Kirysek Spichrzowy Opublikowano 30 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2012 Witam wszystkich akwarystów! Od niedawna posiadam pewien problem z moim rakiem (marmurkowy, ok. 6-7 cm). Mam go od kilku tygodni. Otóż rak ma uszkodzony jeden ze szczypców (nie może nim ruszać, zawadza o kamienie) - ma sparaliżowaną całą kończynę.Mimo to żyje i może jeść. Czy szczypiec mu odrośnie po wylince? Nie wiem, czy rak może odrzucić tę kończynę (nie jest naderwana,czy coś,trzyma się mocno). Proszę o szybką odpowiedź. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kirysek Spichrzowy Opublikowano 14 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2012 Czytałem w internecie, że rak posiada autotomię (odrzucanie nóg w wypadku ataku). Jednak chwycenie za jego szczypiec i przestraszenie go (raka, nie szczypca ) nic nie daje. Na forach zagranicznych poleca się amputację kończyny:http://www.monsterfishkeepers.com/forums/showthread.php?230040-Broken-Claw Uważam, że jest to bez sensu, bo powoduje ból u zwierzaka.Co innego naturalne odrzucenie łapy. Co mam z nim zrobić? Jeśli należy mu jednak uciąć kończynę,gdzie ją uciąć,czym odkazić i jak zrobić to w miarę bezboleśnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dulle Opublikowano 15 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2012 Nie ucinaj jej, poczekaj do wylinki. Rak jest już spory, więc to może potrwać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Noname Opublikowano 22 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2012 Rak po kilku wylinkach "odzyskuje" tą kończynę. Po prostu mu odrasta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi