Lukas Opublikowano 24 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2009 Moje rybki karmię tak: TetraMin, Ovo-vit, Ichtio-vit, i co 2 dni ochotka mrożona. TetraMin podaję rano, ovovit w południe, ichtiovit wieczorem. Nie zawsze karmię w południe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sikor Opublikowano 24 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2009 myślę że jedzą dużo lepiej ode mnie;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żwirek Opublikowano 24 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2009 Moim zdaniem jest całkiem okej:-) Gratuluje:-) Proponuje również urozmaicić dietę rybek o pokarmy roślinne, np. takie na bazie glonu spirulina. Fajnym rozwiązaniem jest też artemia, którą hoduje się samemu w domu, w bardzo łatwy sposób. Polecam tez eksperymenty, np. lane ciasto z dodatkiem vibovitu, gotowane warzywa, moje rybki uwielbiają drobno pokruszone płatki owsiane:-) Imagination - live is your creation:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TLB Opublikowano 25 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2009 Ja podawałem Spirulinę w tablektach (SpiruTabs AQUAEL'a) ryby skrajnie sceptycznie podchodziły do tematu tj. w ogóle ich nie jadły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żwirek Opublikowano 25 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2009 Ja daję w proszku i wpylają aż miło:D Szczególnie molinezji smakuje:P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas Opublikowano 25 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2009 A jeszcze proszę o pomoc. bo słyszałem że ochotka pogarsza parametry wody, podnosi zawartość związków azotowych i innych szkodliwych substancji. czy to prawda? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Linf Opublikowano 25 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2009 a jak wychodować tą artemię ?? ja swoim zafundowałem ostatnio solowca pani w sklepie polecała daje im co drugi dzień wieczorem i muszę powiedzieć że Ramirezom smakuje to jak nie wiem aż kolorków zaczynają nabierać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żwirek Opublikowano 26 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2009 a jak wychodować tą artemię ?? Obecnie jakość dostępnych w sprzedaży jaj artemii jest bardzo wysoka. Najlepsi producenci gwarantują wylęgalność solowców z ponad 90% cyst. Osiągnąć taki wynik wcale nie jest trudno. Wystarczy przestrzegać kilku podstawowych zasad. Do przygotowania wody słonej używamy soli (NaCl) niejodowanej bez żadnych dodatków "uszlachetniających" w ilości od 15 do 30g na 1 litr wody słodkiej. Zamiennie można też użyć soli morskiej lecz jest to trochę droższa metoda. Optymalny poziom pH wynosi 8 - 9 a temperatura wylęgu 28 - 29°C. Cały czas należy odpowiednio napowietrzać tak aby jaja znajdowały się w nieustannym ruchu, jednak niezbyt intensywnie, gdyż można zabić świeżo wyklute naupliusy. Zapewniamy całodobowe oświetlenie (intensywność powyżej 2000 lux) najlepiej przy pomocy kompaktowej świetlówki. Jednorazowa ilość jaj artemii przeznaczonych do wylęgu powinna wynosić od 1 do 2g na 1 litr słonej wody. Po ok. 24 godzinach możemy już karmić nasz narybek larwami solowca. W czym wylęgać artemię? Tu nie ma żadnych wielkich wymagań. Wystarczy większy słoik lub butelka z tworzywa (1,5 lub 2 litry) po wodzie mineralnej z odcietym dnem ustawiona nakrętką do dołu. Można też zakupić gotowy zestaw do wylęgu artemii lub skleić sobie we własnym zakresie ze szkła. Ważne aby po każdym wylęgu dokładnie umyć naczynie! Reasumując do wylęgu artemii potrzebujemy: naczynie, pompkę z wężykiem i kamieniem napowietrzającym, żarówkę lub lepiej świetlówkę kompaktową w oprawie, termometr, sól niejodowaną no i oczywiście jajeczka (cysty) Artemia salina . I to już wszystko, reszta to własna pomysłowość i doświadczenie. Życzymy udanych wylęgów! A jeszcze proszę o pomoc. bo słyszałem że ochotka pogarsza parametry wody, podnosi zawartość związków azotowych i innych szkodliwych substancji. czy to prawda? Każdy pokarm w nadmiarze ujemnie wpływa na parametry wody. Nie sądzę, żeby ochotka była tu jakims haniebnym wyjatkiem;-) Ale mogę się mylić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuzanna Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 ja mam:2 granulaty, ichtiovit ,supervit, biovit,tropicala, larwy ochotki mrozone ,galaretki tetra nie wiem dokładnie jakie i tabletki wafersy tropicala, mysle ze dobrze karmisz, a nie za duzo, ja 1 raz dziennie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mszt Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 a jak wychodować tą artemię ?? ja swoim zafundowałem ostatnio solowca pani w sklepie polecała daje im co drugi dzień wieczorem i muszę powiedzieć że Ramirezom smakuje to jak nie wiem aż kolorków zaczynają nabierać Artemia to właśnie solowiec Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuzanna Opublikowano 23 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2009 a nie za czesto podajesz ochotke ona otłuszcza watrobe mysle ze 1 raz na tydzien staczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi