Skocz do zawartości

naprawa tylnej szyby


mckgwo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zrobisz jak uważasz.

A Ty jak uważasz?

 

chyba kupie nowe akwarium

Radziłem tak od początku,ale może dobrze,że przekonałeś się na własnych błędach.

no nie zupełnie, bo jak ktoś zadaje pytanie na forum to prosi o pomoc i rady, Ty pomóc nie umiałeś a się udzielałeś :) jakbym nie zbił szyby to bym dalej próbował, więc po Twojemu to się nic nie nauczyłem :) tylko żeby pisać po polsku tylko Pappa2 wie co tu robi, Ty sprzedajesz roślinki ;)

 

Wyżej post pod postem. Tutaj dalej się nie nauczyłeś pisać poprawnie. Osobista wycieczka. +1 // Atreyu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie radził bym kupić nowe akwarium,niż samemu naprawiać(nie mając o tym pojęcia).

 

Jak widać miałem dobre przeczucie co do tego,że masz dwie lewe ręce do tej roboty ;)

Więc po co miałem się rozpisywać.

Nawet rady Pappa2 na nic się zdały.

 

Straciłeś na tej robocie,a i tak musisz kupić nowe akwa,więc moja rada była jak najbardziej na miejscu,w przeciwieństwie do twojego tekstu o sprzedaży roślin.

Nie czepiaj się innych za własne niepowodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze taka mała konkluzja na koniec:

- duży litraż kleić strach.

- mały...nie warto, szczególnie gdy nie wiemy jak.

 

Już pomijając to: uszczerbienie to naruszenie struktury tafli szkła. Z tego może powstać piękne pęknięcie, które pójdzie dalej. Nic tutaj nie pomoże, że obrócisz szybę. Napór wody jest największy na środku szyby u dołu, ale naprężenia na krawędziach są wszędzie. Nie znałbyś dnia i godziny, kiedy by to mogło pójść dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...