Mieczyki chcą mi zjeść mieczyka ?!

[Peter149702]

Witam. Do tej pory nie było żadnego problemu z rybami, dopiero dziś wieczorem zobaczyłem mieczyka w jednym miejscu z postrzępioną skórą. Przynajmniej to tak wygląda. Jest takie białe. Z drugiej strony też ma ale lekko oraz małą plamkę na grzbiecie (przed płetwą grzebietową; przód ryby). Ma także lekko postrzępioną płetwe ogonową oraz boczną. Reszta mieczyków (inne rybki nie) jak jest w/w mieczyk chcą jakby ją zjeść (tak skubną raz) i potem chwilkę gonią tą rybę. Boję się o mojego mieczyka. Proszę o szybką pomoc !

[Willow]

Jaki litraż, obsada... itp.? Wstaw zdjecie chorej ryby, oraz jeśli znasz podaj parametry wody.

[Peter149702]

112 litrów

2x glonojad

2x danio

7x razbora klinowa

9x gupik (5 - samce, 4 - samice)

3x mieczyk czerwony (w tym jedna stara samica)

3x mieczyk zielony (w tym jeden stary samiec; jeśli chodzi o mieczyki (i te i te) to 4 nowe, młode na razie wyglądają jak samice, ale kupowałem u hodowcy (znalazłem go na allegro) i prosiłem o parki, sądzę, że po prostu gonopodium jeszcze się nie wykształciło)

3x kirysek (pstry, spiżowy, albinos)

2x kosiarka

2x kiryśnik

 

Zdjęcia rybki (przepraszam, że nie widać idealnie, ale rybka uciekała ):

http://desmond.imageshack.us/Himg846/scaled.php?server=846&filename=08072012467.jpg&res=landing

http://desmond.imageshack.us/Himg42/scaled.php?server=42&filename=08072012470.jpg&res=landing

http://desmond.imageshack.us/Himg254/scaled.php?server=254&filename=08072012471.jpg&res=landing

 

 

Jeszcze dodam, że dzisiaj zauważyłem, że mieczyki zielone zaczepiają czerwone.

[kamyz]

być może to pleśniawka ale nie jestem pewien na 100 %

[Peter149702]

Sam nie wiem ... Podaję rybom preparat przeciwko bakteriom, pierwotniakom i grzybom. Zobaczymy jaki będzie efekt. Najgorsze jest to, że mieczyki się nawzajem nie lubią ... Przede wszystkim "atakuje" (jakby skubie, nie wiem jak to nazwać ...) jeden mieczyk zielony i to "atakuje" wszystkie mieczyki ... Może mało dla nich miejsca ? Od wczoraj mam kotnik (a wczoraj to się zaczęło), może czują, że brakuje im powierzchni ? W kotniku 18 sztuk narybku gupika

[Atreyu]

Sam nie wiem ... Podaję rybom preparat przeciwko bakteriom, pierwotniakom i grzybom. Zobaczymy jaki będzie efekt.

Jeśli lejesz to do głównego zbiornika, to na dniach, szczególnie przy takiej obsadzie, będziesz miał tam apokalipsę z wieloma rybami, nawet jeśli temu początkowo się poprawi.

[Peter149702]

Jeśli lejesz to do głównego zbiornika, to na dniach, szczególnie przy takiej obsadzie, będziesz miał tam apokalipsę z wieloma rybami, nawet jeśli temu początkowo się poprawi.

Jaką apokalipsę ? Co sugerujesz ?

[Atreyu]

Akwarium ma swoją własną florę biologiczną, konieczną do tego żeby ten mały ekosystem jakoś się nie zawalił. Mam tu na myśli przede wszystkim bakterie nitryfikacyjne, obecne w filtrze, związane z cyklem azotowym i choćby tym że akwarium powinno dojrzewać przed wpuszczeniem ryb. W wielkim skrócie, przerabiają trujące związki na te mniej szkodliwe. No właśnie, to są bakterie, pożyteczne bakterie - a leki są przeciwbakteryjne, dezynfekują. Bez tych bakterii, skacze poziom amoniaku, ryby się trują, umierają, mają osłabioną odporność i łatwiej zapadają na choroby - to ostatnie to tzw. błędne koło, które często się zdarza. Choroba -> lek i chwilowa poprawa -> pogorszenie parametrów wody -> choroba itd. Przy czym jeśli o tym wiesz i odpowiednio zareagujesz problemu wielkiego być nie powinno, ale na przyszłość lecz rybę w osobnym zbiorniku, a jeśli takiego nie posiadasz, to choćby i w słoiku urządzając kąpiele krótkotrwałe w mocniejszym roztworze leku. Przydałyby się teraz testy na związki azotu, a także po kuracji węgiel aktywny by usunąć lek z wody. Głównym przeciwdziałaniem przed zatruciem ryb związkami azotu powinny być teraz podmiany wody.

[Peter149702]

O kurde nie wiedziałem. Dobra, dziękuję za rady. Postaram się coś zrobić