Skocz do zawartości

Sprzęt audio.


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Od jakiegoś czasu przymierzam się do zmiany sprzętu audio na coś z większą siłą uderzeniową. Wybitnie chce uniknąć małego zestawu komputerowego z szaloną mocą 35W, chce poczuć różnicę, a nie zamienić malucha na cinquecento. Przy czym mam szalenie mały budżet jak na taki cel. Najszczęśliwszy byłbym jakbym nie wydał więcej niż 200zł. Skrajnie mógłbym dorzucić dwa razy tyle na sprzęt, ale bardzo by mi się to nie uśmiechało. Sprzęt do raczej małego pokoju, podpięty do komputera ze zintegrowaną dźwiękówką, żaden xonar czy soundblaster. Nie ma znaczenia czego słucham, bo ani nie skupiam się na niczym konkretnym, ani nie porywam się na nic ponad .mp3, a głośniki mają być też i do filmów i gier. Ma być to po prostu głośna grajka z przebasowanym dźwiękiem, nic więcej nie wymagam. Do audiofilizmu pozostawiam słuchawki, a to ma poszerzyć muzyczne horyzonty sąsiadów mieszkających 2 domy dalej.

 

Kiedyś chciałem kupić Z-2300, jak jeszcze kosztowały 400zł...ale zastanawiałem się tak długo aż przestali je produkować. :lol: Obecnie danie +500zł za używkę, albo +600 na następną [gorszą] generacje mi się nie uśmiecha, chyba że kupię sam sub...ale o tym dalej. Ogólna koncepcja właśnie taka jak przy tych głośnikach. Duża moc, potężny bas.

 

Co posiadam:

- 2x duże 50cm 3-drożne kolumny prawdopodobnie starsze ode mnie, możliwe że produkcji jeszcze by RFN, firmy o której Google nie słyszało. 4Ohm moc znamionowa 70W, maksymalna 100W - a przynajmniej tak mi się wydaje, nie znam niemieckiego. Największy głośnik 30cm - jeden był wymieniany, efekt jest taki sobie ale jakoś one grają. Nie mam do nich wzmacniacza.

- masa 2-drożnych głośników z różnych mini-wież i zestawów, większość w drewnie.

- subwoofer +/- 20W z wbudowanym małym wzmacniaczem i 5 wyjściami na satelity. Nie porywa, a biorąc pod uwagę że jako satelity służyły głośniczki wielkości pięści dorosłego mężczyzny to podłączanie kolumn byłoby chybionym pomysłem.

- możliwość samodzielnego przerabiania końcówek, czyli odpadają wszystkie problemy z kablami.

 

Opcje jakie widzę:

1. Kupno za jakieś grosze dużej uszkodzonej [zepsuty CD, kasety itd] wieży, która służyłaby tylko jako amplituner pod kolumny. To całkiem fajna opcja, bo sprzętu jest dużo, za śmieszne pieniądze, dobrych firm, a nic ponad amplituner z nich nie potrzebuje. + mały sub który już mam.

2. Kupno samego wzmacniacza marki *skręcony by w Tajwańskim garażu* za 100-200zł o mocy do 200W i podpięcie pod kolumny. Boje się jednak że mimo moich zerowych potrzeb jak chodzi o jakość, to w kategorii gdzie firmowy najtańszy sprzęt zaczyna się od cen z jednym zerem więcej może być tragicznie. + mały sub który już mam.

3. Kupno samego subwoofera aktywnego...z kina domowego. Do 200zł jest masa albo nonamów, albo takich <80W. Znalazłem coś co się wyróżnia, choć trochę naginając budżet. Używka: http://allegro.pl/subwoofer-samsung-310 ... tabsAnchor Nowy: http://allegro.pl/nowy-aktywny-subwoofe ... 04400.html 310W, ponoć 135W w RMS, czyli więcej niż poniżej i brak możliwości podpięcia do tego innych głośników. Sub z zestawu za 5000zł, więc jakość pewnie niezła. + satelitki podłączone do obecnego suba.

4. Kupno samego subwoofera od Z-2300 [120W RMS] z wbudowanym wzmacniaczem na dwa doatkowe kanały po 40W. Myślę że do tego można by już podpiąć kolumny, a jak nie to jakieś większe lepsze satelitki i by to jakoś grało.

5. Kupno nowych kolumn w grę nie wchodzi, nawet jakbym dał 400zł za chińczyki to nie wystarczy na wzmak. Zrobić samemu, dałoby radę, nie przerasta to moich możliwości technicznych...ale po prostu mi się nie chce. :)

 

Jak ktoś się przebije przez moje wywody i ma coś mądrego do powiedzenia to chętnie posłucham. Jak niemądrego to też. Możecie się pochwalić na czym sami słuchacie, żeby ten temat nie był egoistycznie tylko "mój". :P

 

PS: Tak, dobre forum, może ktoś akurat będzie się coś znał. Audiofilskie omijam szerokim łukiem. Tam pojedyncze kolumny za 500zł są uznawane za chiński budżetowy shit, przy którym lepiej dołożyć i kupić coś lepszego. Może i mają racje, ale ja nie mam takich funduszy. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Od jakiegoś czasu przymierzam się do zmiany sprzętu audio na coś z większą siłą uderzeniową. Wybitnie chce uniknąć małego zestawu komputerowego z szaloną mocą 35W, chce poczuć różnicę, a nie zamienić malucha na cinquecento. Przy czym mam szalenie mały budżet jak na taki cel. Najszczęśliwszy byłbym jakbym nie wydał więcej niż 200zł. Skrajnie mógłbym dorzucić dwa razy tyle na sprzęt, ale bardzo by mi się to nie uśmiechało.

Sorki,ale to chyba żart?

Nie sądzisz,że za te pieniądze kupisz coś z sensem.

 

PS: Tak, dobre forum, może ktoś akurat będzie się coś znał. Audiofilskie omijam szerokim łukiem. Tam pojedyncze kolumny za 500zł są uznawane za chiński budżetowy shit, przy którym lepiej dołożyć i kupić coś lepszego. Może i mają racje, ale ja nie mam takich funduszy. :P

W

Wprawdzie nie miałem sprzętu audiofilskiego,ale miałem najwyższy model wieży kondygnacyjnej Sony (QS jeżeli wiadomo o co chodzi) + zestaw głośników PARADIGM.

Kosztowało mnie to pół ceny mieszkania,ale dopiero wtedy można było odczuć przesiadkę ze zwykłych wieżyczek.

Cała dzielnica-jakieś 20 bloków miała imprezy wtedy kiedy ja :lol:

 

Moim zdaniem lepiej weź na raty coś porządnego,nie baw się w przejście,żę tak powiem z akwa 54 na 98L ;)

Nie wiem co teraz jest na topie,bo tamten sprzęt kupiłem jakieś 10lat temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem lepiej weź na raty coś porządnego,nie baw się w przejście,żę tak powiem z akwa 54 na 98L ;)

Nie ma opcji, żebym kupił kolumny firmy której średnie ceny jednego głośnika jak patrze na Ceneo to 2000zł za jedną sztukę. :P

Zresztą markowy sprzęt, do zintegrowanej karty i mp3-jek to byłby przerost formy nad treścią, szczególnie że już na komputerowych głośnikach różnica między lepszym sprzętem i audiofilskimi formatami, ba zwykłą płytą cd-audio jest bardzo widoczna.

 

Zamiast kompletować zestaw za 10k, to bym sobie auto kupił. :P Nawet w opcji na raty, szczególnie że sprzęt nr.3 stoi na tej samej półce jakościowej. Oczywiście to tylko głośnik niskotonowy [pełen zestaw z dodatkowym amplitunerem 5k], ale kolumny już mam i to też nie znowu takie najgorsze, tylko wzmacniacza brak. Miałem do czynienia z różnymi altusami i tonsilami, to mniej więcej taki poziom. W 400zł zmieściłbym się z jakimś subem dającym bass i wieżą po przejściach na kolumny, potrzebny mi zresztą tylko i wyłącznie amplituner, a nie cała wieża. O ironio, obecnie za taką kasę, idzie wyrwać nawet nieuszkodzony pojedynczy 10 letni segment od Sony...więc połówka mieszkania chyba jednak u mnie ocaleje. ;) Nie mając kolumn raczej bym nic nie kupił, a tak to nawet bez głośnika niskotonowego źle nie będzie.

 

W takim wypadku przesiadka ze słuchawek/20W na ponad 500W w opcji max, nie byłaby znowu taka niezauważalna, szczególnie w pokoju 15-20m2. Nawet gdyby to nie byłby skok jakościowy, którego nie potrzebuje, to ilościowy jak chodzi o moc. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma opcji, żebym kupił kolumny firmy której średnie ceny jednego głośnika jak patrze na Ceneo to 2000zł za jedną sztukę. :P

Zamiast kompletować zestaw za 10k, to bym sobie auto kupił. :P

No fakt,jak kupowałem ten sprzęt,to za same przednie podłogowe kolumny można było kupić niezły wózek.

Ale nie o to mi chodziło,chciałem żebyś wiedział,że orientuje się w tych sprzętach(przynajmniej swojego czasu byłem na bieżąco) i nie polecam mini wieżyczek.

Kwestia tego,czego szukasz konkretnie?

Amplitunera?

Amplitunera+głośniki,jaki zestaw(2x?W,3x?,5x?,7x?)?

Interesują Cię sprzęty z przed kilku lat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przemyśleniu: Amplituner/Wzmacniacz 2.0 2x70-100W [pod obecne kolumny] i/lub Subwoofer aktywny +100W.

To jest opcja max, z jednego z dwóch też będę zadowolony bo uzupełnię tym co mam teraz, a w przyszłości dokupię. Oba, bo dobry głośnik niskotonowy nawet przy kolumnach chce mieć, to nie tylko do muzyki ma być, finalnie wyjdzie 2.1.

Używki jak najbardziej, nawet rysy mi w niczym nie szkodzą.

 

Mini wieże zdecydowanie nie, tego też mam trochę. Pisałem raczej o samych starych wieżach/pojedynczych segmentach w roli amplitunera. Same w sobie drogie nie są [pierwszy lepszy przykład Sony: http://allegro.pl/amplituner-sony-str-g ... 92665.html ], a wystarczy padnięty np. cd/odtwarzacz kaset który mi i tak jest nie potrzebny, a cena spada o 75% jako uszkodzonego sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyśl nad tymi.Technics-y z tej półki mają naprawdę fajną dynamikę(oczywiście zależną w odsłuchu od jakości głośników,ale już na Altusach jest przyjemnie).

Wprawdzie nie mają wyjścia na subwoofer,ale nie jest on konieczny.

 

http://allegro.pl/wzmacniacz-technics-su-v300-sprawny-100-i2439003546.html

http://allegro.pl/amplituner-technics-sa-ex120-rds-2x100w-gw-i2440989778.html

http://allegro.pl/zobacz-skladanka-technics-kopmlet-3-czesciowy-wart-i2461944938.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

Ja od siebie polecam technics'y.

Posiadam model technics sa dx 930 od 2002r i jestem z niego zadowolony.

 

Najważniejsze parametry:

 

Moc RMS : 5x100W (8 Ohm)

Dodatkwe wyjście na aktywny subwoofer

Wzmacniacz pracuje w klasie H+

Pasmo przenoszenia: 10Hz - 70kHz

Pasmo przenoszenia dla subwoofera: 7Hz - 100Hz

Wejścia cyfrowe/optyczne

Dekoder dźwięku przestrzennego: Dolby Pro Logic (Surround), Dolby Digital (AC-3), DTS

Tuner z obsługą RDS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...