Siatki do mchów.

[lmp2]

Witam, co sądzicie o siatkach do mchów. Chodzi mi dokładnie o takie zielone co jest ich sporo na allegro, oraz budowlana co nieraz na forum znalazłem że akwaryści je stosują.

Ja sam miałem kiedyś taką zieloną, oczka miały coś niecały 1cm i posadziłem na nich jakiś mech aby się rozrósł. Niestety ku po pewnym czasie musiałem robić akcję ratunkową bo ze trzy razy zaklinowały mi się tam rybki( dwa razy kosiarka i raz mieczyk). Jak się można domyśleć rybki po uwolnieniu żyły jeszcze kilka dni. Sprzedawcy na allegro deklarują się, że te siatki są bezpieczne dla rybek, ja sam jednak tego nie mogę potwierdzić.

 

Drugi typ do budowlane, jak przeczytałem że ktoś je stosuje się to lekko zszokowałem... Pracowałem dość czasu z taką siatką i wiem że po przejechaniu po niej po ręce miałem powbijane małe jej cząsteczki co dość mnie uwierało, a praktycznie gołym okiem tych kawałków nie widać. A rybki jak wiadomo nieraz dziobią coś się da, a taki kawałek jeszcze w wodzie łatwo się odrywa i może zaszkodzić rybce...

 

Nie wiem jakie są wasze spostrzeżenia na ten temat.

[Sławek121]

Nie używam tych siatek,ale twoje spostrzeżenia są słuszne.

Możliwość zaklinowania,a ta druga dodatkowo jest z włóknem szklanym.

Za bezpieczne to one nie są.

[Madk]

Moim zdaniem lepiej przypiąć na gumkę recepturkę, mi raczej przyrastać zanim gumka się rozpadła a wtedy ryba ci się nie zaklinuje.

 

"...mi raczej przyrastać zanim gumka się rozpadła a wtedy ryba ci się nie zaklinuje."

 

A po jakiemu Ty pisać,bo ja nie rozumieć?-Sławek121

[lmp2]

No dobrze, ale jeżeli mówimy np o ścianie z mchu to przypinaj sobie wszystko gumką recepturką, już lepiej żyłkę zastosować bo jest mniej widoczna...