Jump to content

Narybek w zbiorniku ogolnym


KazekTR
 Share

Recommended Posts

Witam

 

Dzis zauwazylem ze "okocila" mi sie gupiczka. W zwiazku z tym ze nie posiadam zakupionego kotnika narybek pozostawilem w zbiorniku ogolnym (jest dosc pozno i nie mialem nawet czasu policzyc narybku]. W moim akwarium jest sporo kryjowek gdzie moglyby sie chowac male rybki, jednak martwie sie o nie. Czy maja duze szanse na przezycie w zbiorniku oglonym? Jak je karmic w zbiorniku ogolnym?

 

Podam jeszcze obsade mojego akwa

1x bojownik syjamski

1x 'glonojad'

2x dorosle gupiki

3x brzanki wysmukle

 

Akwararium 30L

Link to comment
Share on other sites

szanse są raczej nikłe, miesięczny narybek to bez problemu ale nowonarodzony będzie znakomitym smakołykiem dla bojownika i brzanek. zresztą co się martwisz ;-) skoro i tak nie masz gdzie go odchowywać to daj go zjeść rybkom wyjdzie im na zdrowie ;-)

Link to comment
Share on other sites

W moim akwarium zawsze po okoceniu się czegoś (gupik, molinezja, platka) przeżywa i dorasta 2-4 rybki z każdego miotu. Tak więc, tak czy siak zawsze populacja rybek rośnie.

Link to comment
Share on other sites

A ile dorosłych gupików masz bo raczej tylko samice jedzą młode jk jest jedna samica i dużo roślin to zostaw je w zbiorniku

Teraz mam jedną gupicę, ale są też 3 dość duże platki, 2 molinezje (para) i inne.

Tak na marginesie najwięcej zżera samica molinezji (wielkogęba). Niedawno narodziła dużo młodych i frańca 3/4 zeżarła :evil:

Link to comment
Share on other sites

Musisz je ze zbiornika wyjąć molinezje u mnie też jedzą małe gupiki i swoje młode też chociaż są większe

Już nie bawię się w odławianie - po prostu nie mam co zrobić z młodymi. Kiedyś odchowałem 25 gupików. W akwarium aż gotowało się - sprzedałem potem po 1zł.

Obecnie w akwa mam taki narybek:

4 platki malutkie, 2 platki większe, 2-3 molinezje malutkie

Link to comment
Share on other sites

W towarzystwie bojownika narybek nie ma szansy na przetrwanie.

Obecność wgłębki pływającej po wierzchu pozwala na zwiększenie szans ale wiem, że bojek i tak nie spocznie zanim nie wyłapie wszystkiego.

W zależności od ilości narybku wystarczy akwarium od 10-25 litrów do czasu, az małe rybki będą trochę większe niz pyski dorosłych osobników w akwarium ogólnym.

Link to comment
Share on other sites

Poki co trzymam tego jednego uratowanego w sloiku wode mu podmieniam ze zbiornika ogolnego, roztarlem mu drobno malej ilosci pokarm platkowy suszony dla doroslych rybek i odrobine zoltka jajka ale cos nie chce jesc nie wiem czemu.

 

btw.

Bojownika odlowilem poniewaz jest zbyt agresywny i wydaje mi sie ze jest chory niestety. [ociera sie o przedmioty dosc intensywnie choc akwa odkazalem akryflawina i robilem mu kapiel osobno]

Link to comment
Share on other sites

Poki co trzymam tego jednego uratowanego w sloiku wode mu podmieniam ze zbiornika ogolnego, roztarlem mu drobno malej ilosci pokarm platkowy suszony dla doroslych rybek i odrobine zoltka jajka ale cos nie chce jesc nie wiem czemu.

Nie dawaj żółtka, wystarczy sam pokarm roztarty oczywiście (ale na pył).
Link to comment
Share on other sites

ok dzieki za rade

 

Nieche za bardzo zofftopowac tego tematu ale ze wzgledu narybka stwierdzilem ze przyloze sie do hodowli gupikow wiec musze sie niestety jakos pozbyc bojownika, a spuszczenie go w toalecie to chyba najgorszy los jaki mozna mu zgotowac. Nie wiem co zrobic nie mam serca go usmiercic a oddanie go komus znajomemu raczej nie wchodzi w gre. Moze mi cos poradzicie?

Link to comment
Share on other sites

.... Nie wiem co zrobic nie mam serca go usmiercic a oddanie go komus znajomemu raczej nie wchodzi w gre. Moze mi cos poradzicie?

Przeważnie większość sklepów Akwarystycznych przyjmie takiego bojownika (za darmo oczywiście ew. za symboliczną złotówkę).
Link to comment
Share on other sites

 Share

×
×
  • Create New...