Skocz do zawartości

Nietoperz w mieszkaniu


Baqu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Okolo godziny temu spalem sobie az tu nagle wpadl jak czort nietoperz do pokoju.Ja sie zerwalem patrze cos lata a tu nietoperz to szybko dyla z pokoju i zamykam drzwi.Poszedlem do brata po ciuchy ubralem sie wszedlem a on latal jak wsciekly otworzylem okno i zaraz wylecial.Zostalem bohaterem w swoim domu :D Mieliscie podobne historie?Jak tak to piszczcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w sumie nic nadzwyczajnego, rok temu kotka (teraz ma ok. 2 lata), tydzień temu 3 malutkie kotki - wszystkie niestety poszły do fundacji zajmującej się szukaniem domu dla kotów. Od kilku dni nawiedza nas nowa, młodziutka, malutka kotka, która niestety panicznie boi się ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mieszkam w otulinie rezerwatu więc zwierząt nie brakuje np.dziki wieczorami i w nocy biegają po ulicy,nocą ,pewnej zimy widziałem odyńce porównywalnego wielkością do malucha w biały dzień zdarzało się spotkać lisa raz to nawet w południe.Żurawie od samego rana(koło 6.00)drą się na polu za domem(taniec godowy chyba).W tym roku widziałem spore ilości ładnych okazów jaszczurek ,a rok wcześniej albo dwa kilka dni z rzędu na podwórka wchodziła kuna.

Za nic nie zamienił bym się miejscem zamieszkania,a tym bardziej to nie wrócił bym do wieżowca który zamieszkiwałem od urodzenia(10 lat),a teraz w końcu (4lata)mieszkam w domku i to w tak wspaniałym miejscu.PS.Obecnie jest plaga robactwa wszelkiej maści.Nigdy w swym krótkim życiu nie widziałem czegoś podobnego (pierwszy taki wieczór).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat temu łapałem pająki po czym miażdżyłem im głowy i kolekcjonowałem w pudełkach po zapałkach ach szalone czasy. Dla młodszej siostry byłem bohaterem bo ona boi się pająków :)

 

Ja wielbiłem i wielbię pająki,co niby takiego jest bohaterskiego w zabijaniu niegroźnych dla ludzi zwierząt?Sorry ale dla mnie to bardzo nienormalne.

Różne pająki miałem na rękach,skokuny,krzyżaki,tygrzyki,miałem hopla na pkt.pająków i nigdy żadnego nie zabiłem,także żaden pająk mnie nigdy nie ugryzł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wielbiłem i wielbię pająki,co niby takiego jest bohaterskiego w zabijaniu niegroźnych dla ludzi zwierząt?Sorry ale dla mnie to bardzo nienormalne.

Różne pająki miałem na rękach,skokuny,krzyżaki,tygrzyki,miałem hopla na pkt.pająków i nigdy żadnego nie zabiłem,także żaden pająk mnie nigdy nie ugryzł.

Ja też uwielbiam pająki, ale raz miałam niemiłą niespodziankę.

Otóż miałam parę lat temu bliskie spotkanie z nieźle wyrośniętym kątnikiem, który ukrył się w mojej skarpetce... Naciągałam ją na stopę i nagle poczułam ukłucie na zgięciu najmniejszego palca. Myślałam, że może zostawiłam w środku igłę czy coś. Wyciągam stopę, zaglądam do skarpety a tam coś patrzy na mnie :shock:

Przestraszony pająk zwiał ze skarpety a ja w pierwszym odruchu, jak jakiś pierwotniak go skapciowałam. To był jedyny pająk jakiego utłukłam, ever. I naprawdę było mi głupio...

Natomiast efekt ukąszenia był prawie żaden. Ot, jakaś żyłka pojawiła się na palcu, trochę spuchł i nieco mi zdrętwiał. Zakładam, że pająk przebił się przez skórę tylko dlatego, że trafił na miejsce gdzie była cienka.

 

Ogólnie często miewam w domu nieproszonych gości. Pod balkonem jest ogródek, połowę balkonu łącznie z kratami pokrywa stary bluszcz a rzut beretem dalej jest las :)

W moim bluszczu gniazdowały kilka lat pod rząd różne ptaki, niedawno zamieszkały w nim też myszy, a dosyć często nocą przelatują blisko niego nietoperze łapiące owady.

Najwyraźniej jeśli Ty nie przyjdziesz do lasu to las przyjdzie do Ciebie ;) Dobrym przykładem może tu być fakt, iż w moim mieście (okolice W-wy) często można natknąć się na dziki i lisy, a w tutejszych lasach i na moczarach żyją też sarny i łosie. Mój pies (seter irlandzki) dostaje nie raz na spacerach takich napadów zapachowej euforii, że zaczyna wystawiać nawet staruszków... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...