Grzesiek Posted April 2, 2009 Share Posted April 2, 2009 Jest to możliwe? Niby spokojne te pielęgnice, no ale rosną duże... ktoś ma jakieś doświadczenia? Link to comment Share on other sites More sharing options...
adrianq Posted April 2, 2009 Share Posted April 2, 2009 hmmm jakby doszło do tarła to nie wiem co by się stało, raczej nie powinna po za jego okresem atakować edit właśnie znalazłem na wiki Nie należy trzymać ich ze stosunkowo małymi rybami ponieważ w czasie tarła mogą stracić życie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzesiek Posted April 2, 2009 Author Share Posted April 2, 2009 no niby tak ale wiesz jak to jest z wikipedią... Link to comment Share on other sites More sharing options...
adrianq Posted April 2, 2009 Share Posted April 2, 2009 no wiem wiem ale wiem też że najlepsze referaty dzięki niej się pisze jednak bym nie ryzykował ryba spora bo do 15-17 cm dorasta to nie tak mało, nie widziałem jeszcze dorosłego osobnika ale jest ryzyko że zje neona dla porównania. Trzymam zebry z pawiookimi i jakoś na razie to zebry dominują w akwa a nie Oscary teraz gdy mają narybek to reszta ryb ma tylko 25-30% zbiornika, a dodam że pawiookie są od nich większe. Mówi samo za siebie jak pielęgnica może być agresywna Link to comment Share on other sites More sharing options...
jano Posted April 3, 2009 Share Posted April 3, 2009 Jest to możliwe? Niby spokojne te pielęgnice, no ale rosną duże... ktoś ma jakieś doświadczenia?W ramach doświadczenia "naukowego" można by wpuścić jak najmniejsze pielęgnice do dorosłych neonów (kiedyś dostałem od znajomego 1 cm Meeki czyli mikrusy w porównaniu np. z 5 cm Neonem czerwonym). Moim zdaniem różnica wielkości ma tu zasadnicze znaczenie, nie sądzę żeby najedzona, 15 cm Ellioti miała zapędy na 5 cm Neona czerwonego ale już 2 cm Innesa opchnie bez zastanowienia i nie ma to znaczenia czy to spokojny czy agresywny gatunek. A tak BTW to widzę, że ostro kombinujesz z obsadą, co chwila nowe pomysły i jak dla mnie kierunek bardzo dobry (w sensie pielęgnicowate). Jeśli chcesz spokojny gatunek to polecam Pielęgnicę miodową, moje boją się własnego cienia (co jest mocno irytujące ) i preferują pokarm roślinny, nie rosną bardzo duże no i są ładne (kwestia gustu), no i też Ameryka tyle, że środkowa. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzesiek Posted April 3, 2009 Author Share Posted April 3, 2009 dokładnie, coś mi dzwoni tylko nie wiem jeszcze, w którym kościele... dzisiaj z kolei widząc w zoologicznym pielęgnice severum tak rozmyślam... Ogólnie rzecz biorąc o co chodzi, pielęgnice, wielkości p. papuzich, z charakterystycznym tzw. czołem. Strasznie mi się to podoba. Docelowo byłoby 4 sztuki takich pielęgnic [tylko jakie?] + stado neonów, ew. zamienię innesa na czerwone jeżeli dane pielęgnice będą wymagały wyższej temp. no i co najważniejsze żeby nie szkodziły roślinom. jeżeli w ogóle się zdecyduję to najwcześniej ok maja. Teraz chcę zobaczyć jak zaskoczy flora i akary, z tego co zauważyłem choć Akary z Maroni ciężko dobierają się w pary, widzę że jest już jedna i od wczoraj kręcą się wokół siebie w kółko jak pies za swoim ogonem hehe Link to comment Share on other sites More sharing options...
neo180 Posted April 5, 2009 Share Posted April 5, 2009 ja wiem o tych pielegnicach z charakterystycznym czołem ze najlepiej jak bede same albo z glonojadem bo inne ryby bede gonic albo zjedza i najlepiej jak bedzie tylko 1 para na 1 akwa Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts