Shadow Posted March 23, 2009 Share Posted March 23, 2009 Witam! Mam problem ze zbrojnikiem. Siostra kupiła mi go dzisiaj w sklepie i dopiero w domu zauważyłyśmy że wokół łebka ma owinięte coś jak czarną nitkę. Złapałyśmy go i ostrożnie ją rozcięłyśmy. Okazuje się że ma dość głęboką rankę "na szyi" od spodniej strony (możliwe że nawet do skrzeli). Chciałyśmy się dowiedzieć czy jest jakaś szansa, żeby wyzdrowiał i czy można mu jakoś w tym pomóc... Zdjęcia: http://img148.imageshack.us/my.php?image=obraz1.jpg http://img148.imageshack.us/my.php?image=obraz2.jpg Link to comment Share on other sites More sharing options...
wielkopletw Posted March 23, 2009 Share Posted March 23, 2009 powinien trafić do osobnego odkażonego zbiornika nie wiem ile ma szans na przeżycie? do jakiego akwa przyszedł "mieszkać"? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shadow Posted March 23, 2009 Author Share Posted March 23, 2009 Aktualnie od początku jak przywędrował został umieszczony z sporym plastikowym "pojemniku transportowym" z obawy przed atakiem rybek w akwarium. Było ono dokładnie umyte i zdezynfekowane FMC. Link to comment Share on other sites More sharing options...
wielkopletw Posted March 23, 2009 Share Posted March 23, 2009 to go tam trzymaj, karm i patrz co się dzieje i napowietrzaj 8-) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shadow Posted March 23, 2009 Author Share Posted March 23, 2009 Trochę się martwię bo rana wydaje się dosyć głęboka i jestem już pewna że widać jego skrzela. Z prawej strony jest głębsza, co szczególnie widoczna jak przenosi się z dna na ściankę, bo w tym miejscu robi mu się dość spora szczelinka... Do wody dolewać jakieś preparaty odkażające? Link to comment Share on other sites More sharing options...
anija277 Posted March 23, 2009 Share Posted March 23, 2009 kurcze ale to nieładnie wygląda tzn chodzi mi o to że biedaczek .. pewnie jest twardziel i nic mu nie będzie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shadow Posted March 25, 2009 Author Share Posted March 25, 2009 Chyba zaczęło mu się goić, ale na razie z tej "płytszej strony" Jestem więc dobrej myśli Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts