Skocz do zawartości

[60L] Zbiornik dla początkującego


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Przymierzam się od tygodnia do zakupu akwarium. Moje oko trafiło na najtańszy w pełni wyposażony zestaw z allegro. Wyposażony jest w standardowy filtr, grzałkę 100W oraz świetlówkę 25W. Na początek nie chciałbym zbyt mocno wchodzić w koszty, a więc grzałka i filtr muszą wystarczyć w tak podstawowej wersji przynajmniej przez 2-3 miesiące.

 

No i zaczynamy od pytań:

1. Mam obawy przed moją kranówką, jest dosyć mętna (prawdopodobnie przez 30-letnie rury). Czy zastosowanie preparatu wiążącego substancje chemiczne i działanie filtra doprowadzi ją przez dwa tygodnie do stanu niemalże krystalicznego?

 

2. Jaki środek chemiczny najlepiej stosować jako podłoże pod rośliny? Poprosiłbym o nazwę lub link do allegro.

 

3. W jakie podłoże iść? Czytałem wiele dobrych opinii nt. 2-5 mm żwiru. Podzielcie się opiniami, chciałbym żeby zarówno ładnie wyglądało jak i sprzyjało rybom.

 

4. Rośliny... przyznam, że jako początkujący gubię się w łacińskich nazwach. Nie ukrywam, że chciałbym mieć rozwiniętą florę na wszystkich planach. W co najlepiej zainwestować? Czy kupując rośliny przez allegro nie narażam się na ich gorszą "jakość"?

 

5. Dobranie rybek uważam jako stosunkowo łatwe. Pójdę, albo w stronę ławicy neonków lub w brzanki. Do gry wchodzi koncepcja: razbory + harem bojowników. Powiedzcie w co Wy najchętniej byście zainwestowali. Od razu dodam, że red cherry specjalnie mi się nie podobają.

 

Czekam na opinie

Nawet krótkie odpowiedzi będą mnie satysfakcjonować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli oczekujesz cudu ? Najtańsze, najlepsze, od razu pełno roślin, dobre podłoże, pewnie jeszcze najładniejsze ryby ? Takie rzeczy to tylko w E...e. Człowieku oczekujesz cudu. Akwarystyka wymaga wiedzy i cierpliwości.

 

Może lepiej zaplanować wszystko i stopniowo realizować swój plan przy wykorzystaniu wiedzy.

 

Podaj miasto i sprawdź stan wody w wodociągach na stronie MWIK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UP: Absolutnie nie. Od tygodnia siedzę przynajmniej 2-godziny dziennie nad poradnikami. Uważam, że nawet przy niewielkim nakładzie finansowym może się udać zbudować coś w miarę ciekawego. Ja wiem, że najlepiej doradziłbyś mi akwarium 150-litrowe, z najlepszym filtrem i 10-kilogramami chemii. Tylko pytanie jaki to ma sens na początku przygody z akwarystyką? Chciałbym zacząć od poziomu A, aby powoli wspiąć się na B i C. Na razie mam ograniczone fundusze i miejsce na ewentualnie większe zakusy.

 

Jestem z Torunia, gdzie mamy wodę średnio-twardą. W moim przypadku będzie to współczynnik ~260.

 

Co do flory - nie musi to być przysłowiowy las, zagęszczenie ma być w miarę widoczne. Nie oczekuje cudu po dwóch tygodniach, będę miał swoją cierpliwość. Mam nadzieje, że wraz z zastosowaniem CO2 wszystko będzie przebiegało optymalnie.

 

Biotop? Czemu nie. Pytanie tylko czy sprostam temu wyzwaniu. Czy masz jakieś propozycje dla początkującego? :)

 

edit: pH - 7,48 ;)

Patrzę na właściwości mojej wody i coraz bardziej skłaniam się ku opcji biotopu Ameryki Południowej. Dużo roślin, korzeń, stado bystrzyków i harem pielęgniczek kakadu. Ogółem 8-9 rybek. Pytanie jest, czy kupować 60, czy może 72 litry. Chiński filtr będzie musiał wytrzymać do stycznia, potem wymienię go na coś do 100 zł. W tym tygodniu na pewno zamawiam zestaw, następnie będę dobierał żwirek wraz z korzeniem i roślinami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli oczekujesz cudu ? Najtańsze, najlepsze, od razu pełno roślin, dobre podłoże, pewnie jeszcze najładniejsze ryby ? Takie rzeczy to tylko w E...e. Człowieku oczekujesz cudu. Akwarystyka wymaga wiedzy i cierpliwości.

 

Może lepiej zaplanować wszystko i stopniowo realizować swój plan przy wykorzystaniu wiedzy.

 

Podaj miasto i sprawdź stan wody w wodociągach na stronie MWIK.

Ja nie widzę w temacie autora żadnych cudownych oczekiwań. Człowiek chce po prostu założyć 60l...

Podłoże pod żwir- polecam po prostu torf lub ziemię ogrodową (garstkę dosłownie) i rośliny będą normalnie rosły. Istotniejsze są warunki świetlne (w zależności co ma rosnąć), nawożenie mikro i makro (tanimi zwykłymi solami z allegro do rozrobienia w wodzie dest. i CO2 np. z bimbrowni).

Żwir im drobniejszy tym lepiej podziała na wizualny efekt, pamiętaj o dobrym naturalnym kolorze, bez neonowych lub śnieżnobiałych szaleństw. Zwykły rzeczny, piasek kwarcowy itp polecam.

Rośliny łatwe w uprawie:

1 plan: pelia, mchy, wgłębka wodna umocowane do stałych elementów

2 plan: średnie i niskie kryptokoryny, bacopa caroliniana, b. monnieri, anubiasy, lotosy

3 plan: rogatek, nurzaniec, wyższe kryptokoryny, małe żabienice, limnophila

powierzchnia wody: rzęsa, pistia, limnobium, wgłębka wodna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuje za odpowiedź.

Wiem, że bimbrownia zbije mi nieco pH. Czy należy ją stosować non stop? Czy tylko, co jakiś czas? Czytałem kilka tematów o niej, ale nie mogłem się tego dopatrzyć.

Czy może do stosowania CO2 wystarczy zwykły preparat raz dziennie rozpuszczany w wodzie?

 

No i pytanie, czy pielęgniczki kakadu + bystrzyki w wodzie z pH 7,4-7,5 o średniej-twardej specyfice to dobry pomysł?

Chciałbym uformować w nim biotop wód przejrzystych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bimbrownie można stosować non stop - wtedy ph nie będzie się wahać.

Jednak trzeba uważać by nie poddusić ryb.

 

Odradzam kupować zestawy akwariowe.

Filtr i oświetlenie i tak będzie w nim do wymiany, jeśli nie chcesz glonów i chorób.

 

Pielęgniczki wolą wodę miękką i kwaśną. Więc lepiej by było zbić twardość i ph.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bimbrownia powinna działać non stop(najlepiej)- moja pracuje około miesiąca na jednym zacierze, przy tym litrażu na pewno opłaci się to o wiele bardziej niż stosowanie tzw węgla w postaci preparatów płynnych dla roślin. Myślę, że popracowanie raz na kilka tygodni nad 10-minutowym przygotowaniem zacieru i poprawieniem szczelności butelek to najlepsze rozwiązanie nie wymagające wielu kosztów. Chyba, że kupisz jakiś zestaw CO2 i wtedy cała przyjemność majsterkowania znika :) Podduszenie ryb jak słusznie zauważył poprzednik to realne zagrożenie, dlatego na początku musisz koniecznie obserwować zwierzaki po kilkugodzinnym dozowaniu gazu. Z czasem dojdziesz do wprawy i nie będzie to koniecznością.

Oczywiście sens podawania CO2 następuje wtedy gdy posiadamy około 0,5W/l światła, co wiąże się z modyfikacją kupnej pokrywy lub decyzją, żeby z takowej zrezygnować i zrobić coś samemu lub zainwestować w belkę oświetleniową. Jedno jest pewne: przy tym hobby nie będziesz się nudzić :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za sporą ilość wyjaśnień. Na sam początek zdecyduje się na podstawowy zestaw. Na pewno po jakimś czasie będę żałował, że nie wybrałem "składaka" jednak na razie finanse są moim głównym ograniczeniem. Biotop przejrzystych wód już jest pewny, i tu pytanie czy nawet bez wody destylowanej i bimbrowni będzie szansa na zejście z pH o 0,2-0,3 poziomy. Nie chce drastycznej zmiany, uważam że moje środowisko dobrze będzie się czuło w wodzie o pH bliskim 7,1 czy 7,2. Jest sporo tematów o stosowaniu korzeni, torfu w filtrze itp. metod naturalnych bez chemii. Pójdę w tą stronę, jeśli się uda będzie super, jeśli nie to spróbuje z wodą destylowaną. Czuje, że nie będę jej dużo potrzebował do tak marginalnej zmiany pH.

 

Przed założeniem akwarium wybrałem kilka roślinek:

Sagittaria subulata

Hemianthus micranthemoides

Cabomba caroliniana

Bacopa monnieri

Ludwigia repens

 

Na pewno Cabombe umieszczę po dwóch stronach akwarium. Nie chce dużej różnorodności, flora ma być bujna rozmieszczona na każdym planie. Na środek dojdzie średnich rozmiarów korzeń (15x15 cm) oraz dwie połówki kokosa. Jeżeli proponujecie jeszcze jakieś roślinki to proszę pisać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...