Jump to content

50l a duze ryby


Recommended Posts

mam 50 l obecnie dwie welonki, jednego mieczyka i jednego gupika, co do welonek to nie trafiony pomysl bo zjadaja rosliny, ale lubie wieksze rybki, co proponujecie do tych co juz sa, zeby nie zjadaly roslin i siebie na wzajem:)?

Link to comment
Share on other sites

szkoda, szkoda ze nikt mi tego (sprzedawca) nie powiedzial jak kupowalam welony.

ale jesli nie welony, to moge miec np mieczyki, skalary?to jest jeszce wielkosc ryb jaka mi pasuje;) pozatym gupiki, neonki? a glonojada?one tez ponoc duze rosna?

aha i mam pytanie jak dlugo zyja skalary, bo mialam kiedys dwa i wczesnie umarly:(

Link to comment
Share on other sites

korzen juz mam, i dzis moze beda roslinki, jesli welony ich nie zjedza,

kurcze szkoda ze w sklepach nie informuja czlowieka jakie ryby kupowac, ja mowilam za kazdym razem ze dopiero zaczynam i nikt mi nie poradzil ze tych nie.

ale chetnie poczytam jakie jeszce ryby proponujecie, mam zamiar je dokupic nie bawem.

Link to comment
Share on other sites

Według mnie welony to świnie wodne, a poza tym masz za małe akwa na duże rybki musisz mieć chociaż 100l.... hoduj sobie mniejsze rybki, jak mieczyki, molinezje czy gupiki.... (poradzam Molinezje żaglopłetwą u mnie rozmnożyła się i mam małą gromadkę, a poza tym są to ryby towarzyskie)... a poza tym im większe rybki tym są bardziej agresywne wobec innych gatunków, a czasami wobec swojego gatunku...

Link to comment
Share on other sites

tak welony to po prostu świnie :(

żadnych molinezji-tym bardziej żaglopłetwych do 50L - potrzebują ok 200 :!:

mieczyki też raczej nie ;)

gupiki ok :D

ps#Monika15 nie zachęcaj tak bardzo do kakadu ;)

wrzuciłaś samca kakadu i samiczkę p. Ramireza :lol:

Link to comment
Share on other sites

szkoda, szkoda ze nikt mi tego (sprzedawca) nie powiedzial jak kupowalam welony.

 

przeciez to normalne ze sprzedawca ci tak powiedzial bo jemu to wszystko jedno i chodzi mu o to zeby sprzedac

Link to comment
Share on other sites

to moze neonki tak ok 5 szt, gupiki tez do 5, moja corka(6 lat) chce by byly jak najbardziej kolorowe:)

co jeszcze?

aha no i jak to jest z tym glonojadem, dopuki go mialam to mialam po wylaniu wody czyste sciany akwarium a jak go nie ma to sa takie zaglonione obslizgle itp...

Link to comment
Share on other sites

Gorąco polecam Ci prętniki karłowate - oprócz tego, że to bardzo ładne rybki są dość odporne, rzadko bywają agresywne (jeśli już to w stosunku do przedstawicieli swojego gatunku - samiec/samiec, lub w czasie tarła do innych) i doskonale będą nadawały się do Twojego akwarium.

Kiedyś je chodowalem a niedawno znów wróciłem do tej rybki, polecam.

A na "zielone ścianki" polecam czyścik magnetyczny lub 2-3 otoski.

 

PS. Jeśli córka chce kolorowe rybki, to jest to kolejny powód aby zdecydować się na prętnika karłowatego (moja córka ma 8 lat i te rybki bardzo przypadły jej do gustu :)

 

Pozdrawiam,

Link to comment
Share on other sites

zgadzam sie co do prętników - sama mam i są sliczne, ale jeszcze piekniejsze sa ramirezki :D maja taki jakby swój charakter - naprawde polecam te rybcie i np do tego krewetki :) mój 9 latek nie odchodzi od akwa :)

Link to comment
Share on other sites

Ramirezki są również pięknymi rybkami ale wydaje mi się, że są troszkę bardziej wymagające jeśli chodzi o parametry wody. Prętniki mają tą zaletę, że są w tej materii bardziej odporne.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
 Share

×
×
  • Create New...