocy. :(

 

 

Zły dział. Przenoszę. Mapet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie masz oświetlenie?

Ph powinno być niższe. Ryby mogą zaczynać chorować i dlatego zmienia się ich zachowanie.

Ja bym zrobiła jeszcze jeden eksperyment. Odłowiła bojownika na jakiś czas. I sprawdziła czy zachowanie ryb się zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. PH nie dam rady zbić, takie jest w kranie, nie dam rady kupić filtru RO. Standardowe oświetlenie 15W i folia odbłyskowa pod świetlówkę.

 

Zbiłam też temperaturę o jeden stopień. Miedziki lubią 20-25, może im za ciepło :).

 

Na ile powinnam go odłowić, żeby stwierdzić, że nie on jest przyczyną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...