żart dnia:)))))))))

[grzegrzół]

http://img.myepicwall.com/i/2013/06/2fd40d3e9ccaed4a3be8d012596a478f.jpg?1370343424

[mati007]

Z jakiej rodziny pochodzi Marta Kaczyńska?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Z rozbitej.

 

To jest akurat żenujące.Trzeba mieć trochę kultury i zdrowego rozsądku, zanim się zacznie żartować.

Edytowane 7 Czerwca 2013 przez mati007

[Pley]

Mati, a znasz pojęcie czarny humor?

 

Mnie akurat ten żart śmieszy .

[mati007]

To jest nadzwyczajne dno i porażka.Humor humorem ale bez przesady.Tyle z mojej strony.

[Kot-akwarysta]

Przychodzi baba do lekarza ze szkłem w głowie i siekierą w odbycie:

-Co pani jest?

-Szklarska Poręba.

[Dunay]

Sytuacja dzieje się w tramwaju:
Starsza Pani słucha jak to dwaj Arabowie przechwalają się ile to już ich milionów jest w Europie.
Babka odwróciła się, spojrzała i mówi:
Z Żydami przed wojną było podobnie.

[Kot-akwarysta]

Przychodzi pół baby do lekarza.

-Co pani jest?

-Ba.

 

 

Przychodzi pies do lekarza ze skarpetką na głowie.

-Co ci dolega?

-Nie żartuj sobie, to jest napad!!!

[ezard]

Facet złotym mercedesem przyjeżdża na ryby. Wysiada cały w złocie z samochodu (łańcuchy, bransolety itd.), wyciąga złotą wędkę ze złotą żyłką i idzie łowić ryby.

Po jakimś czasie łapie co? .....oczywiście złotą rybkę.

Popatrzył na nią, obejrzał w koło z pogardą i już ma wyrzucić z powrotem do wody, a rybka na to:
- Hej rybaku! A trzy życzenia?
- Eeeeeh, no dobra. Co chcesz?

[Sprinter17]

Wąż mówi do węża: 
- Sssłuchaj, czy my jesssteśmy jadowite? 
- No, chyba tak. 
- Kurde, bo sssię w język ugryzłem.

[polak82]

 

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

 

 

[fleder]

Nie wiem czy było.

Tak głupie, że aż śmieszne

 

Spotykają się dwa pączki po latach, gadka szmatka:

- No, kopę lat, co tam słychać u ciebie?

- A, nic nowego, stara bieda, a u ciebie?

- No, ja ostatnio egzaminy zdawałem, na studia.

- Uu, nieźle, i co przyjęli cię?

- No co ty, pączka??

[Drommar]

Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek...
Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek...
Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo.
Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek to ma klasę!".
Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie.
Facet w szafie myśli: "szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest zajebisty!".
Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka jak u gladiatora.
Facet w szafie myśli: "ten Rysiek, to ekstra gość!".
Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu penis cudowny - pierwsza klasa.
Facet w szafie myśli: "O żesz ty, Rysiek jest rewelacyjny"
W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy...
Facet w szafie myśli: "Ja pie...! Ale wstyd przed Ryśkiem".

[Sprinter17]

Jak żegna się okulista?
- Do zobaczenia.
A laryngolog?
- Do usłyszenia.
A ginekolog?
- Jeszcze do pani zajrzę.

[Polerka]

Idzie ksiądz ulicą obok komisariatu policji i zobaczył na drodze rozjechanego zdechłego psa.
Bez namysłu wchodzi na komisariat i krzyczy do siedzących policjantów:
- Wy tu sobie bezczynnie siedzicie, a na drodze leży zdechły pies!
Jeden z policjantów na to:
- Hehe.. ja to myślałem, że wy jesteście od pogrzebów.
Wszyscy się śmieją, a ksiądz na to:
- Przyszedłem powiadomić najbliższą rodzinę.

[Papis]

"Jeśli facet mówi, że coś naprawi, to znaczy, że to zrobi i nie trzeba mu o tym ciągle co pół roku przypominać."

[Derwi]

Trzej żonaci mężczyźni spotkali się w kościele.Jeden mówi: 
-Wiecie co? gdy moja żona była w ciąży czytała książkę "Jaś i Małgosia" i mamy dwoje dzieci. 
Mówi drugi: 
-A gdy moja żona była w ciąży czytała "Trzech muszkieterów" i mamy troje dzieci. 
Ostatni zerwał się do drzwi a jeden spytał: 
-A gdzie Ty tak pędzisz? 
-Lece do domu bo moja żona czyta "101 Dalmatyńczyków.

Edytowane 1 Sierpnia 2013 przez Derwi

[Kajman13]

Dyrektor przyjmuje do pracy nową sekretarkę:
- I twierdzi pani, że nie odstraszyła pani informacja w ogłoszeniu, że mam długi?
- Prawdę mówiąc - odpowiada lekko się rumieniąc - właściwie mnie to zachęciło.

[p.Agassiza]

Zatrzymuje policjant studenta, legitymuje go, otwiera dowód i czyta:
- Widzę, że nie pracujemy.
- Nie pracujemy - potwierdza student.
- Opieprzamy się... - mówi dalej policjant.
- Ano, opieprzamy się - potwierdza student.
- O! Studiujemy... - rzecze policjant.
- Nieeee, tylko ja studiuję. - odpowiada student.

[Atreyu]

Młoda Żydówka po nieźle zakrapianej imprezie wsiada do taksówki. Jest pijana i dopiero po czasie dostrzega, że taksówkarz wiezie ją w stronę jakiejś leśnej drogi. Nagle zatrzymuje się, przechodzi na tylne siedzenie i rzuca się na nią, zdzierając z niej ubrania.

- Przestań! Przestań! - krzyczy Żydówka.

- Spokojnie, nie zrobię ci krzywdy. Chcę się tylko zabawić.

- Nie o to chodzi! Wyłącz taksometr!

[Wawi]

Dyrektor przyjmuje do pracy nową sekretarkę:
- I twierdzi pani, że nie odstraszyła pani informacja w ogłoszeniu, że mam długi?
- Prawdę mówiąc - odpowiada lekko się rumieniąc - właściwie mnie to zachęciło.

[akwarysta29]

Para zakochanych siedzi w parku, całują się, rozmawiają nagle dziewczyna: 

- Kochanie, boli mnie rączka. 

Chłopak całuje ją w rękę: 

- A teraz ? 

- Teraz już nie, ale zaczął mnie boleć policzek! 

Chłopak całuje ją w policzek: 

- A teraz ? 

- Hi, hi! Teraz już nie, ale zaczęły mnie usta boleć. 

Chłopak całuje ją w usta: 

- A teraz ? 

- Już nie. 

 

Na to staruszek siedzący niedaleko na ławce: 

- Przepraszam, a czy hemoroidy też pan leczy ?

[Atreyu]

Całe popołudnie nie mogłem znaleźć tego czegoś co obiera ziemniaki i marchewki. Przypomniało mi się, że wczoraj mnie rzuciła.

[Vilku]

Kilkuletni chłopczyk i dziewczynka w tym samym wieku kąpią się razem w wannie. Dziewczynka dostrzega siusiaka i pyta chłopczyka:
- Mogę dotknąć?
Chłopczyk oburzony:
- Nie ma mowy! Swojego już urwałaś!

[kubaaa]

- Słyszałem, że twoja Teściowa miała wypadek.
- Tak, szła do piwnicy po ziemniaki na obiad, na schodach potknęła się i skręciła kark.
- I co zrobiliście?
- Spaghetti.

[Menzen]

Mężczyzna idąc ulica spotyka pospolitego żulika, który pije browara, a w reklamowce ma jeszcze kilku. Mężczyzna mając dobre intencje i chęć wyciągnięcia żulika na prostą pyta się :
- Od zawsze pan tak dużo pije?
- Wie pan... kiedyś nie piłem przez 14 lat
- Tak? I co się stało?
- Skończyłem 14 lat.