Skocz do zawartości

Ospa rybia po raz tysięczny :/


Rekomendowane odpowiedzi

Słowo daję - wyczytałam wszystko, jednak potrzebuję pomocy.

 

Stan aktualny: neon 30 szt, bojownik szt. 1 (kilka dni temu zdechł 1 nowy neon bezobjawowo)

 

Pytanie najważniejsze - ospa rybia czy plistoforoza? Jak je skutecznie odróżnić?

Na ciele neonów występują białe kropki typu kasza manna - jak typowa ospa. Zauważone wczoraj wieczorem.

Osobniki starsze zdecydowanie lepiej się trzymają, nowe 10 szt. zakupione kilka dni temu pokryte jest całe białą kaszą, straciło kolory, zbielał czerwony pasek, mają postrzepione płetwy. Wygląda jak ospa, ale żadna ryba nie ociera się o nic.

Ryby nie pływają pod powierzchnią wody, nie łapią powietrza. Być może dlatego, że filr ma wydajność na 250l, a akwarium ma 125l.?

 

Starsze ryby - kilka białych kropek na ciele, wiele pływa głową w dół, ogon do góry, kat 45 stopni.

 

Bojownik leży na dnie lub na roślinach (w pozycji pionowej, jeszcze nie na boku). Kilka pojedyńczych kropek na ciele. Brak objawów sklejenia płetw - tak u bojownika jak u neonów. Najbardziej chorujujące neony mają płetwy tak jakby poobgryzane.

 

Nie przeprowadziłam kwarantanny po zakupie nowych neonów. Nie przeprowadzałam kwarantanny nowych roślin :x

 

Leczenie: wczoraj na szybko 2 łyżki soli morskiej, 1 pastylka nadmanganianu potasu (akwarium 125l)

Ryby po zastosowaniu tej mieszanki zaczęły pływać łebkami w dół :shock:

Dziś od rana ichtiosan wg zaleceń producenta.

 

Dobrze byłoby wiedzieć czy to ospa czy plistoforoza, bo jak już wszystko zdechnie (odpukać) to ospa umrze śmiercią naturalną z braku żywiciela a to drugie choróbsko przeczeka i dopadnie nową obsadę.

 

Jakby ktoś miał doświadczenie z tą gorszą chorobą ( a nazywają ją chorobą neonów :( ) to proszę o wsparcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie najważniejsze - ospa rybia czy plistoforoza?

Zdjęcie?

Być może dlatego, że filr ma wydajność na 250l, a akwarium ma 125l.?

To że tak producent napisał na opakowaniu, nie znaczy że się nadaje. Takie wartości są bardzo zawyżone. Podaj co to za konkretny model, na pewno nie jest nazbyt wydajny.

Leczenie: wczoraj na szybko 2 łyżki soli morskiej,

Której to neony nie tolerują.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęć nie wyślę z tego względu, że na nich po prostu nic nie widać.

Choroba prezentuje się u bojownika podobnie jak u osobnika występującego na pierwszym z tych zdjęć:

biale-plamki-prosba-o-pomoc-w-zidentyfikowaniu-choroby-t39624.html

 

Na tej samej stronie, dwa zdjęcia poniżej widać neona. Moje mają tak samo wyblaknięte kolory, jednak kropki na ciele moich są zdecydowanie mniejsze. Wydaje mi się okiem laika, że choroba bojownika z 1 zdjęcia a neona z trzeciego, to dwie inne choroby... Ja mam tę pierwszą.

 

Co do soli- cóż, jak wsypałam, tak doczytałam, że neonom szkodzi. Za trzy dni wg ICHTIO mam zdrobić 30% podmianę wody. Wtedy też spadnie stężenie soli. Czekać, czy podmieniać na "już"?

 

Filtr to Atman model AT-201

 

U części neonów obserwuję znaczne zapadnięcie części "szyjnej" połączone z wydęciem brzucha. Są zapadnięte. Podobne do tego danio: http://khaz_nafuto.w.interii.pl/danio.JPG

Ryby jedzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informuję co nastąpiło:

 

Podmieniłam 20l wody, zmniejszając tym samym stężenie soli. Do nowej wody wlalam 2ml ICHTIO uzupełniając stężenie.

Dzisiaj planuję zrobić to samo.

 

Efekt: Rano wyłowiłam dwa martwe neony. Miały poobgryzane ogony :shock:

Pierwszy raz zdarzyło mi się przy takiej obsadzie akwarium zaobserwować obgryzionego neona.

Nie wiem czy podejrzewać młodsze, żarłoczne neony, czy bojownika, który nie przejawia neonami najmniejszego zainteresowania.

 

Kulorzęsek znika z ryb. Mam nadzieje, że stężenie preparatu w wodzie nie ulotniło się w ciągu dwóch dni, i młodo wyklute paskudztwa zginą niechybnie :twisted:

 

Ryby pływają poziomo, bojownik podniósł się z dna. Temperatura w akwarium 28 C. Biorąc pod uwagę, że cykl wylęgowy kulorzęska w tej temperaturze będzie wynosił jakieś trzy dni, zamierzam leczyć ryby przez jeszcze 7 dni, obniżając stężenie preparatu o połowę wg zaleceń producenta, chyba, że macie inny, sprawdzony pomysł.

 

Nurtuje mnie jak za tydzień pozbędę się ICHTIO z akwarium, skoro nie mam filtra węglowego...

 

Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...