Skocz do zawartości

Proszę o ocenę


Lukas
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem jest całkiem okej:-) Gratuluje:-) Proponuje również urozmaicić dietę rybek o pokarmy roślinne, np. takie na bazie glonu spirulina. Fajnym rozwiązaniem jest też artemia, którą hoduje się samemu w domu, w bardzo łatwy sposób. Polecam tez eksperymenty, np. lane ciasto z dodatkiem vibovitu, gotowane warzywa, moje rybki uwielbiają drobno pokruszone płatki owsiane:-) Imagination - live is your creation:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak wychodować tą artemię ??

Obecnie jakość dostępnych w sprzedaży jaj artemii jest bardzo wysoka. Najlepsi producenci gwarantują wylęgalność solowców z ponad 90% cyst. Osiągnąć taki wynik wcale nie jest trudno. Wystarczy przestrzegać kilku podstawowych zasad. Do przygotowania wody słonej używamy soli (NaCl) niejodowanej bez żadnych dodatków "uszlachetniających" w ilości od 15 do 30g na 1 litr wody słodkiej. Zamiennie można też użyć soli morskiej lecz jest to trochę droższa metoda. Optymalny poziom pH wynosi 8 - 9 a temperatura wylęgu 28 - 29°C. Cały czas należy odpowiednio napowietrzać tak aby jaja znajdowały się w nieustannym ruchu, jednak niezbyt intensywnie, gdyż można zabić świeżo wyklute naupliusy. Zapewniamy całodobowe oświetlenie (intensywność powyżej 2000 lux) najlepiej przy pomocy kompaktowej świetlówki. Jednorazowa ilość jaj artemii przeznaczonych do wylęgu powinna wynosić od 1 do 2g na 1 litr słonej wody. Po ok. 24 godzinach możemy już karmić nasz narybek larwami solowca.

 

W czym wylęgać artemię? Tu nie ma żadnych wielkich wymagań. Wystarczy większy słoik lub butelka z tworzywa (1,5 lub 2 litry) po wodzie mineralnej z odcietym dnem ustawiona nakrętką do dołu. Można też zakupić gotowy zestaw do wylęgu artemii lub skleić sobie we własnym zakresie ze szkła. Ważne aby po każdym wylęgu dokładnie umyć naczynie!

 

Reasumując do wylęgu artemii potrzebujemy:

naczynie, pompkę z wężykiem i kamieniem napowietrzającym, żarówkę lub lepiej świetlówkę kompaktową w oprawie, termometr, sól niejodowaną no i oczywiście jajeczka (cysty) Artemia salina .

I to już wszystko, reszta to własna pomysłowość i doświadczenie. Życzymy udanych wylęgów!

 

A jeszcze proszę o pomoc. bo słyszałem że ochotka pogarsza parametry wody, podnosi zawartość związków azotowych i innych szkodliwych substancji. czy to prawda?

Każdy pokarm w nadmiarze ujemnie wpływa na parametry wody. Nie sądzę, żeby ochotka była tu jakims haniebnym wyjatkiem;-) Ale mogę się mylić:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

a jak wychodować tą artemię ??

 

ja swoim zafundowałem ostatnio solowca pani w sklepie polecała daje im co drugi dzień wieczorem i muszę powiedzieć że Ramirezom smakuje to jak nie wiem aż kolorków zaczynają nabierać :D

Artemia to właśnie solowiec :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...