Skocz do zawartości

Moje Akwarium 112 l


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich ;)

Jestem świeżo upieczoną posiadaczką akwarium 112l i miło znaleźć się w tak doświadczonym towarzystwie forumwiczów :D od którego mam nadzieje zaczerpnąć potrzebną wiedzę ;P

 

obsada:

 

1 zmienniak plamisty

1 bojownik

2 glonojady

2 gurami całujące

2 danio

3 gupiki(+20 małych)

 

 

 

przymierzam sie do zakupu nowych rybek (jakieś propozycje? najchętniej szukam dużych rybek) jednak musze znaleźć sparawdzony sklep gdyz po ostanim zakupie w centrum handlowym 50 ryb pochłoneła mi ospa ... ;/ pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U to nieprzyjemnie z ospą. A co do rybek to dokup towarzyszy zmienniakowi ze dwóch, danio to też rybki stadne więc tak cztery by się jeszcze przydały. I chyba nie głupiki tylko gupiki ;). A glonojady to chodzi ci pewnie o zbrojniki? Jak tak to muszę powiedzieć, że najlepiej je wydać bo potem urosną do duzych rozmiarów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 ryb w 112 litrach? To by było lekkie przegięcie:D Ja proponuje zrobić inaczej.... danio to rybki stadne, więc trzeba kilka dokupić:D I ławicę mamy załatwioną. Do bojownika, jeżeli roślinki się rozrosły proponuje dokupić dwie samiczki, zeby był haremik. Gupiki( nie głupiki:D) świetna sprawa...jeżeli nie chcesz szybkiego rozmnażania możesz trzymać same samce, są najefektowniejsze. Może się zdarzyć, że bojowni będzie podgryzał płetwy gupikom, ale od każdej reguły są wyjątki, u mnie np. się tak nie dzieje:-) Proponuje też dokupić kilka zmienniaków plamistych, żeby 1 nie było smutno no i koniecznie ze 4 kiryski na dno, jako służby sanitarne:-) Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuje za korekty :)

 

doczytam regulamin dokładnie!

 

w tych 50 rybkach nie zaznaczyłam ze zaliczał sie do tego poprzedni miot 20 maleńkich głupików i 10 małych mieczyków który straciłam niestety:( nie jestem potworem zeby trzymac tyle duzych rybek w tak małym pomieszczeniu ;P

 

a propo glonajadów to chodziło dokładnie o zbrojniki (człowiek sie uczy musicie mi wybaczyc;))

jeden juz osiągnął spore rozmiary i jest okropnym leniem przyssanym całymi dniami do korzenia

 

tym razem małych gupików nie odłowiłam do kotnika i radzą sobie ku mojemu zdziwienia znakomicie żadna wieksza rybka nie jest nimi zainteresowana w sensie pokarmowym ;P

 

 

bojownik juz swoje przezył w małym akwarium i nalezała mu sie przestrzeń na starość chyba dlatego jest grzeczny i uprzejmy wobec głupików bo nie chciałby izolacji ubolewa jedynie nad śmiercią Pani Mieczykowej jego ulubienicy którą również pochłoneła ospa wiec myślałam właśnie nad jakaś towarzyszką jego gatunku ale aby jej nie zameczył faktycznie potrzbuje z dwie,trzy tylko nie chciałabym robić zamieszania bo taki spokoj jest :D

 

posiadałam jeszcze krewetki filtrujące ale niestety nie poradziły sobie nie wiem jaka była przyczyna zgonu probowałam doczytać ale powody mogły być różne ..pozrzucały pancerzyki i pare dni później padły..moze ta ospa juz zadziałała .. hmm ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...