Skocz do zawartości

Pytania dotyczące roślin w zbiorniku 112l


parownik1
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich :D

Jestem początkujący zakupiłem akwarium 112l. z oświetleniem 1x24w filtr wewnętrzny oraz grzałka był to zestaw dokładnie taki jak ten:

http://allegro.pl/akwarium-zestaw-112l- ... 93081.html

Podłoże jakie mi się strasznie podoba i już zrobiłem to na dnie żwirek 0,2 na nim kamienie około 0,5 czarno białe całość już zalana. Ph wody to około 7,5

Obsada jaką chciałbym trzymać to:

-1+2/3 gurami dwuplamisty lub mozaikowy/ bądź prętnik karłowaty

-15 neonów innesa

-6 kirysków

- do tego może jakieś krewetki ale nie wiem jakie?

Mam kilka pytań oto one:

1) Jakie rośliny mogę posadzić i czy sadzić przy tym poziomie światła ?

-może dodać światło led ? jest w miarę tanie i proste w montażu ?

- czy może sztuczne roślinki bądź pół na pół troszkę żywych troszkę sztucznych ?

2) Jeśli żywe bądź opcja pół na pół to jak nawozić te rośliny mianowicie tylko jakiś nawóz czy co2 w płynie a może bimbrownia ?

Nie ukrywam bogaczem nie jestem ale wiem że minimum musi jakieś zawsze być żeby to funkcjonowało.

I na koniec proszę nie odsyłajcie mnie do innych tematów naprawdę dużo tego przeczytałem i teraz mam jeszcze większy mętlik w głowie. Po prostu pomóżcie jak możecie tutaj i jak się da to w postaci dla początkującego :D

Z góry dziękuję :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I na koniec proszę nie odsyłajcie mnie do innych tematów naprawdę dużo tego przeczytałem i teraz mam jeszcze większy mętlik w głowie. Po prostu pomóżcie jak możecie tutaj i jak się da to w postaci dla początkującego :D

Z góry dziękuję :mrgreen:

O.K., nie odeślę Cię do innego tematu. Miłej lektury ;)

Napisane przez Łorena.

"Postanowiłem sklecić kilka słów o nawożeniu - jest to oczywiście moja wersja oparta o zdobytą wiedzę i poparta doświadczeniami na własnych akwariach. Może się komuś przyda.

O technice w akwarium trochę już jest tematów więc nie będę tu poruszał kwesti doboru oświetlenia , filtracji czy ogrzewania – skoncentruję się na nawożeniu roślin bo to „pięta Achillesowa" wielu akwarystów. Temat oczywiście jest bardzo szeroki nie sposób opisać wszystkie warianty i kombinacje zwiazane z funkcjonowaniem kazdego akwarium ponieważ każde akwarium jest inne i stanowi niepowtarzalne środowisko wodne.Mają na to wpływ rożne czynniki – począwszy od zastosowanego podłoża ( wieksze lub mniejsze własciwosci buforowe , zasobność w składniki mineralne), ilości i gatunków rośli i ryb( rośliny i ryby zwiększają swoja masę) ,oświetlenia ( które po jakimś czasie zmienia swoje własciwosci) , filtracji – która nigdy nie jest taka sama, temperatury które rosną sezonowo np. powyzej oczekiwanej latem - ,po zmiany parametrów wody w ujęciach z których ją czerpiemy duże ilości opadów , wiosenne roztopy itd. ..Jak widać zmiennych jest dużo…kombinacji tych wszystkich czynników można liczyć w setki tysięcy więc każdy zbiornik i jego nawożenie muszą być ustalane indywidualnie no i trochę na wyczucie.Nawożenie roślin więc nie jest wielkością stała i utrafienie w pewnym momencie w to własciwe nie zagwarantuje nikomu trwałego sukcesu – kiedyś ta formuła się wyczerpie pomimo nawet bardzo skrupulatnego nawożenia i utrzymywania własciwych parametrw wody.

Czemu służy nawozenie roślin

Najogólniej nawozimy po to żeby poprawić kondycję roślin ale też po to aby zwalczać glony. Dlaczego tak się dzieje? Rośliny ( a więc i glony) potrzebują niezbędnych substancji mineralnych do swojego prawidłowego wzrostu . Musimy wieć zapewnić roslinom własciwe warunki dla ich rozwoju co wpływa hamująco na rozwój glonów. Dlaczego tak się dzieje? Dzieje się tak z powodu sukcesywnego pobierania składników odżywczych przez rośliny a co za tym idzie także wydzielanie przez będace w dobrej kondycji rośliny substancji które hamują rozwój glonów . Takie zjawisko nazywa się alleopatią . Tak więc pierwsza podstawowa zasada nawożenia – nie bójmy się ataku glonów spowodowanych przenawożeniem – bo to nie jest prawda że glony biora się z nadmiarów – glony pojawiająś w wyniku skumulowania kilku czynników w tym pierwszym jest słaba kondycja roślin wynikająca z niedoborów substancji odżywczych . Rośliny które mają nawozów pod dostatkiem produkują w wyniku fotosyntezy wiecej substancji odżywczych niż jest im potrzebne do utrzymania się przy życiu i sa one wykorzystywane do przyrostów , ale także na wytwarzanie substancji które są niezbędne do obrony (choćby przed glonami) a także do symbiozy z innymi roślinami. Kolejna sprawa która się wiąże z prawidłową kondycją roślin wyższych to transport tlenu pochodzącego z fotosyntezy do korzeni co wspomaga prace bakteri tlenowych.Te z kolei wspomagają przemianę materii w podłożu dostarczając roślinom nawozy w przyswajalnej dla nich postaci . Dlatego niezbędne jest w akwariach roślinnych żyzne , zasobne podłoże (nie sam żwirek) . Rosliny mogą wtedy także wytwarzać substancjie hamujące wzrost innych roślin ( w tym także glonów). Kiedy kondycja rośliny jest słaba emitowanie wymienionych wyżej substancji ustaje roślina staje się bezbronna i zaczynają się problemy z glonami.Można zaobserwować czarniejące , gnijące korzenie w strefach beztlenowych , powierzchniowe gnicie czesci roślin, co dostarcza glonom tzw „organicznego węgla” tzw DOC który emitowany jest do wody własnie z powierzchni roslin.

Tak więc priorytetową sprawą jest poprawa kondycji roślin i na tym będziemy się skupiać a nie walką z glonami które przy sprzyjających warunkach do prawidlowego rozwoju roślin tą walkę przegrają. ,

Czego potrzebują rośliny do prawidłowego wzrostu ?

Kilu podstawowych składników wśród których wymienię najwazniejsze których rośliny potrzebują najwięcej :

Rośliny zużywają największe ilości dwutlenku węgla (CO2) a własciwie węgla w postaci kwasu węglowego który powstaje w reakcji CO2 + H2O . Stąd nosi on czasem nazwę „supermakro”. Przy braku zaopatrzenia roślin w węgiel ,intensywne nawożenie nie ma sensu i przyczynia się wyłącznie do kłopotów z glonami.

Pierwiastki „makro”, wg kolejności zapotrzebowania : azot (N), potas (K), wapń (Ca), magnez (Mg), fosfor (P), siarka (S).

Wynika z tego , że z „makro” należy dostarczać roślinom azot, potas, magnez, fosfor, węgiel.

Pierwiastki „mikro” wg największego zapotrzebowania : są to: żelazo (Fe), chlor (Cl), mangan (Mn), cynk (Zn), bor (B), miedź (Cu), molibden (Mo), kobalt (Co) . Tak więc

-wegiel – najczęsciej podawany w formie CO2 ( dostępne są również substytuty węgla w płynie takie jak np. Easy Carbo)

- azot – najczęscie podawany w formie KNO3 ( azotan potasu)

- fosfor – podawany w formie KH2PO4 (diwofosforan potasu)

- potas – najcześciej podawany w formie K2SO4 (siarczan potasu) ale ja stosuję z powodzeniem chlorek potasu –KCl - jest tańszy i o wiele lepiej rozpuszczalny w wodzie co szczególnie przy dużych litrazach ma znaczenie – można zrobic nawóz o wiele bardziej stężony i nie lać go w wielkich ilościach.

- Magnez podawany najczesciej w formie siedmiowodnego siarczanu magnezu – MgSO4 x7H2O .

Jako uzupełnienie „diety” stosujemy nawożenie mikroelementowe – tu stosować można zarówno nawozy sklepowe ale o wiele taniej można nawozić nawozami ogrodniczymi takimi jak mikro plus firmy Intermag - ze skoncentrowanego nawozu otrzymujemy roztwór do zastosowań akwarystycznych za cenę komediową – 500ml gotowego roztworu kosztuje nas ok. 0,70zł to samo dotyczy wykonanych samodzielnie roztworów soli – w porównaniu do preparatów firmowych to koszt mniejszy dziesięciokrotnie a czasami różnice są jeszcze większe.To jeden z powazniejszych argumentów dlaczego nawozić solami a nie preparatami sklepowymi. Ale najwazniejszy z nich to możliwość dowolnego koponowania składu i ilosci podawanych do akwarium a także korygowania ilości pojedynczych składników – żadne mieszanki nie dają nam mozliwosci obniżania lub podwyższania poziomu jednego pierwastka bez podniesienia lub obniżenia innych które występuja w składzie takiej mieszanki.

Kupujemy sole i ....no właśnie co dalej z tym zrobić?

Sole można kupić w specjalistycznych sklepach które sprzedają odczynniki chemiczne ale także na allegro np . tu http://www.akwanawozy.com.pl/ . Jakiej czystości powinnismy kupować sole?

Sole do zastosowania w akwarium mogą występować w rożnych klasach czystości.

- czystości ogrodniczej,

- czystości ogrodniczej po ich oczyszczeniu:

- sole o czystości chemicznej czysty (cz), czysty do analizy (cz.d.a.)

Nie polecam stosowania odczynników klasy "techniczny".

Kalkulator - czyli pomocne nam "ustrojstwo"

Żeby prawidłowo zrobić roztwory soli musimy posłużyć się kalkulatorem do komponowania nawozów w akwarium. Dostępnych jest kilka/naście różnych kalkulatorów – ja używam tego http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?t=6445 nie tylko ze względu na lokalny patriotyzm ale uważam , że to najlepszy , najbardziej rozbudowany ale też bardzo prosty w obsłudzie kalkulator.

Dlaczego powinnismy posługiwać się roztworami a nie np. suchymi solami? Z mojej praktyki wynika że powinnismy stosować nawozenie codzienne a nie w jednorazowych dawkach tygodniowych – pozwala to na utrzymywanie stałych parametrów wody.Ponieważ wielkości dozowanych soli są niewielkie mg/l tygodniowo w przeliczeniu na dawki dzienne to bardzo małe ilości i sprawiające spory problem z odważeniem tak małych dawek. Rozwiązaniem jest zrobienie roztworów które dozujemy w okreslonej ilości kazdego dnia .

Jak poprawnie wykonać roztwory

Odważoną ilość soli rozpuszczamy w scisle określonej ilości wody demineralizowanej lub destylowanej . Zakładamy że chcemy wykonać roztwór Azotanu potasu .Żeby roztwór miał odpowiednie stęzenie rozpuszczamy odwazoną ilość soli ( tą która wychodzi nam z kalkulatora) w mniejszej niż zakładamy do użycia ilości wody po czym ten roztwór który nam powstanie uzupełniamy do pożadanej ilosci wodą. Przykładowo : Robimy roztwór KNO3 Zakładamy że potrzebujemy 500ml takiego nawozu i będzie nam do zrobienia potrzebnych 50g suchej soli. Sól wsypujemy do naczynia wlewamy np. 400ml wody , mieszamy do całkowitego rozpuszczenia i uzupełniamy wodą demineralizowaną do 500ml. Roztwór gotowy. Teraz pozostaje nam systematyczne podawanie go do naszego akwarium. Analogicznie postepujemy z innymi solami.

Mamy już gotowe nawozy i zaczynamy dozować – o co należy zadbać żeby było wszystko ok.?

Przede wszystkim o to, żeby wszystkie potrzebne składniki w wodzie były. Większość problemów jakie pojawiają się w nawozeniu roślin pojawiają się kiedy któregoś pierwiaska zabraknie albo jest go wyraznie mniej- tu tolerancja jest duża ale nie wolno doprowadzic do wartości granicznych tzn bezpiecznych dla naszego srodowiska w akwarium . Każdy z nich ma określoną funkcję i spełnia określoną rolę w nawożeniu.Mało tego – niedobory poszczególnych pierwiasków mają wpływ na pozostałe. Taki najwyraźniejszy przykład to azot i fosfor którego niektórzy tak panicznie się boją.Niedobory azotu prowadzą do zahamowania przyrostów roślin – w konsekwencji zaczyna się powolne obumierania czesci roślin ( początkowo niezauwazalne gołym okiem) , nastepuje uwalnianie do wody DOC (węgla organicznego) w konsekwencji mamy wysyp glonów. Podobnie ma się sprawa z fosforem którego braki uniemożliwiają roślinom pobierania azotu – w konsekwencji mamy również zahamowanie wzrostu obumieranie powierzchniowe roślin i finał jest taki że także mamy w akwarium glony. Ale tu jedno zastrzezenie – fosfor rośliny potrafia zmagazynować a glony nie i w walce z glonami może nam ten fakt pomóc .

W jaki sposób rośliny pobierają nawozy?

Jest to zależne od fizjologii konkretnej rośliny.

- Rośliny o dużym mocnym systemie korzeniowym (zwartki, żabienice, lotosy itp.) przyjmują większość składników za pomocą korzeni. W ich otoczeniu powinny się więc znaleźć rozpuszczone nawozy. Tą rolę spełniają rożne podłoża (ziemia, torf, glina, substraty akwarystyczne, kulki nawozowe) Nawożenie wody dla tych roślin nie ma większego sensu, ale ponieważ woda dociera też do korzeni może być skuteczne w przypadku zbyt jałowego podłoża. Tutaj wystarczające są te ilości nawozów, które wynikają z podmian wody i przemiany materii.

- Rośliny pobierające nawozy całą powierzchnią ciała, przy czym głównym sposobem pobierania jest system korzeniowy (żabienice i inne). Zwykle szybkość wzrostu tych roślin nie jest średnia. Rośliny potrafią się przestawić z pobierania składników odżywczych z korzeni na pobieranie z wody.

- Rośliny pobierające większość nawozów przez liście, ale potrafiące korzystająć z żyznego podłoża (rotalie, limnofilie, ludwigie, różdżyce, nawódki, nurzance, strzałki). Rośliny zwykle szybkorosnące.

- Rośliny pobierające nawozy całą powierzchnią ciała (głównie zieloną). Jest to większość roślin łodygowych (moczarki, rogatek, pływacz, mchy, mikrozorum i in.), rośliny pływające (pistia, salwinia, rzęsa) itp. Korzenie w tych roślinach służą głównie do mocowania roślin. A niektóre rośliny ich się pozbyły w ogóle.

Od teorii do praktyki

Dla roślin z bogatym silnym systemem korzeniowym celowe jest maksymalne wzbogacenie podłoża (ziemia lub dobry substrat). Nawożenie słupa wody może być mniejsze, czasem nawet tylko wodą do podmian. Ze względu na brak w podłożach niektórych pierwiastków mimo wszystko dobrze jest nawozić te rośliny za pomocą CO2 i K.

Rośliny które czerpią składniko pokarmowe z systemu korzeniowego ale także cała powierzchnią rośliny należy nawozić rozpuszczaniem nawozów w wodzie. Należy jednak pamiętać o tym ze czesć nawozów wprowadzamy razem z podmienianą wodą , pojawia się on w wyniku przemiany materii , z pokarmem dla obsady itd. Aby dobrze wystartować z nawozeniem dobrze by było wiedziec ile czego w wodzie mamy i tu potrzebne są nam testy . Niestety jest to rozwiązanie drogie i wymaga cierpliwości. Dużo wygodniejsze jest ustalenie właściwych proporcji pierwiastków samodzielnie. Rozpoczynając od małych ilości nawozów stopniowo zwiększa się ich ilości aż do stanu w którym sytuacja zaczyna nam odpowiadać.

W nawożeniu wykorzystuje się parametry zwane stężeniami pierwiastków, np. stężenie K, stężenie NO3. Zwykle podaje się je w ppm-ach (częściach na milion). Jest to w zasadzie liczba miligramów substancji zawartych w 1 litrze wody (1 mg/l = jedna tysięczna grama w litrze). Przyjmuje się, że stężenie pierwiastków w wodzie powinno być w pewnym zakresie. Najczęściej sugeruje się nawożenie tygodniowe( w rozbiciu na dawkie dzienne – podane ilości dzielimy na 7) w ilościach:

Potas, K – 10-20 i więcej mg/l. Zazwyczaj w stosunku do azotu K:N jak 2:1 jednak za duża ilość potasu blokuje przyswajanie magnezu i wapnia ( istotne przy stosowaniu wody miekkiej lub RO).

Magnez, Mg – 15-30 mg/l. Ważne jest tu aby stosunek Ca do Mg wynosił około 4:1. Dlatego nie powinno się schodzić z twardością do minimalnych ilości bo wtedy rośliny będą cierpaiły na braki wapnia przy nawożeniu magnezem. Zbyt duża ilość magnezu blokuje przyswajanie potasu.

Azot w formie NO3 – 5-20mg/l często więcej . Są teorie żeby utrzymywać azot na poziomie niewykrywalnym dla testów ale z mojego doświadczenia wynika że wtedy ogranicza się działanie antyglonowe.

Fosfor w formie PO4 – ok. 1-2mg/l najczesciej w stosunku do azotu jak N:P 10:1 Za duże ilości fosforu blokują przyswajanie żelaza.

Żelazo 0,4 -0,8 mg/l

Inne mikroelementy podaje się w jeszcze mniejszych ilościach. Samodzielne komponowanie nawozów mikro jest jednak bardzo uciazliwe i proponuję używania gotowych mieszanek czy też nawozów (może to być wspomniane wczesniej mikro plus intermagu .

W trakcie wzrostu roślin następuje zużywanie tych składników odżywczych. Przy gęsto zarośniętych zbiornikach zużywane jest 20-100% tego co powyżej a więc pierwiastki te należy uzupełniać w tych ilościach. Lepiej jest dodawać nawóz codziennie 1/7 porcji, niż raz na tydzień. Stopień zużywania nawozów jest określona warunkami do rośnięcia roślin i oczywiście gatunkami tych roślin. Dla uzyskania 100% zużycia (i takiego nawożenia) muszą być zapewnione: odpowiednie światło, odpowiednia temperatura, odpowiednie parametry wody (twardość, kwasowość), nawożenie CO2. Każdy z tych czynników może być czynnikiem limitującym wzrost roślin. Gdy w akwarium są ryby to akwarium jest dodatkowo nawożone odchodami. Wtedy nie powinno się tak mocno nawozić jak w przypadku akwariów typowo roślinnych."

 

 

...i jeszcze trochę od Łorena - jego przepis na akwarium roślinne

 

Przyszło mi do głowy żeby skrótowo i bardzo ogólnie przedstawić kilka bardzo okrojonych informacji/pomysłów na zrobienie takiego akwarium, tak żeby wszystko w miarę poprawnie funkcjonowało i żeby nie wydawać niepotrzebnie pieniędzy. Nie oznacza to jednak że kosztów nie poniesiemy żadnych ,bo tak się nie da - niestety. Można jednak redukować te wydatki do niezbędnego minimum które musi być spełnione aby takie akwarium dobrze funkcjonowało.

Ameryki zapewne tu nie odkryję ale chciałbym wrócić uwagę na najbardziej istotne elementy naszego zbiornika bez których prawidłowo nie zadziała.

Żeby zacząć swoją przygodę z akwarystyką najbardziej istotną sprawą jest posiadanie...wiedzy. Tak , - nie pieniędzy a wiedzy , dlatego chcąc mieć radochę z fajnego zbiornika najpierw należy trochę poczytać . Kiedy zaczynałem swoją przygodę z akwarystyką pojęcie posiadania internetu było baaardzo mgliste , możliwości czerpania wiedzy ograniczały się do sprzedawców w sklepach i ewentualnie do lektury książek które były rozchwytywane z półek księgarni o ile w ogóle się w nich pojawiały, ewentualnie można było liczyć na łut szczęścia ze uda nam się coś wypożyczyć w bibliotece ale zazwyczaj ktoś był szybszy...i ta pozycja "ginęła" bezpowrotnie. Takie to były czasy Dziś w dobie internetu cały ogrom wiedzy jest w zasięgu reki - gorzej zdecydowanie z chęciami do jej zdobywania (czyt. czytania ze zrozumieniem). Dlatego też tutaj zamieszczam mocno okrojone wiadomosci tak żeby czytających nie "zamęczyć" na śmierć

Zacznijmy wiec od podstaw co i jak należy zrobić - są tu moje priorytety i oczywiście zdania w tej materii mogą być różne :

 

Wybór zbiornika

Akwarium dla początkującego powinno mieć minimum 100l - im więcej tym lepiej - duże zbiorniki wybaczają o wiele wiecej błędów początkujących akwarystów. Po poprawnym starcie i właściwym ustabilizowaniu trudno go zepsuć - no chyba ze ktoś łamie wszelkie zasady to zapewne da radę

Proponuję akwaria proste , nie profilowane które zniekształcają obraz naszego podwodnego ogrodu. Odradzam też kupowanie gotowych "zestawów akwariowych" chyba ze to zestawy z górnej półki - takie jak Juwel , czy ADA. Całość sprzętu najlepiej do takiego zbiornika dobrać według własnych priorytetów.

Co z pokrywą ?

Nic - nie kupować bo szkoda pieniędzy na marne tandetne pokrywy które kosztują ciężkie pieniądze i finalnie nadają sie wyłącznie do przerobienia . Jeśli już decyzja o zakupie to pokrywa powinna uwzględniać wszystkie nasze potrzeby - za taką trzeba zapłacić krocie. lepiej zrobić taką samemu wyjdzie dużo taniej i będzie służyła tak jak tego oczekujemy.

Światło

Jeden najbardziej chłonnych finansowo elementów naszego akwarium - nie ma co się łudzić że świetlówka/i założone fabrycznie w naszej pokrywie czy belce będzie spełniała nasze oczekiwania - nie będzie - tu wyjątek jeśli chodzi o pokrywy firmowe np Juwel które są wyposażone w świetlówki odpowiednie do przeciętnego akwarium - minusem jest jednak cena . Za kwotę mniejszą dobierzemy światło takie jak jest nam potrzebne. Proponuję oświetlenie T5 o temperaturze barwowej od 6500K - 10000K lub HQI . Idealne rozwiązanie do zbiornika roślinnego HQI + T5 . Ze względu na cenę zakupu nie polecam oświetlenia diodami mocy np CREE ( plus to niskie zużycie energii) Oświetlenie jakimiś taśmami ledowymi i innymi wynalazkami też moim zdaniem nie będzie przynosiło odpowiednich rezultatów. Można zabawić się ewentualnie w oświetlenie na bazie żarówek kompaktowych ale koszt będzie porównywany do oświetlenia T5 wiec moim zdaniem nie ma to jakiegoś poważniejszego uzasadnienia.

Ile światła - tu jest ścisła zależność od tego co planujemy dalej - jeśli akwarium z wymagającymi gatunkami roślin to oświetlenie nie powinno być mniejsze niż 0,5W/l i tu dochodzi już konieczność instalacji CO2 o czym za chwilę. Jeśli akwarium LT to oświetlenie ok 0,3 - 0,4W/l i tu już nie musimy kombinować z nawożeniem dwutlenkiem węgla.

Filtracja

Uniwersalnym rozwiązaniem które nie zabiera cennego miejsca w akwarium są filtry zewnętrzne - kubełkowe i kaskadowe. Co wybrać ?

Do akwarium o pojemności ok 100 -150 L wybrałbym filtr kaskadowy np FZN3 - powyżej wspomnianej pojemności kubełek. Filtr powinien charakteryzować się nie tyle ogromną mocą pompy która zrobi nam w zbiorniku efekt pralki "Frani" , ale jak największym złożem filtracyjnym. W większości przypadków fabryczne złoża filtracyjne są również do korekty - uzupełnienia lub częściowej wymiany - nie dotyczy to sprzętu klasowego takiego jak np Eheim czy Juwel - za te trzeba odpowiednio dużo zapłacić , ale jak to mówią "coś za coś". Tu muszę jednak zaznaczyć że można trafić nieco tańszy sprzęt klasowo niezbyt odstający od w/w choćby Unimax Aquaela. Ja sam do tej pory używam chińskiej wersji Eheima - ale zemściło się to na mnie i musiałem dokupić dobrą filtrację mechaniczną co w efekcie kosztowało mnie tyle co dobry filtr.

Grzałka - tylko z termostatem i nie polecam najtańszych badziewnych "Chińczyków" - lepiej kupić grzałkę nieco droższą raz, niż ...raz tańszą a potem tą droższą - finał będzie taki, że zapłacimy finalnie tyle co za Jagera tyle że w naszym akwarium będziemy mieli co najwyżej grzałkę aquaelowską.

Napowietrzanie

W zasadzie wystarczające jest falowanie powierzchni wody ale jakieś malutkie ustrojstwo tak na wszelki wypadek warto mieć w szufladzie żeby w razie wypadku zatrucia , zakwitu wody można było takiej pompki doraźnie użyć .

Instalacja CO2 - Tu sprawa wygląda tak - jeśli się decydujemy na "prawdziwy" roślinniak z wymagającymi roślinami to instalacja CO2 będzie niezbędna . Czy stosować prowizoryczne rozwiązania jakim jest "bibrownia" - moim zdaniem nie . Dlaczego? - Bimbrownia jest niestabilnym źródłem CO2 bez możliwości regulowania i kontrolowania jego ilości która jest dostarczana do akwarium. Koszt cukru i drożdży przez rok - to koszt zakupu butli wysokociśnieniowej. Butlę w razie "W" można sprzedać ..zużytego zacieru już raczej nie.

Dlatego tu nie bardzo da się uciec od kosztów choć można je zredukować nawet o 2/3 w porównaniu ze sprzętem z najwyższej półki . Można kupić reduktor za 60-70 złotych , zaworek precyzyjny za ok 25zł , zrobić świetny reaktor z filtra narurowego za ok 70-80zł i butlę na której nie bedzie pisało ADA za 100zł. Przy takim zestawie roczny koszt użytkowania to ok 15 zł dla akwarium 100l - chyba niewiele.

Podłoże - tu zdania zapewne będą podzielone - przedstawiam jednak mój pomysł na podłoże tanie i skuteczne do akwarium roślinnego .Ziemia + żwirek kwarcowy lub bazalt o granulacji 2-3mm - jednorodne - sam używam takiego podłoża i sprawdza się doskonale - efekty można zobaczyć tu new-guinea-old-rainforest-stary-las-tropikalny-1i2-t45792.html . odradzam stosowanie żwirków niewiadomego pochodzenia ,mieszanych różnych frakcji , szczególnie grysów dolomitowych czy marmurowych i sztucznie barwionych - takie do akwarium roślinnego się nie nadają.

Korzenie i ozdoby - można je kupić w sklepie lub samemu spreparować - ja oczywiście robię to sam - a o sposobach preparowania korzeni można znaleźć bardzo dużo informacji więc nie ma tu sensu wypisywanie elaboratów.

Ozdoby typu ceramiczne statki i inne zamki na skale wyglądają tandetnie i nie mają nic wspólnego z poważną akwarystyką - jestem zdecydowanym przeciwnikiem

Tło - ładnie wyglądają tła strukturalne...ale tak naprawdę - to ich jedyny plus - zabieraja sporo miejsca w naszym akwarium czesto są siedliskiem glonów i trudno je utrzymać w należytym stanie. Moim zdaniem najładniej w akwariach roślinnych prezentuje się tło jednolite czarne. Wszelkie tapety podobnie jak zamki i statki moim zdaniem wygladają jarmarcznie i nie wchodzą w rachubę - zdecydowanie nie.

Nawożenie - jest dwa rozwiązania - jedno tańsze i lepsze drugie droższe i gorsze . To tańsze nie jest lepsze tylko dlatego że jest tańsze ale ma kilka zasadniczych zalet - o nich za chwilę.

Wersja droższa nawożenia - pełna linia nawozowa jakiegoś producenta - dlaczego Pełna a nie tylko wybrane nawozy?. Wynika to z dwóch powodów - żeby nawozić prawidłowo akwarium potrzeba dostarczyć roślinom wszystkich niezbędnych pierwiastków. Nawozy firmowe komponowane są w ten sposób że w każdym preparacie występuje coś tam np potas - w trzech różnych po trochę - żeby tego potasu w naszym akwarium było pod dostatkiem nie wystarczy podawać jeden nawóz , nie można go też podać więcej bo w składzie występuje np żelazo które łatwo przedawkować , okazuje się że nie wystarczy tez podawać z dwóch - trzeba podawać np z trzech bo dopiero wtedy nawożenie potasem jest kompletne. Jeśli teraz weźmiemy pod uwagę że może to dotyczyć jeszcze np azotu to się okaże że musimy już mieć np 5 różnych nawozów żeby to zagrało a czasami i więcej. Największy jednak minus tego rozwiązania to brak możliwości regulowania ilości pojedynczych pierwiastków które dozujemy - dajemy jeden - podajemy równocześnie dwa czy trzy pozostałe i to nie według naszych potrzeb tylko według założeń producenta.

Wersja tańsza i lepsza. Rozwiązaniem tego problemu jest nawożenie solami - nawozami samodzielnie komponowanymi , które dają nam pełną nieograniczoną możliwość regulowania każdego składnika z osobna a do tego cena która jest 10 razy niższa niż nawozy firmowe - jednym słowem wszystko pod naszą kontrolą - chcemy podnieść dozowanie azotu - to podnosimy , potrzeba więcej fosforu - podajemy więcej Rozwiązanie idealne choć wymaga...coż poświecenia chwili czasu na naukę i zrozumienia mechanizmów i zależności w naszym akwarium . Więcej o nawożeniu solami --->>http://forum.superakwarium.pl/nawozenie-roslin-w-akwariach-ht-high-tech-wersja-radosna-t46371.html

Inne sprzęty niezbędne żeby właściwie dbać o akwarium.

Szczypce- manipulator najlepiej z wymienna końcówką (szczypce/nożyczki)

Pinceta anatomiczna 20-30cm dł - niezbędna do prawidłowego sadzenia roślin umożliwia sadzenie bez zruszenia podłoża.

Odmulacz - nie kupujcie dziadostwa za 5 złotych - kupcie za 20 i będzie wam służył bardzo długie lata.

Siatka do łapania ryb 2 rozmiary mała i duża

3-4 głębokie kuwety plastikowe do przygotowania sadzonek i przechowywania roślin po przycince , pojemnik na do przygotowania wody do podmian wodę.

-------------------Edit 03.05.2012 ---------------

W tej części spróbuję opisać moje doświadczenia ze startem takiego zbiornika czego można się spodziewać i na jakie niespodzianki należy się przygotować.

Jeśli mamy już przygotowany zbiornik - czyli wszystkie wymienione w pierwszej częsci warunki są spełnione można przystępować do budowy takiego akwarium - zaczynamy od zaplanowania i bardzo dokładnego przemyślenia ....wszystkiego Dla mniej wprawnych proponuję rozwiązanie banalnie proste - poszukać w galeriach tu odsyłam do fajnych aranżacji - coś co nam się podoba i co chcielibyśmy docelowo w swoim akwarium mieć. Zazwyczaj przy wszystkich akwariach są dokładne opisy z gatunkami roślin i ryb - więc nic prostszego jak zrobić sobie spis potrzebnych roślin ...

Jak i gdzie kupować ? I tu zaczynają sie pierwsze problemy w większości wypadków z kosztami zakupu - rośliny akwariowe tanie nie są , szczególnie w sklepach - zrobienie konkretnego zakupu do akwarium powiedzmy ok 200l to koszt dość duży - kupując rośliny mateczne kwota może przekroczyć 1000zł . Kupowanie "zestawów roślin" na allegro też nie jest najlepszym rozwiązaniem ponieważ te zestawy są bardzo ubogie - najczęściej proponowane zawierają kilkanaście gatunków roślin po jednej sztuce co przekłada się na to że finalnie akwarium dalej mamy puste a rośliny najlepiej się czują posadzone w sporych kępach. Doświadczeni akwaryści którzy już dopracowali się swoich sposobów na rozmnażanie roślin mogą z takiego rozwiązania skorzystać - mniej doświadczeni najprawdopodobniej sobie jednak nie poradzą i wydane pieniądze nie spełnią ich oczekiwań. Najlepszym rozwiązaniem jest zakup roślin u zaprzyjaźnionych akwarystów lub na giełdach akwarystycznych. Można też szukać wsparcia na forum - szczególnie w okresie letnim kiedy jest tzw "martwy sezon" akwarystyczny - sprzedaż w sklepach i na giełdach spada więc hodowcy roślin , mają ich pod dostatkiem i często pozbywają się za grosze a czasami wręcz oddają za darmo.To rozwiązanie ma jeszcze jeden plus i to powiedziałbym zasadniczy - mamy gwarancję na to że rośliny pochodzą z uprawy akwariowej (submersyjnej) a nie z upraw emersyjnych - rośliny wodne są zanurzone tylko częściowo w wodzie, sam korzeń, resztą wystaje ponad wodę , są poddawane intensywnemu zraszaniu z dodatkiem bio-stymulatorów i intensywnie nawożone. Po włożeniu do akwarium taka roślina najczęściej gnije - po czym o ile ma odpowiednie warunki zaczyna wypuszczać liście podwodne które wyraźnie różnią się wyglądem od tych które były kiedy roślina została zakupiona.Z własnego doświadczenia wiem jednak że akwaryści z małym doświadczeniem najczęściej taką obgnitą roślinę najczęściej...wyrzucają - wiem jak to jest bo kilka lat temu też tak własnie postępowałem.

Kolejna ważna uwaga dotycząca kupowania w sklepach

Pamiętajmy o pewnej zasadniczej kwestii - sklep to miejsce gdzie rośliny kupujemy a nie miejsce do szukania fachowych porad i wiedzy odnośnie hodowli . Takiej wiedzy należy szukać w fachowej literaturze czy też na forach internetowych. W interesie sklepu nie leży odniesienie sukcesu w hodowli - wręcz odwrotnie - Twoja porażka jest gwarancją zwiększonej sprzedaży - po prostu przyjdziesz i kupisz po raz kolejny - tym razem dodatkowo wyposażony np w chemię "gwarantującą"...nie..nie sukces tylko to że wrócisz za jakiś czas po raz kolejny. I tak to może trwać bardzo długo - w zależności od zasobności Twojego portfela. Trochę już wiemy wiec przystępujemy do jednej z najważniejszych rzeczy czyli

Przygotowanie podłoża w akwarium roślinnym :

Skrótowo było już wcześniej wiec teraz nieco więcej szczegółów - odnośnie podłoża z ziemi ogrodowej . Przygotowanie zaczynamy od dokładnego pooglądania ziemi , wybrania z niej nierozłożonych części roślin , kawałków drewna itp - ziemia kupiona w sklepie ogrodniczym jest zazwyczaj jednorodna i pozbawiona tego typu niespodzianek jeśli jednak zdecydujemy się na ziemię z naszego ogródka to najlepsza "przerobiona" będzie pochodziła z kretowiska, musimy też zwrócić uwagę na to aby nie zbierać ziemi z miejsc intensywnie eksploatowanych przez pojazdy czy też bardzo często odwiedzanych przez naszych czworonożnych pupili

Mineralizacja ziemi co to takiego? Otóż naszą ziemię możemy przygotować do uzycia w akwarium poddając ją niezbyt skomplikowanej obróbce - ziemię wsypujemy do wiaderka i zalewamy dużą ilością wody - mieszamy intensywnie i zostawiamy naszą chlapę - ciapę żeby się ostała - na wierzchu pojawią się niepożądane w naszym zbiorniku nierozłożone części roślin itd.Zlewamy to z góry i delikatnie całą wodę a nasze błotko wysypujemy na szeroką kuwetę lub kawałek folii i zostawiamy aby wyschło na słoneczku czy też na kaloryferze. Czynność powtarzamy po wyschnięciu - dwie - trzy takie operacje i ziemię mamy świetnie oczyszczoną . Jeśli chodzi o mnie - przyznaję się bez bicia że nigdy nie używałem ziemi zmineralizowanej tylko sypałem taką prosto z worka czy wiaderka - po prostu nigdy do tej pory mi się nie chciało z tym bawić - lenistwo No ale jakby ktoś chciał - to w razie "W" przepis już ma . Pewnie w tym roku w lipcu kiedy będę próbował podjąć wyzwanie postawienie takiego "prawdziwego holendra" użyję po raz pierwszy ziemi zmineralizowanej.

Jak teraz to zrobić żeby dobrze wyglądało?.

Przygotowany , wypłukany wcześniej żwirek usypujemy po bokach akwarium - tworzymy taki wałeczek przy szybach bocznych i przedniej o wysokości ok 4-5cm - jako narzędzie pomocnicze dobrze sprawdza się linijka następnie wsypujemy ziemię w środek, wyrównujemy i lekko ugniatamy - ubita warstwa ziemi nie powinna przekraczać 3 cm i następnie całość przysypujemy żwirkiem warstwą ok 4-5cm. Podłoże mamy przygotowane. Odradzam stosowanie między ziemię a żwirek siatek z włókna szklanego , plastikowych , firanek itp które mają zapobiegać rzekomemu mieszaniu się żwirku i ziemi - po kilku miesiącach ziemia pod żwirkiem jest bardzo mocno sprasowana i odzyskanie żwirku w razie restartu jest bezproblemowe - odzysk w zasadzie 95%. Pomyślcie także o przerastających systemach korzeniowych np kryptokoryn czy żabienic... Przystępujemy teraz do kolejnej czynności jaką jest tzw:

Hardscape - czyli robimy na sucho przymiarkę z ułożeniem kamieni , korzeni itd.To ważna czynność i nie należy się przy tym spieszyć - trzeba dobrze przemyśleć ułożenie żeby później po posadzeniu roślin nic już nie poprawiać ponieważ grozi to zruszeniem podłoża - uwolnieniem do wody bardzo dużej ilości DOC i w efekcie atak glonów.

Przystępujemy do sadzenia roślin:

Zaczynamy od zalania częsci wody do naszego zbiornika - robimy to powoli i ostrożnie najlepiej cienkim wężykiem na jakiś talerzyk , spodek. Wlewamy na początek nie wiecej jak 5-10cm wody i zaczynamy nasadzać pierwszy plan. Do sadzenia używamy pincety ewentualnie szczypiec-manipulatora . Nie wolno używać jakiś patyków i innych widelców do robienia dziur w podłożu - to nie jest sadzenie pomidorów żeby ładne wyszło nasadzenie pierwszego planu warto delikatnie na żwirku zaznaczyć sobie obszary na których sadzimy określony gatunek - zaczynamy nasadzenia po zaznaczonej linii i następnie sadzonkami wypełniamy środek. Należy pamiętać o tym że jeśli mamy na korzeniu powiązane mchy , mikrozoria czy anubiasy należy w trakcie sadzenia dość często je spryskiwać wodą żeby nie wyschły . Po posadzeniu pierwszego planu uzupełniamy wodę mniej więcej do polowy wysokości akwarium i przystępujemy do sadzenia drugiego planu po czym znów uzupełniamy wodę do ok 80% wysokosci zbiornika i sadzimy plan trzeci." ...to tyle od Łorena

 

I na koniec trochę od Grześka - lista roślin cieniolubnych, pewnie od takich zaczniesz ;) :

Anubias afzelii

Anubias angustifolia

Anubias barteri nana

Anubias cofeifolia

Anubias congensis

Anubias gigantea

Anubias lanceolata

Bolbitis heudelotii

Cryptocoryne balansae

Cryptocoryne beckettii

Cryptocoryne costata

Cryptocoryne green crisped leaf

Cryptocoryne indonesii

Cryptocoryne legroi

Cryptocoryne lucens

Cryptocoryne lutea

Cryptocoryne lutea

Cryptocoryne moehlmannii

Cryptocoryne nevellii

Cryptocoryne nevillii

Cryptocoryne parva

Cryptocoryne retrospiralis

Cryptocoryne species brown

Cryptocoryne species green

Cryptocoryne species red

Cryptocoryne undulata

Cryptocoryne walkerii

Cryptocoryne wendtii

Cryptocoryne wendtii brown

Cryptocoryne wendtii green

Cryptocoryne wendtii Tropica

Cryptocoryne willissii

Echinodorus schlueteri

Egeria densa

Egeria najas

Java moss (Vesicularia dubyana)

Marsilea crenata

Mech Christmas moss

Mech Willow Moss (Fontinalis antipyretica)

Micorosorum philipine

Microsorium pteropus

Microsorum windelov

Riccardia chamedryfolia (mini pelia)

Sagittaria subulata

Singapoir moss

Taiwan moss

Weeping moss

Wątrobowiec Subwassertang

Echinodorus amazonicus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...