Jump to content

Skalar- co to za choroba, jak leczyć?


Recommended Posts

Hej, pisałam o chorobie mojej skalarki już wcześniej na innej stronie tego forum. Tytuł ogólny był "rybki" a podtytuł "skalar- zapraszam miłośników skalarów do lektury" Niestety pomoc była troszkę słaba, myślę, ze tutaj będzie większe doświadczenie na temat chorób.

Pesco (z j. włoskiego ryba) [czyt. Peszczo] ;) bardzo martwi mnie swoim zachowaniem... A mianowicie pływa bokiem, luk kładzie się na dnie na brzuchu. Pływa blisko lustra wody, blisko filtra. Temp. w akwa. to 24*C. Skopiuję ze starego postu (mojego) parametry wody i podam wam. Postaram sie też dodać zdjęcie Pesco jak pływa... Mam nadzieję, że pomożecie. Co do diety rybek to nie jest za bardzo urozmaicona... niestety zapomniałam o tym. Dostają karmę "TetraMin", na opakowaniu jest zdjęcie skalara i innych ryb. Ostatnio sklepikarka poleciła mi tą samą karmę z innymi witaminami. Pesco najpierw jadła ją z wielkim smakiem a teraz wypluwa.

akwa. ma 65 litrów. (wiem, że to za mało dla skalara ale bardzo przywiązałam się do rybki, a ona do mnie)

w akwa. mieszkają

Pesco1x-skalar (samiczka)

Pomarańcza1x- mieczyk (samiczka)

neon inessa 5x (???) ;P

Gucio1x- glonojad (nie wiem czy samiec czy samiczka bo nie umiem rozpoznawać)

Otosek 1x (nie umiem rozpoznawać płci)

Nie dawano zdechła mi molinezja czarna też samiczka... chowała się nad filtrem i mało jadła. Nie łapała płatków karmy...

Kiedyś miałam również gupiki ale zaraz po 1 dniu życia zdychały albo miały pleśniawkę.

Hmmm... to chyba wszystko. Mam wielką nadzieję, że pomożecie... :)

 

Wydzielam.

Zakładaj tematy w odpowiednich działach//

Dulle

Link to comment
Share on other sites

Po pierwsze:

Akwarium jest za małe dla tej ryby (Skalara).

Ona wymaga minimum 200 l - ważna jest wysokość minimalna 50 cm.

W ciasnym akwa spotkasz się z kilkoma problemami:

 

1. Zatrucia + przyduszenie - duże ryby zanieczyszczają wodę swoimi odchodami i ciężko utrzymać jej dobrą jakość (skalar + glonojad)

Woda jest dla nich jak powietrze, więc wyobraź sobie jakby było ciężko wytrzymać w małym pokoju z kilkoma osobami bez wietrzenia go przez tydzień. Brakuje im tlenu bo woda nie nadąża się napowietrzać.

Ryby trują się amoniakiem i brakuje im powietrza.

 

2. Stres - ryba nie ma gdzie się rozpędzić - pływa i już po chwili musi zawracać. Staje się nerwowa.

 

3. Karłowacenie - jak wiemy, ryba przestaje rosnąć, gdy akwa jest za ciasne. Jednak jej narządy wewnętrzne rosną dalej - z czasem zaczynają ją rozsadzać od środka. To oczywiście prowadzi do przedwczesnej śmierci ryby i to w niezbyt przyjemnych warunkach.

 

Następną sprawą jest, że masz ryby o różnych wymaganiach co do parametrów wody. Jedne wolą twardą drugie miękką - poczytaj o tym.

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia//

Dulle

Link to comment
Share on other sites

Po imionach nadanych rybom, wnioskuję, że jesteś jeszcze bardzo młodą osobą ;) , ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby trochę poczytać i sprawić sobie ryby, które dadzą radę w Twoim litrażu i nie zaczną po prostu zdychać. W pierwszej kolejności oddaj skalarka, jeśli nie padnie (uwierz, nie przywiązał się i nie będzie mu smutno ;) ), potem zbrojnika i mieczyka...

 

Poczytaj o rybach, pooglądaj zdjęcia- w polskich sklepach dostępne są setki pięknych gatunków, wiele z nich świetnie się będzie czuło w Twoim akwarium, tylko musisz poszukać !!

Link to comment
Share on other sites

Postanowiłam obdzwonić znajomych i popytać się czy mają akwa. i ile litrów. Jeśli plan sie nie powiedzie mam jeszcze jeden pomysł aby uzbierać trochę pieniędzy i zaopatrzyć się w 100 litrówkę. Myślę, że jeśli nie uda znaleźć się domu dla moich rybek 100l. im wystarczy...

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
 Share

×
×
  • Create New...