maziama Opublikowano 15 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2016 (edytowane) Ktoś tu coś pisał, żeby nie mieszać gliny z ziemią w akwariach, więc... W sumie to już nie wiem, każdy pisze co innego. Co innego kulki gliniano-torfowe, które wkłada się do piachu lub żwiru, a co innego glina plus ziemia (o ile to rzeczywiście się "gryzie" w akwariach) Swoją drogą próbowałam znaleźć u mnie ziemię bez torfu i wszystkie zawierały siarkę (to były ziemie typowo pod warzywa, a zwłaszcza pomidory). Nie wiem po co pomidorom siarka, ale w akwarium to chyba lepiej "zapałek nie produkować", prawda...? Edytowane 15 Maja 2016 przez maziama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WitoldM Opublikowano 15 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2016 (edytowane) Jeśli nie ma jej zbyt dużo to glina jest dobrym dodatkiem, natomiast jeśli jest jej za dużo zaczynają się w akwa dziać dziwne rzeczy. Pomijam już wyciąganie tego syfu z dna przy restarcie. Siarka jest bodaj makroelementem, z tym że w akwarium rzadko obserwuje się jej niedobory więc ciężko cokolwiek o niej powiedzieć. Zresztą to prawdopodobnie ona jest odpowiedzialna za upalanie stożków wzrostu przy nadmiarach potasu który podaje się właśnie w formie siarczanu. Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka Edytowane 15 Maja 2016 przez WitoldM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kicaj Opublikowano 15 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2016 Ktoś tu coś pisał, żeby nie mieszać gliny z ziemią w akwariach, więc... W sumie to już nie wiem, każdy pisze co innego. Co innego kulki gliniano-torfowe, które wkłada się do piachu lub żwiru, a co innego glina plus ziemia (o ile to rzeczywiście się "gryzie" w akwariach) Swoją drogą próbowałam znaleźć u mnie ziemię bez torfu i wszystkie zawierały siarkę (to były ziemie typowo pod warzywa, a zwłaszcza pomidory). Nie wiem po co pomidorom siarka, ale w akwarium to chyba lepiej "zapałek nie produkować", prawda...? Kurcza, a ja próbowałem znaleźć ziemię pod pomidory a znalazłem j.w. Jak będę raz jeszcze w obi to popatrzę na skład. With mobilephone sent. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 16 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2016 (edytowane) Eksperyment zrobiony. W jednym słoiczku ziemia i na to żwir, w drugim - ziemia, piach i żwir. Ziemia nie była moczona, ani "czyszczona", nie była też ubijana. Po prostu wsypałam jedno na drugie W pierwszym słoiczku woda po wlaniu nieco się zanieczyściła pyłem z ziemi, czyli ten żwir sporo przepuszcza, jak wywnioskowałam. W drugim słoiczku woda praktycznie czysta, czyli piach zatrzymał nawet najdrobniejsze cząstki (oprócz pewnie tych mikroskopijnych ) W obu przypadkach warstwa żwiru wynosiła 5 cm. Piachu - ok. 1,5 cm. Tak więc zastosuję trzy-warstwowe podłoże i obejdzie się bez uprzedniego moczenia ziemi. Czy tam coś zacznie gnić, już mnie za bardzo nie obchodzi W sumie przecież wszystkiego potencjalnie "szkodliwego" usunąć się nie da. Dlaczego takie połączenie miałoby nie zdać rezultatu, nadal nie wiem. Jak się tomeksup odezwie, to już będzie za późno. Zaraz zalewam. Z tą gliną doczytałam, że zawiera zwykle sporo żelaza, więc jak się przesadzi z ilością w akwarium to może się okazać zabójcze np. dla niektórych ślimaków i krewetek. Ale to tylko z teorii, sama tego nie wypraktykowałam. Edytowane 16 Maja 2016 przez maziama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WitoldM Opublikowano 16 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2016 To nie do końca tak działa, ona będzie to żelazo buforować. Miałem kiedyś 1.5cm gliny na dnie zbiornika. Krewetki ani ślimaki nie doznały żadnego uszczerbku na zdrowiu. Problem był nieco z roślinami, bo wiecznie zgłaszały zapotrzebowanie na żelazo mimo podawania jego sporych dawek. Dodatkowo mam też wrażenie, że jeśli chodzi o resztę mikro też było coś nie do końca tak ale tu pewności nie mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 19 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2016 (edytowane) No to jeszcze jedno pytanie mam, bo nie było to tutaj poruszone: czy wprowadzenie do zbiornika ślimaków świderków jest dobrym pomysłem, żeby przekopywały podłoże i zapobiegały tzw. strefom beztlenowym? Czy to raczej ryzykowne, bo będą "wykopywać" tą ziemię spod żwiru? Różne opinie spotkałam. Jak to jest u was? Edytowane 19 Maja 2016 przez maziama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahr Opublikowano 19 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2016 Teoria mówi, że strefy beztlenowe występują i jest to zło. Teoria też mówi, że ślimaki przekopują podłoże uwalniając pokłady siarkowodoru (i teoretycznie natleniając podłoże - ciekawe w jaki sposób). Teoria mówi też, że w przyrodzie zachodzą też procesy obywające się też w warunkach beztlenowych (ale o tym teoria o tych strefach milczy). Teorie są różne, niestety większość się zatrzymała na akwariach ramowych z napowietrzaczem. I są niestety powielane. Czy jesteś absolutnie pewna, że chcesz użyć ziemi? (akwa ht, co2, cotygodniowe przycinki roślin?). Zastanów się, czy walka z tym podłożem, to jest to co cię w akwarystyce ciągnie. Mi by się nie chciało. Ale ja nie znam teorii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 19 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2016 A kto powiedział, że akwarium na ziemi to musi być HT ze wszystkimi cudami? Nie, takie akurat mnie nie kręci Bardziej coś zbliżonego do LT, ale nie do końca. Zresztą - "po ptokach" Już zalane i sobie śmiga od kilku dni. O ślimaki pytam, bo ogólnie lubię świderki, ale nie chcę narobić sobie kłopotów, jeśli ktoś już to wypraktykował i pożałował. Mi by się nie chciało No widzisz, a mi się chce. Nie wiem dlaczego, ale odebrałam twój post jako "prztyczek", że pytam o jakieś teoretyczne sprawy. Skoro tego nie wypraktykowałam, to jest to dla mnie teoria, więc pytam doświadczonych w temacie. Coś w tym złego? To w końcu według ciebie można te świderki wrzucić do akwarium z ziemią, czy nie? Czy tylko teoretyzujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahr Opublikowano 19 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2016 Świderków nie miałem, za to stado rozdętek sobie dawało radę. Masz warstwę piasku, ślimaki przez nią nie powinny nic wyciągnąć na wierzch. Żaden "prztyczek", mi po prostu nie wyszło z ziemią (jeśli można tak to nazwać). Było miło, ale do czasu. Może to błędy początkującego. Na razie wolę nie kusić losu, bo fajnie się wszystko miewa póki co na zwykłym piachu i kulkach. Ale to też kwestia dobrania roślin nie wymagających specjalnej opieki. A jak będziesz kiedyś robiła restart to poczujesz co miałem na myśli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 19 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2016 Zdaję sobie sprawę z czym wiąże się restart. Obiecałam sobie, że jak nie wyjdzie tym razem to wywalam wszystko z akwarium i kupuję największego chomika jakiego znajdę Mi z kolei nic nie wyszło z piachu i kulek. Tak więc każdy tak naprawdę ma inne doświadczenia w różnych dziedzinach akwarystyki. Zresztą czasem wystarczy tylko jedną rzecz zrobić inaczej i u jednego wyjdzie, u drugiego - nie. Świderków nie miałem, za to stado rozdętek sobie dawało radę. Masz warstwę piasku, ślimaki przez nią nie powinny nic wyciągnąć na wierzch. No i o takie konkrety mi chodziło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahr Opublikowano 19 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2016 kupuję największego chomika jakiego znajdę Syryjskiego? Mi z kolei nic nie wyszło z piachu i kulek. Tak więc każdy tak naprawdę ma inne doświadczenia w różnych dziedzinach akwarystyki. Zresztą czasem wystarczy tylko jedną rzecz zrobić inaczej i u jednego wyjdzie, u drugiego - nie. I z tego powodu dobrze jest poczytać różne opinie na forach. W książce wydrukowali, że jak zrobisz tak i tak, to będzie ok. A w praktyce wychodzi różnie. Moim zdaniem ewentualna możliwość nagromadzenia siarkowodoru w podłożu i tak ograniczy się do jednego "bąbla", który przebije się przez podłoże (ale i tak jego podróż zakończy się rozbiciem na powierzchni -więc rozpuszczalność w wodzie jest niewielka w czasie tej krótkiej podróży). Ale to takie moje widzimisię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WitoldM Opublikowano 19 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2016 Trzeba mieć szczęście żeby z bogactwa procesów beztlenowych trafić akurat na siarkowodór. U mnie one są i to dość ostro.działające ale nic złego się nie dzieje, a ziemi nie mam. Nawiasem, największy chomik to prawdopodobnie chomik europejski. Kawał zwierza. Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 20 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2016 (edytowane) największy chomik to prawdopodobnie chomik europejski. Kawał zwierza. No to do mojej szklany idealnie się nada Idę po trociny. Tak na wszelki wypadek. Trzeba mieć szczęście żeby z bogactwa procesów beztlenowych trafić akurat na siarkowodór. U mnie one są i to dość ostro.działające ale nic złego się nie dzieje, a ziemi nie mam. Moim zdaniem ewentualna możliwość nagromadzenia siarkowodoru w podłożu i tak ograniczy się do jednego "bąbla", który przebije się przez podłoże (ale i tak jego podróż zakończy się rozbiciem na powierzchni -więc rozpuszczalność w wodzie jest niewielka w czasie tej krótkiej podróży) To już są jakieś konkrety z doświadczenia, nie tylko z teorii. I z tego powodu dobrze jest poczytać różne opinie na forach. W książce wydrukowali, że jak zrobisz tak i tak, to będzie ok. A w praktyce wychodzi różnie. I właśnie dlatego wolę zapytać, bo z tą teorią jest różnie, a pewnie u mnie będzie jeszcze inaczej niż niejeden wypraktykował Cieszę się, że doświadczenie podpowiada, iż mogę spokojnie naładować świderków. Czas od teorii przejść do praktyki Edytowane 20 Maja 2016 przez maziama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tirpitz Opublikowano 6 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2016 Mam aktualnie akwarium na ziemi ogrodowej, nie narzekam ale czy można/warto czymś tą ziemię dopieścić przy restarcie za miesiąc, np. kulkami gliniano-torfowymi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yoshine Opublikowano 7 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2016 Mam aktualnie akwarium na ziemi ogrodowej, nie narzekam ale czy można/warto czymś tą ziemię dopieścić przy restarcie za miesiąc, np. kulkami gliniano-torfowymi? Będziesz robił restart czyli wyciągał starą ziemię a dawał nową i dodatkowo chcesz później w ziemie wbić kulki ? ja bym nie dawała bo wszystko i tak fajnie rośnie a kulki to dodatkowy nawóz, który i tak już w ziemi jest . Podczas robienia restartu proponuje zamknąć drzwi do pomieszczenia, w którym się akwarium znajduje i otworzyć okno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 7 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2016 Podczas robienia restartu proponuje zamknąć drzwi do pomieszczenia, w którym się akwarium znajduje i otworzyć okno Aż tak bardzo "zdziera papę z dachu i prostuje plisowankę"...? Właściwie z czego to wynika? Ta ziemia faktycznie gnije pod tym piachem/żwirem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yoshine Opublikowano 7 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2016 No w też sumie zależy ile jej tam masz, u mnie było dość dużo więc od razu zamknięte drzwi miałam i mimo otwartego okna czuć było zapaszek A z czego wynika? trzeba by się kogoś mądrzejszego zapytać ja tylko z własnego doświadczenia doradzam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateuszurad Opublikowano 7 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2016 Miałem dwa razy zbiornik na ziemi. Raz na czystej a za drugim razem didałem kulki GT,węgiel aktywny. I ani za pierwszym razem ani za drugim przy restartach nie było żadnego smrodu. Xcover 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimmy Opublikowano 12 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2016 Wczoraj zalałem nowy zbiorniczek właśnie zrobiony na ziemi ogrodowej specjalnie dla roślin z alledrogo, które były hodowane emersyjnie. Zobaczymy co z tego będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
k0zz Opublikowano 12 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2016 (edytowane) Moim zdaniem połączenie ziemi ogrodowej i piasku to jedno z lepszych i na pewno najtańszych rozwiązań. Pierwszy baniak startowałem na ziemi ogrodowej i z perspektywy czasu widzę, że wszystko lepiej rosło i było pod lepszą kontrolą niż moje późniejsze próby z podłożami aktywnymi ( na pewno powodem był też brak doświadczenia z podłożami aktywnymi ). Dlatego kilka tygodni temu odpalałem 54 litry właśnie na ziemi ogrodowej + piasek kwarcowy ze sklepu budowlanego. Koszt - około 15 PLN. Stosunek ceny do jakości to moim zdaniem 11/10 Oczywiście trzeba pamiętać, że wszelkie przesadzania i inne operacje z ingerencją w podłoże są ryzykowne, ale jak się podejdzie z głową i nie zacznie wyjmować roślin z korzeniami, to w zasadzie nie ma kłopotu. Tak więc polecam takie rozwiązanie i do HT i do LT Edytowane 12 Listopada 2016 przez k0zz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimmy Opublikowano 18 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2016 Woda po kilku dniach zrobiła się brązowa. Żwiru na ziemi dałem tylko 1 cm. Rośliny rosną w miarę ok. Jedne marnieją, drugie wychodzą nad taflę wody. Dopiero tydzień, zobaczymy co będzie dalej. Wywłócznik przez noc potrafi urosnąć 2 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dhuz Opublikowano 18 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2016 Żwiru na ziemi dałem tylko 1 cm Czemu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimmy Opublikowano 18 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2016 Akurat więcej już w domu nie miałem, a to tylko akwarium roślinne, zalane dla samych roślin. Bez żyjątek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dhuz Opublikowano 19 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2016 Tu nie o żyjątka się rozchodzi, a o glony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimmy Opublikowano 19 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2016 ile powinno być aby ziemia nie przepuszczała przez żwir ? Dozuję codziennie Carbo, więc może glony się nie zrobią ... tak szybko. Na tą chwilę nie ma ich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.