Skocz do zawartości

Problem z Pielęgniczką Ramireza


rossi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :)

Jedna z lokatorek mojego akwarium źle się czuje :( Chodzi o samiczkę Ramireza która jest u mnie trzeci dzień. Jest osowiała, wybrała sobie górne partie wody i większość czasu spędza nad gałęzią (wczoraj się o nią ocierała). Lekko wyblakły jej kolory i jej odchody są dziwne, przeźroczyste. Ostatni raz jadła wczoraj, dzisiaj już nie chciała. Odpuściła sobie płatki i podżerała jedzenie dla kirysków (samczyk też woli podbierać kiryskom z dna)

Akwarium 112l funkcjonuje od około trzech miesięcy. Obsada: 6x kirysek pstry, 10x neon inessa, 2x p. Ramireza

Pierwsze ryby wpuściłam do akwa jakiś miesiąc temu (neony i kiryski) dwa tygodnie temu dokupiłam samca Ramireza. Docelowo chciałam również samiczkę ale akurat nie było. Sprzedawca zapewnił mnie jednak że będą przy kolejnej dostawie i na pewno się załapię. Tak więc nabyłam, kropelkowo wpuszczałam całe popołudnie. Samiec (kwintesencja zdrowia przeganiająca odmulacz ze swojego terenu podczas podmianki ;)) się panną kompletnie nie zainteresował. Neony natomiast kolejnego dnia rano były jakieś ospałe ale szybko się ogarnęły. Martwię się że coś przywlokłam z zoologa :/

To moje pierwsze akwarium i pierwszy problem. Czy jest szansa że rybka dojdzie do siebie? Co to może właściwie być? Czy mogę jej jakoś pomóc? Czy reszta moich rybek nie łapnie tego samego?

Przepraszam za haotycznego posta. Jeżeli są potrzebne jeszcze jakieś informacje to podam, na razie nic więcej mi nie przychodzi do głowy.

Bardzo proszę o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety dzisiaj rano straciłam tę rybkę :( Zanim zmarła mocno pociemniała i leżała boczkiem na dnie z tą swoją przeźroczystą, wczorajszą kupką.

 

Don_Vall podmieniam raz w tygodniu od początku baniaka po 15% wody. Wcześniej woda stoi dwie doby. Testy mąż robił dzień przed wpuszczeniem rybki (3 dni po podmiance) i NO2 wyszło 0.0

Rybek chyba nie jest za dużo jak na 112l? Jest jw. 10x neon innesa, 6x kirysek pstry i (niestety)1x p. Ramireza

 

Obawiam się bardzo że jednak coś z zoologa przytaszczyłam :/ Moje neony jakieś niewyraźne mi się wydają :? Za to samczyk Ramireza ma się całkiem nie źle, kolory ma piękne, płetwy postawione i ewidentnie się rządzi w akwarium.

 

Nie wiem o co chodzi, mam nadzieję że nie stracę więcej rybek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Wydaje mi się że znalazłam przyczynę moich problemów. Mój Ramirez ma pasożyty. Dzięki internetowym mądrością jestem przekonana że to nicienie. Rybka jest chuda a z odbytu wystają owe paskudztwa :cry: Czerwony nitki, raz widać ich więcej a raz mniej. Ryba nie pobiera pokarmu i widzę że ją stracę za jakiś czas. Z tego co wyczytałam na necie to raczej za późno na leczenie, za daleko posunięta choroba :( Mój błąd że nie połapałam się wcześniej :oops:

W mojej obsadzie nic się nie zmieniło, nie dokupowałam Ramirezowi pary.

Poza chorą rybą akwa funkcjonuje dobrze. Parametry się nie wahają. Nie ma glonów, jedynie około miesiąca były okrzemki ale same zniknęły. Rośliny rosną jak szalone. Reszta obsady nie wykazuje żadnych zmian chorobowych.

 

I tu moje pytanie odnośnie nicieni. Czy potrzebny będzie restart? W dalekich planach mam jednak nadzieję na hodowlę małych pielęgniczek. Doczytałam że pielęgnicowate są podatne na pasożyty. Czy jest jakiś sposób żebym w przyszłości mogła trzymać pielęgniczki nie restartując baniaka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako podłoże mam żwirek granulacji 3-5mm i piasek. Mniej więcej pół na pół. Z piasku jest zrobiona plaża z przodu a żwir jest z tyłu i po bokach. Większość roślin mam posadzonych w żwirku. Tylko niskie roślinki z rozległymi korzeniami posadziłam w piasek na granicy plaży.

 

Karmię ryby raz dziennie. Co tydzień mają obowiązkową głodówkę. Staram się urozmaicać dietę oraz karmię naprzemiennie. Pokarmy których używam to: TetraMin, IchtioVit, Tetra Pro Colour crisps- czerwone i zielone, King British- fish treat(takie sprasowane kosteczki), pellet food i algae wafers(dla kirysków). Raz na dwa tygodnie podaję TetraMin Holiday Food Tetry.

 

Za wszelką cenę chciałabym uniknąć restartu. Obecna aranżacja bardzo mi się podoba. No i nic złego poza tymi robalami się nie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...