kociolfigo Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Witam czy kiedy korzenie pachną drzewem to są odpowiednie do akwarium? bez problemu toną, były suszone a następnie wygotowane kilka krotnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mark Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 wloz do wody to zobaczysz jak nie powstaje bialy nalot po paru dniach to git Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kociolfigo Opublikowano 18 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2009 już siedzi w wodzie 2tygodnie i nic sie nie dzieje , tylko jeszcze trochę barwi , ale o dużo mniej niż na początku z każdą podmianą wody mniej . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
db1993 Opublikowano 18 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2009 W razie problemów pomaluj żywicą epoksydową, nie jest droga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackfish Opublikowano 18 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2009 Ja gotowałem do bólu, aż przestały barwić (ok. 10 gotowań po 30 min). Trwało to około 3 dni. W nocy płukały się w zimnej wodzie. Teraz nie mam problemu z barwieniem i korzenie wyglądają dobrze (bez wybarwień i nalotów) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kociolfigo Opublikowano 18 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2009 narazie gotowałem 3x 1h , jak dalej beda barwić to jeszcze wygotuje , a z tą żywicą to nie jest ona toksyczna i nie szkodzi rybom ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigkris Opublikowano 19 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2009 ja bym zadnej zywicy nie dawal tylko do wody, troche soli i gotowac. pozniej odlozyc wylac wode i nalac nowej, nastepnie znow moczyc i gotowac bez soli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neo180 Opublikowano 19 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2009 ja tak gotowałem kokos jak powiedział bigkris wygotowywałem go chyba z 15 razy az przestał barwić pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigkris Opublikowano 19 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2009 kokos to troche inna bajka, jego sie troche krocej moczy w sumie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neo180 Opublikowano 19 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2009 chodziło mi o korzen a nie o kokos pomyliłem sie kokos krocej sie gotuje i wydłubuja miazsz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marceli Opublikowano 16 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2009 szczerze ja nie wiem dlaczego się tak boicie tego barwienia wody przez korzeń sorki naprawdę nie rozumiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawekmt Opublikowano 16 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2009 Marceli, w roślinniaku nie każdy pożąda herbatki. Jeśli byłby to biotop Ameryki południowej np. BW to efekt wtedy jest pożądany. Autor nie chce mieć pięknej bursztynowej wody, więc musi coś z korzeniem zrobić, by nie barwił wody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marceli Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Slawekmt ok teraz rozumiem dzięki nie pomyślałem o tym (zapaleniec BW) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi