Jaśko Posted November 3, 2012 Share Posted November 3, 2012 Witam. Chodzi mi o adaptację systemu nawożenia z tego artykułu: http://forum.superakwarium.pl/nawozenie-roslin-w-akwariach-ht-high-tech-wersja-radosna-t46371.html . Mam potrzebne sole mikro i makro, wyliczyłem z kalkulatora dzienne dawki nawozów ale wydaje mi się że te dawki są za duże dla mojego akwarium. Akwarium na 45l 60x23x33 cm. Założyłem 11.08.2012, próbowałem zrobić LT ale ten pomysł to nie wypał. Na podłoże dałem 2cm ziemi ogrodowej, najzwyklejszej bez torfu, bez nawozów, na to od 2 do 10 cm żwirku bardzo różnej grubości. Roślin mam chyba tak średnio ani dużo ani miało dla jasności niżej wstawiam zdjęcie. Oświetlenie na razie 15W 6500K, przez 10 h dziennie, ale już robię belkę 2X18W. Mam wysoki poziom PO4 więc tego nie będę podawał i ostatnio zawyżyłem NO3 bo mi się test popsuł i pokazuje zawsze 0 mg/l a w roztworze 5mg/l. No ale moje pytanie brzmi do jakich zmniejszyć dawki roztworów, kalkulator wyliczył dzienną dawkę 7,5ml. Czy może powinienem zaczynać od jakiejś bardzo małej dawki np. 1ml i jak zauważę braki to zwiększać? Proszę o podpowiedź bo nie chciał bym czegoś popsuć. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mapet Posted November 3, 2012 Share Posted November 3, 2012 Nawożenie powinieneś zacząć od połowy dawki, żeby się rośliny "przyzwyczaiły". Kalkulator służy do określenia średnich dawek do akwarium i po to żeby Ci było prościej dozować. Każde akwarium jest inne, w każdym inaczej roślinki wchłaniają pierwiastki. Bez testów niestety, ale nikt Ci nie pomoże, bo na tym się opiera nawożenie solami. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łoren Posted November 3, 2012 Share Posted November 3, 2012 Zwracam uwagę na jeden istotny szczegół artykułu - mowa w nim o akwariach roślinnych HT Twoje akwarium jak na razie trudno zaliczyć do typowych roślinniaków (mało roślin) a do HT to już zupełnie nie. Musisz wziąć to pod uwagę . W związku z tym do czasu zamontowania nowego oświetlenia z nawożeniem byłbym bardzo ostrożny (max 30% wyliczonej dawki) Apropos... zastanawia mnie jak kalkulator wyliczył ci dawkę 7,5ml...mnie zawsze podaje wynik w mg/l tygodniowo a dawkę dzienną mu zadaję Opisz dokładnie jak to wszystko policzyłeś bo być może popełniłeś gdzieś błąd . Zwiększając oświetlenie musisz pamiętać także o tym że wzrośnie zapotrzebowanie roślin na wszystkie pierwiastki w tym najważniejszy węgiel którego rośliny potrzebują najwięcej - i jakoś trzeba będzie go do akwarium dostarczać - najwygodniej i najtaniej CO2 - ale są także inne sposoby - nieco bardziej skomplikowane i droższe. Link to comment Share on other sites More sharing options...
p.Agassiza Posted November 3, 2012 Share Posted November 3, 2012 ale są także inne sposoby - nieco bardziej skomplikowane i droższe.Czyli?Obecnie bardzo zaciekawiła mnie akwarystyka roślinna czytam, czytam i jeszcze raz czytam,a także mażę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kubas Posted November 3, 2012 Share Posted November 3, 2012 Bimbrownia, aldehyd glutarowy, ocet itp. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaśko Posted November 3, 2012 Author Share Posted November 3, 2012 Apropos... zastanawia mnie jak kalkulator wyliczył ci dawkę 7,5ml...mnie zawsze podaje wynik w mg/l tygodniowo a dawkę dzienną mu zadaję.Tak przepraszam za duży skrót myślowy. Wyliczałem z zakładki podstawowe. Podałem objętość akwarium 45l bo więcej wody mi nie wejdzie zresztą jak zalewałem to weszło mi 45l z dokładnością do 1l. Ilość sporządzonego roztworu nawozu: 450ml bo mam takie fajne butelki i Codzienna dawka nawozu do wody 7,5ml (tak sobie przyjąłem). No i wyliczyło następujące ilości soli: K2SO4 7,1g; KN3 6,3g; KH2PO4 0,6g (tego nie dozuję bo i tak mam za dużo i nie radzę sobie z jego obniżeniem); MGSo4... 11,7g. Do zrobienia mikro miałem instrukcję na etykietce Zawartość rozpuścić w 500ml wody RO i dolewać 3ml/100l/dzień, ja rozpuściłem połowę woreczka w 450ml i dolewam po 3ml dziennie. Sole rozpuściłem w wodzie destylowanej ze stacji benzynowej, mam nadzieję że to nie jest problem. CO2 mam w płynie Planta Garden leję po 3ml dziennie choć na butelce napisane jest 1ml bo z testów i wyliczeń kalkulatora na podstawie pH i kH wyszło że mam 9,5mg/l. A moje akwarium to nie jest roślinniak nigdy do tego nie dążyłem, rośliny mam bo to zdrowo dla ryb i ładnie wygląda po d warunkiem że rosną nie gniją. aldehyd glutarowy, ocet??? O co chodzi, o bimbrownio słyszałem ale o aldehyd glutarowy i occie, podnosi CO2 bez szkody dla ryb? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łoren Posted November 4, 2012 Share Posted November 4, 2012 Nie podnosi CO2 tylko zawartość węgla . CO2 jako takie roślinom potrzebne nie jest - dostarczamy im w ten sposób węgla jako pierwiastka C podstawowego budulca masy roślinnej. Sklepowe "carbo" to nic innego jak roztwór aldehydu glutarowego - jak się robi takie domowe "carbo" opisałem w dalszej części tematu o nawożeniu roślin. Natomiast można stosować także inne substytuty węgla takie jak winiany, cytryniany, kwas octowy czy kwas cytrynowy - eksperyment z nawożeniem octem prowadził kolega kali555 z Podforaka opis jego eksperymentu masz opisany tu : http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?t=14440 natomiast eksperymenty z nawożeniem innym związkami masz tu http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?t=15130 http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?t=7110 , http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?t=4684 Ogólna wiedza na temat nawożenia związkami bio-degradowanymi jest tu http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?t=7105 Link to comment Share on other sites More sharing options...
DavyJones Posted November 10, 2012 Share Posted November 10, 2012 Łoren, nie przeczę że ocet zostanie rozłożony do CO2 i czegoś tam może jeszcze. Wszystko co składa się z węgla, wodoru i tlenu kiedyś tak skończy. Ten eksperyment z nawożeniem octem, nie był dobrze przeprowadzony. Najpierw równolegle z podawaniem octu podawane było CO2 z bimbrowni. Jak już się rośliny rozrosły, to okazuje się, że najbardziej rozrósł się rogatek (na zdjęciu widać), roślina która rozrasta się w byle jakiej wodzie przy byle jakim świetle bez żadnego nawożenia. Żeby porównać skuteczność octu trzeba zrobić dwa identyczne baniaczki z identycznym filtrem, oświetleniem, podłożem, roślinami posadzonymi w takim samym układzie. Nawet powinny stać koło siebie w tym samym pokoju. Gatunki roślin bardziej wymagające niż rogatek. Jeden zbiornik jest nienawożony, a drugi jest nawożony octem. Wtedy dopiero można porównać czy akwarium na occie rośnie lepiej. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łoren Posted November 14, 2012 Share Posted November 14, 2012 Po pierwsze - test nie był porównawczy i nie zmierzał do porównywania czegokolwiek. Test był przeprowadzony po to aby określić czy nawożenie octem jako ekwiwalentem węgla jest możliwe - wynik testu - tak jest możliwe. Roślinność w zbiorniku do eksperymentu to nie wyłącznie rogatek ...tak na moje oko.. Nic nie stoi na przeszkodzie abyś postawił dwa identyczne baniaki i wykonał prawidłowy test porównawczy nawożąc octem i podzielił się informacjami co z tego testu wynikło. Link to comment Share on other sites More sharing options...
DavyJones Posted November 14, 2012 Share Posted November 14, 2012 Test "czy nawożenie octem jako ekwiwalentem węgla jest możliwe"? Chyba raczej test czy lanie octu nie wybije obsady i nie spowoduje obumarcia roślin. Wynik testu: niewielka ilość nie powoduje strat. Ja nie napisałem, że jest tam wyłącznie rogatek, ale że głównie on się rozrósł - jak to rogatek. Czy tak tania substancja jak ocet, gdyby była skutecznym nawozem, to nie byłaby już w sprzedaży po 14,99 za pojemnik 100ml? Link to comment Share on other sites More sharing options...
kubas Posted November 14, 2012 Share Posted November 14, 2012 Co to w ogóle za argument? Dla Twojej wiadomości octu nie używa się tylko do nawożenia. Sole też są bardzo tanie, a efekty często lepsze niż z nawozami za kilkadziesiąt złotych. Link to comment Share on other sites More sharing options...
DavyJones Posted November 14, 2012 Share Posted November 14, 2012 Argument ekonomiczny. Taki sam jak z solami. Są tanie, więc stoją w butelkach na półce jako markowe nawozy po kilkanaście, kilkadziesiąt pln za sztukę. Na to już nic nie poradzę, że ten argument nie przemawia do Ciebie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaśko Posted November 14, 2012 Author Share Posted November 14, 2012 Wypowiedzi już dawno odbiegły od tematu, kto miał do napisania coś konstruktywnego już napisał. Proszę o zamknięcie tematu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łoren Posted November 14, 2012 Share Posted November 14, 2012 Wypowiedzi już dawno odbiegły od tematu, kto miał do napisania coś konstruktywnego już napisał. Proszę o zamknięcie tematu. - Bo tak naprawdę nie pado żadne pytanie z Twojej strony aby temat był kontynuowany - fakt jest faktem ze odbiegliśmy od tematu głównego ale można wydzielić dyskusję o nawożeniu octem czy też innymi substancjami bio degradowalnymi . Z każdej rzeczowej dyskusji może wyniknąć coś ciekawego co zaowocuje nawet jeśli nie teraz to w przyszłości. Więc o ile właściciel tematu nie chce kontynuować własnego wątku to może być on zamknięty natomiast część dotyczącą nawożenia octem można zostawić w formie nowego wątku. Co do pytania Czy tak tania substancja jak ocet, gdyby była skutecznym nawozem, to nie byłaby już w sprzedaży po 14,99 za pojemnik 100ml? No cóż - podejście akwarystów do nowinek trudno nazywać entuzjastycznym - w zasadzie cechuje nas raczej sceptyczne podejście do tematu i duża ostrożność w stosowaniu czegoś nie do końca sprawdzonego - z mojego punktu widzenia - jak najbardziej słusznie. Dlatego też i eksperymentatorów nie ma wielu - akwarystyka to nie jest najtańsze hobby , na efekty jednak trzeba trochę czekać , każdy che mieć zbiornik jak najładniejszy więc i podjęcie ryzyka zaglonienia czy wybicia obsady nie jest łatwo podjąć. Jak podałem w linkach jest wiele substancji które można zastosować do nawożenia , redukowania parametrów wody które są tanie , czasami powszechnie stosowane są nawet w naszej kuchni - to np KNO3 - czyli popularna saletra potasowa która służy do peklowania mięsa, KCl - chlorek potasu - sól dla osób chorych które nie mogą spożywać normalnej soli , MgSO4 - to nic innego jak sól gorzka - stosowana jako środek wymiotny w medycynie i do kupienia w każdej aptece , można stosować kwasek cytrynowy - ma bardzo szerokie zastosowanie w akwarystyce...a nie znajdziemy go na półkach sklepów zoologicznych i wiele innych . Dlaczego? Widocznie nikt nie wpadł na pomysł żeby pakować torebki z kwaskiem cytrynowym jako środkiem do kąpieli roślin w której wybijane są praktycznie wszystkie glony , jaja ślimaków itd. Sporo jeszcze przed nami. Link to comment Share on other sites More sharing options...
DavyJones Posted November 14, 2012 Share Posted November 14, 2012 Przyznam się, że przez dwa dni lałem ocet do akwarium z ciekawości, ale kupiłem krewetki filtrujące i nie chcę ryzykować. Jakbym miał środki i miejsce w domu to postawiłbym dwa małe zbiorniczki żeby przetestować temat octu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaśko Posted November 14, 2012 Author Share Posted November 14, 2012 To zanim admin być może zamknie temat to ja napiszę że postawię sobie cytrynownię. No to zamykam. Mapet Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts