Skocz do zawartości

Choroba czy agresja ?


Gozi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mam taki problem. Jakiś miesiąc temu zauważyłem że jeden z neonów innesa nie ma oka. Do dziś w sumie to zignorowałem tłumacząc sobie to, że może takiego już kupiłem tylko nie zwróciłem uwagi... Natomiast przed chwilą dostrzegłem że kolejny neon stracił już całkowicie oczy. Ryby ogólnie wyglądają na zdrowe, są ładnie wybarwione, żwawo pływają nie mają żadnych pleśniawek, nawet osobnik z jednym okiem jak i ten bez oczu, normalnie jedzą.

Akwarium 200L do wglądu tu ogolne-moje-poczatki-restart-str-3-t41301-20.html

 

Żebyście nie musieli doszukiwać się obsady :

30x innesa + 2 neony czerwone

2x bojownik samica i samiec

3x skalar

duch amazoński

do tego kiryski plus zbrojnik niebieski

 

Nigdy nie zaobserwowałem agresji innych ryb w stosunku do neonów, jedynie one same siebie ganiają. Skalar zaczepia tylko skalara, samiec bojownika upatrzył sobie jeden kąt i przeważnie w tym rewirze pływa, samica podobnie choć jest bardziej śmiała. Duch amazoński natomiast większość czasu spędza przy dnie w ukryciach, wypływa podczas karmienia. Ogólnie na skalary nie obstawiam, wydaje mi się, że gdyby chciały wyrządziły by większe szkody neonowi niż tylko oko. Może to po prostu choroba ?

 

Czekam na wasze zdanie na ten temat.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wyglądają oczy neonków? Radziłabym zastosować ziele świetlika (włożyć torebeczki do filtra jedną na ok 50 litrów) i ewentualnie odkażającą krótkotrwałą kąpiel (ok 5 minut) w nadmanganianie potasu (w osobnym zbiorniku, tylko dla chorych ryb). Przydałyby się zdjęcia neonków...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wyglądają oczy neonków?

No chodzi o to, że one nie mają oczu, tzn. te dwie sztuki.

 

No też myślałem nad tym że może duch sobie w nocy polowania urządza, ale na razie jest mały, zanim podrośnie mam nadzieję, że odpalę kolejne większe akwarium. Tym bardziej, że pierwszego jednookiego neona zauważyłem kiedy jeszcze nie miałem ducha w składzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...