nocna wojna ??

[koziołek]

Mam nowe 1 tygodniowe akwarium 60l, na początek miałam w nim bojownika syjamskiego i 2 samice, 2 glonojady zbrojnik, 2 samce gupika pawie oczko i samice, 2 krewetki, i 2 kiryski lamparcie i 5 neonków innesa, to było wszystko i było ok. Mąż dokupił samca i samice proporczyka, i się zaczeło że po 3 nocy neonki, gupiki i bojownik miały pogryzione ogony, bojownik dostał chyba ze stresu pleśniawki i zdechł. Następnego dnia już nie było gupika i samicy proporczyka miały poobgryzane ogony, dokupiliśmy nowego bojownika syjamskiego, 2 babki złote i 2 babki z rodzaju Stiphodon spp. i zlikwidowaliśmy proporczyka, bo tak nam powiedzieli w zoologicznym że to jego robota, szkoda było ale co zrobić. Okazuje się że to chyba nie proporczykowiec robił tyle szumu. Dzisiaj padły kolejne 2 rybki, w tym 1 neonka. Nie wiem co się dzieje, może ktoś mi tu na tym forum poradzi. Temp. mam 25 stopni, stale napowietrzane raz, dziennie karmione.

 

 

 

/Dbaj o pisownie. Mekto.

[Nantai]

Po pierwsze za wcześnie rybki zawitały w akwarium, najwcześniej po 2 tygodniach się wrzuca ryby. Po drugie kiepska obsada. Te oba czynniki spowodowały to, że ryby chorowały i mają poobgryzane płetwy. Radzę się zapoznać z podstawą akwarystyki. Poczytać trochę na forum.

[don_Vall]

Podejrzewam, że było tak jak kolega wyżej napisał. Póki co musicie poczekać z uzupełnianiem obsady do czasu aż akwarium się ustabilizuje. Po powiedzmy miesiącu zastanówcie się co chcecie mieć w akwarium i dokupcie ale nie wszystko na raz tylko max po kilka sztuk.

Neonki są ławicową rybą i byłoby lepiej gdyby było ich więcej. Kirysy są stadne i też powinno być ich min 6 sz.

Wg mnie musisz zdecydować się na to co chcesz mieć w akwarium. Albo bojownika z neonkami lub z gupikami.

Proporczykowce nie powinny robić problemów z tym towarzystwem lecz wydaje mi się, że na dnie będzie za dużo ryb (zbrojniki i tak za duże do tego akwarium, kirysy i proporczykowce).

Babki są nietrafionym pomysłem bo np glonojad i kirysy wymagają podłoża o nieostrych krawędziach a babki raczej skalistego i muszą mieć idealną wodę.

 

Luna: Pisownia.