jar300 Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 Witam, jest to mój pierwszy post na tym forum więc proszę z góry o wybaczenie i w razie czego poprawienie. Od niedawna zaczełem przygodę z akwarium roślinnym. Wcześniej miałem małe akwarium 60l z jedną rośliną. Akwarium założone 6 miesięcy temu 220l - akwarium profilowane 120długie reszty wymiarów nie znam ;/ pokrywa standardowa 2x30w do której dołożyłem 2x38w co dało teraz łącznie 136w - świetlówki silvana t5 widmo roślinne i druga wybarwiająca rybki, świetlówki 30 watowe to tak samo jedna roślinna druga wybarwiajaca. filtr zewnetrzny tetra ex 700 filtr zewnetrzny tetra ex 1200 lampa uv 11w - włączona od początku załozenia akwarium świeci 24h na dobę grzałka na 250l + druga zapasowa na 120l(schowana w akwarium w razie awari tej pierwszej). W awarium oczywiście skałki oraz korzenie. Podłoże żwirek jasny drobny oraz drobny biały bazalt. Zwierzątka: - gupiki ok 8 sztuk - bocja wspaniała 4 sztuki - duch amazoński 1 sztuka - zbrojniki niebieskie 3 dorosłe + 22 młodych ok 2-3cm (lada dzień młode będą u nowego właściciela) - neonki 2 sztuki niebieskie i 1 czarny (wiem mała ilośc bo to rybka stadna lecz taką ilość dostałem wraz z zakupionym akwarium a nie mogę dołożyć wiekszej ilości z względy na wysoki poziom NO3) - kosiarka - 1 sztuka (jak wyżej) - mieczyk - 1 sztuka (jak wyżej) Obsada będzie zmieniana gdyż aktualna jest połaczeniem mojego akwarium 60 litrowego co miałem z tym co kupiłem. Roślinki: - tutaj problem nie znam nazw. - napewno jest lotos tygrysi - cabomba - mech jawajski - LIMNOFILIA BEZSZYPUŁKOWA - żabienica - trawka na pierwszy plan - nurzaniec - moczarka chyba argentyńska (jak ktoś na zdjęciach rozpozna jakieś roślinki prosze za jednym razem o nazwe). Parametry wody: Ph - 8-8.5 - nie mogę tego zbić :/ kh - brakt testu skończył się Fosforany - 2.5 NO3 - ok 60-80 - nie mogę zejść niżej a było napoczątu ok 250. NO2 - 0 NH4 - 0 testami jbl wykonane. Oświetlenie 11 godzin z stopniowym ściemnianiem i włączaniem. Niestosuje chemi antyglonowej. W podłożu nie ruszam w)ogóle. Odmulanie przy każdej podaminie wody. Rybki karmione 2 razy dziennie minimalną ilością nic nie zdązy spaść na dno. Glonojady dokarmiane tabletkami dla glonojadów raz na 3 dni. Nawożenie: Do niedawna nie nawoziłem w_ogóle. Większość roślinek zakupiłem jakieś 1,5 miesiąca temu rosły bardzo szybko lecz niedawno pojawił się problem z nagłym zatrzymaniem wzrostu i opadaniem liści. Początkowo myślałem że powodem jest glon który się niedawno pojawił po przyniesieniu trawki na której się okazało że był glon nitkowaty zielony który zaczął się pojawiać następie na innych roślinach - usówałem go ręcznie codziennie i zbijanie no3 podmiankami co tygodniowymi 30 % wody. Zdany jestem na wode źródlaną z butelek 5litrowych biedronkowych najtańszych z uwagi na fatalny stan wody w kranie (azotany na poziomie 40-50). Po poczytaniu troszkę o akwariach holenderskich doszedłem do wnisku że oprócz za dużego poziomy fosforanów i No3 problemem może być co2 zakupiłem test stały który wykazał bardzo niski poziom. Postanowiłem nawozić co2. Na początku odłączyłem napowierzacz oraz zmontowałem z butlki źródlanej wody wysokonasyconej co2 urządzenko które podawło po kropelce bardzo powoli wode do akwarium. Po kilku dniach osiągnąłem odpowieni poziom co2 (kolor zielony) Roślinki niektóre zaczęły nawet bąblować ale tylko jeden dzień. W tedy wyczyłem o co2 w płynie (a właściwie węgiel w płynie) Po 3 dniach podawania tego węgla glony nitkowate zaczeły ustępować rozrstają się wolniej, bardziej się plączą w wate i łatwiej je usówać. Lecz rośliny jak nie ma poprawy tak nie ma. Przed wczoraj dodałem nawóz w płynie tetra planta min w ilości 5ml na 10l wody - efektów brak no chyba że za wcześnie. Lecz jedno co mnie niepokoi to poziom CO2. Po 4 dniach stosowania WĘGLA w płynie zaprzestałem jego dozowania z uwagi na wskazanie testera stałego CO2 - kolor żółty. Aktualnie od kąd się pojwaił kolor żółty niestosje nawożenia CO2 w żaden sposób. Zachowanie rybek bez zmian mimo wskazania testera - nie łapią powietrza pływaja normalnie jak wcześniej, zmian na skrzelach nie ma oddychają powoli swobodnie. I tutaj moje pytania czy węgiel w płynie może tak podnieść poziom co2 w wodzie i przez 3 dni nie spada poziom? Rośliny nie bąblują, liście marnieją. Problemów z zielenicami nie ma na szybach osadza się minimalna ilość a na tle struktualnym z tyłu po zakupie było zieleniutkie a teraz już się robi przejrzyste. Czy jest możliwość aby węgiel w płynie powodował zakłamywanie tego testera stałego? Jakie ewentualnie robie problemy ? Jakieś uwagi itp. Jestem początkującym więc proszę o wyrozumiałość. Czy ph tak wysokie może powodować nieprzysfajanie związków przez rośliny? Co może być przyczyną tego ph? Regulamin. Mapet Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Largini Posted November 17, 2012 Share Posted November 17, 2012 Zrób testy na Fe (żelazo). Możesz mieć jego niedobory bo liście są strasznie żółte. Testy nie mierzą faktycznego poziomu co2. Nawozy podawaj regularnie. Widocznych efektów nie zobaczysz po jednym dniu ich stosowania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomekrybka Posted November 17, 2012 Share Posted November 17, 2012 Węgiel w płynie (nazwa potoczna) nie wpływa na wskaźnik testu, zły stosunek NO3: PO4, zbyt wysokie NO3, brak dobrego podłoża pod rośliny lub przynajmniej kulek gliniano torfowych. Lampa UV powinna chodzić tylko w razie konieczności a nie ciągle (czyt.długi okres czasu), glonów nie pozbędziesz się jeśli nie doprowadzisz parametrów do porządku. Najlepszym sposobem na kiepską wodę jest filtr RO. Świetlówka "dla roślin" niewiele komukolwiek powie, przydałaby się barwa. Jeśli zależy Ci na tym aby było to akwarium roślinne to radzę poczytać to: moj-przepis-na-akwarium-roslinne-t46630.html Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jar300 Posted November 17, 2012 Author Share Posted November 17, 2012 Żelazo podobno jest w tym preparacie nawzowym tetry planta min. Może go być w nim za mało? Żółtość liści na zdjęciach raczej wynika z efektu na zdjęciach niż faktyczny stan. Wywaliłem test stały i napełniłem go ponownie i o moje zdziwienie wykazał teraz zbyt mało co2 co by sie zgadzało z ph (8-8.5). Odłączyłem napowietrzacz i zaczęłem dodawać Co2 ponownie. Czy dobrze zrobiłem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Largini Posted November 17, 2012 Share Posted November 17, 2012 Nie myślałeś o uruchomieniu bimbrowni i wspomaganiu węgla w płynie. Stosowanie go obniży ci też ph. Pomyśl o filtrze RO do wody by zmniejszyć ph twojej wody w której na dobrą sprawę dobrze czuły by się jedynie pyszczaki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jar300 Posted November 18, 2012 Author Share Posted November 18, 2012 Myślałem o bimbrowni ale jak pisałem w pierwszym poście zmontowałem z butlki źródlanej wody wysokonasyconej co2 urządzenko które podawło po kropelce bardzo powoli wode do akwarium. Efekt ten sam i nie mam potrzeby pilnowania czy zacier pracuje. Poprostu działa dopuki jest w butelce 1,5 litrowej woda. A węgiel w płynie podawałem dodatkowo wspomagająco. Kończy się woda w butelce odkręcam korek w następnej, nakręcam na butelkę przerobioną nakrętnę z rurką i zawieszam powyżej akwarium. Jeśli wieżyć etykietą woda wysokonasycona posiada powyżej 4000 na litr. Filozofia to wyregulować je by nie leciały kropeli za szybko ani nie za wolno lecz odłączyłem to bo test stały zwariował i zaczął pokazywac żółty kolor co nie zmieniało się przez kilka dni od odłączenia. Po wykonaniu nowego świeżego roztworu w teście co2 pokazał on całkiem inny wynik że niebieski (zby mało co2) więc w tej chwili znów mam podłączony co2 z buteli i kolor zielony już się pojawił. A ph własnie zmierzyłem po podłączeniu co2 i wyniósł poziom 7,5 jutro zejde do 7 ale nie chce zbyt nagle z 8-8.5 zejśc tak ostro. Więc narazie co2 delikatnie by rybki nie doznały szoku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mapet Posted November 18, 2012 Share Posted November 18, 2012 Proponuję Ci zrobić experyment: Nalej wodę gazowaną lub coca-cole (obojętne co ma być gazowane) do dwóch szklanek. I jedną z nich wstaw do lodówki a drugą zostaw na wierzchu. W domu masz temp. około 22 'C. Po około 5 h spróbuj wodę (lub coca-cole) i powiedz, która zawiera więcej CO2 w sobie. A teraz przełóż to na akwarium około 26 'C i ciągły ruch wody. Ile CO2 Ci się w nim utrzymało? I teraz wiesz dlaczego masz niebieski? Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że kropla wody nasycona CO2 ma więcej w sobie CO2 jak jego czysty 1 bąbelek. Gdy podajesz z butli średnio stosuje się 1-3 bąbelki CO2 na sekundę. Wnioski wyciąg sam. A test stały to test stały, nie wymienia się go po 1 tygodniu. Już szybciej jest zrobić testy kropelkowe co tydzień. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jar300 Posted November 18, 2012 Author Share Posted November 18, 2012 Może i nie ma więcej Ale w jakiś sposób działało ale test mnie zmylił. Teraz wiem, że nie warto jemu ufać a raczej traktować go jako poglądowy. A zbuduje dzisiaj bimbrownie sobie, zobaczymy jaki efekt będzie. A w nocy ma być podłączona czy raczej ją odłączać, aby nie zagazować rybek bo w interncecie na ten temat różne opinie chodzą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mapet Posted November 19, 2012 Share Posted November 19, 2012 Wszystko zależy od Twojego akwarium, ja miałem 24/7 i nic się nie działo. Co jakiś czas w nocy zaglądaj do akwarium czy rybki nie pływają pod taflą. Jeżeli nie to jest wszystko w porządku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jar300 Posted November 21, 2012 Author Share Posted November 21, 2012 Narazie jeszcze zostane przy aldehydzie aby utrudnić życie gloną (po rozpoczęciu podawania co2 z bimbrowni zaczęły coraz więcej atakować ale nitki prawie nie widoczne już tylko zielenice na szybkach i roślinkach) oraz bimbrowni. Bimbrownia działa od 3 dni i widzę że roslinki zaczynają wracać do normy zaczęły wypuszczać nowe liście itp. . Dziś zrobiłem pierwsza podmiankę wodą ze źródełka (no3 - 5, po 0.25) i roślinki zaczęły mocno bąblować po jakiejś godzinie od podmianki. Test wody przed podmianką wykazywał no3 - 60 i po4 - 2.5. 3 godziny po podmiance zrobiłem testy ponownie i wyniki są następiujące: no3 -30 i po4 - 2. Co o tym sądzicie??? Bimbrownia działa 24h na dobę. A rybki w dzień pływają normalnie a w nocy wszystkie głupiki przy tafli wody ale tak było z nimi zawsze nawet kiedy nie podawałem co2, ale nie łapią łapczywie powietrza bo zaraz po zapaleniu światła i podejściu zaczynają się zachowywać normalnie. Co sądzicie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mapet Posted November 21, 2012 Share Posted November 21, 2012 Sprawdź test na NO3, bo trochę za szybko Ci to NO3 spadło z 60 na 30... Czy nie jest przeterminowany. Jak robisz test najlepiej powtórz go dwa razy, wtedy będziesz wiedział czy masz dobry wynik czy test do wymiany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jar300 Posted November 22, 2012 Author Share Posted November 22, 2012 Data ważności ok, test powtórzony i tak samo wychodzi. Granica błędu odczutu to jest +- 10, kolory podobne. Problem jednak w tym, że wczoraj bąbelki leciały, aż do przesady a dziś wszytko stoi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jar300 Posted November 24, 2012 Author Share Posted November 24, 2012 Kolejna dziś podmianka. Wymieniłem ok 30%. Testy aktualne to no3-10, po4- 1 lub 1.5 cięzko stwierdzić po kolorach podobne są ale bardziej obstawiam na 1. ph 7-7.5. Roślinki rosną codziennie nowe listka. Z nawozów to ta tetra planta min dana tydzień temu ale już 2 podmianki były więc raczej już go w wodzie nie ma oraz kulki nawozowe jbl pod większością roślin. Kulki bez no3 i po4 w sobie. Jak nawozić teraz bo poziom no3 i po4 spadł bardzo mocno i nie chcę by się wzrost zatrzymał. Parametry wody poprawione. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.