rall Opublikowano 16 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2012 Witam wszystkich miłośników "wodnych baniaków domowych" Pytanko jak w temacie, czy te dwa gatunki dadzą radę żyć w symbiozie? Wiem już że Cambarellus nie dogadają się z rakiem luizjańskim ale nigdy nie miałem cheraxa destructora (planuje zakup) i nie wiem jakie te raki mają nastawienie do innych żyjątek. Googlowalem o destructorach jednakże nie znalazłem żadnych ciekawych informacji nie licząc opisu skąd pochodzą itepe. Jeśli ktoś hoduje te błękitne piękności to proszę o wypowiedzenie się o ich agresywności, przekopywaniu i jedzeniu roślinek, aktywności w dzień/w nocy, jakieś inne wyróżniające je tendencje/zachowania na tle innych raków. Ogólnie nie potrzebuję rozprawek o rakach, bo te znam dość dobrze i mam/miałem kilka gatunkow (marmurkowy, luizjański, czerwonoszczypcowy, camb. orange), więc wiem jak ogólnie sie z nimi obchodzić (oczywiście mam kilka baniaków, żeby ktoś mnie nie posądził o jakieś racze tortury czy coś ). Chodzi mi konkretnie o wypowiedź na temat cheraxa destruktora z punktu widzenia akwarysty a nie biologa i czy pogodzi się z małymi orange. Baniak do którego chce włożyć cheraxa i orange ma ok. 75l. Obecnie w nim są neonki, parka bojowników, dwa zbrojniki. Kryjówek ma wiele bo miałem tam wcześniej raka luizjańskiego a jeszcze wcześniej raki marmurkowe. Jakby ktoś miał jakieś pytania o rakach które hodowałem to bede starał się pomagać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lego321 Opublikowano 24 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 Choduję YABBY od ponad roku i musze powiedzieć że sa strasznie fajne nie tylko przez kolor niebieski ale ich zachowanie przyprawia czasem o ból brzucha ze smiechu. Jedno co musisz wiedziec to raka Australijskiego nie wolo trzymać z rakami Amierykańskimi czy połaczenie ich z cambarellus orange odpada poniewż rak amerykański nosiw sobie bakterię na którą sam jest odporny a raki australijskie nie są i padają, a tak pieknego raka to szkoda by było stracić. Jeśli mogę coś doradzić i chcesz mieć raka niebieskiego to proponuje raka luizjańskiego to rak amerykański i mze być chodowany z cambarellusami. Ja mam samca i dwie samiczki, to najbardziej optymalne połączenie miałem 2 samce ale konkurencja nie śpi i została zjedzona przez więkrzego dominującego samca (tak jak w przyrodzie więkrzy ma rację ) co do ich zachowania aktywne sa rano, popoludniu i wieczorem, nie atakuja innych mieszkańców akwarium chyba że ich się nie karmi, starsznie lubią kopać w dnie i nigdy nie wiem co rano zastanę bo lubia urzadzać akwarium po sojemu. Nie mam roślin bo wszystkie pływały na powierzchni wiec postanowiłem, że wsadze w koszyczku ale i tak z koszyczka potrafia wyciągnąć roslinkę dlatego trzymam tam tylko jedną żabienice ocelowatą ale i tak dają jej rade i czasem nawet z koszyczkiem przerzucają. Dawniej mieszkały razem z rybkami i nic im nie robiły (ale teraz mają własny baniaczek) nie wymagaja grzałki optymalna temperatura to około 20oC i dobre napowietrzanie i filtracja (mam filtr biologiczny i mechaniczny). Akwarium z pokrywą bo lubia spacery (ja czasem wypuszczam ich na zewnątrz aby kości rozprostowały to jak mnie zobaczą ro zaraz chcą wychodzić na spacer bardzo to lubią). Co do baniaczka na 1 sztuke powinno przypadać około 100 litrów powiedzmy bo to dość duży rak ale nie jest to tak do końca bo moje akwa jest o wymiarach 120x40x25 czyli niewiele ponad 100 litrów i wystarcza tylko potrzebuja przestrzenii. choduje je ze zbrojnikami złotymi i nie robią im krzywdy, czasem jest tylko walka o kryjówkę ale to tylko takie przepychanki i o dziwo to zbrojniki wygrywają (jak bedzie za dużo kryjówek na dnie to je powyrzucją bo lubia mieć przestrzeń). Dochowałem sie juz nawet potomstwa w zeszłym roku teraz też samica ma jajka i zapewne będzie ponowne (strasznie trudno dochować się potomstrwa bo jak są małe to są strasznymi kanibalami). Nie wiem dlaczego ale tylko na jesieni dochowałe m się potomstwa, w ciągu roku miały samice jajka ale nie donosiły do wylęgnięcia. Jak cos bedziesz chciał jeszcze wiedzieć to pytaj mozna również z tymi rakami trzymać inne niebieskie amerykańskie np raka florydzkiego. Pisownia!//lopezz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi