To Ci powiem. Jak interesujesz się biologią/zoologią i chcesz zarabiać pieniądze to idź na informatykę
Byle nie medycyne, albo prawo. Do pierwszego trzeba mieć łeb jak sklep, do drugiego znajomości. Informatyka to stosunkowo prosty kierunek.
Czy ktoś z was studiuje na czymś związanym z akwarystyką lub zoologią? Jest po tym jakaś praca? Taka chociaż by na coś do chleba starczyło? Interesuje mnie biologia(będę zdawał na rozszerzeniu) i nie wiem co z sobą zrobić...
Możesz studiować biologie, zootechnikę, albo weterynarie. Znam osoby które studiowały/studiują na takich kierunkach. Jak ktoś to lubi, to jest to super sprawa. Praca zależnie od kierunku, po wydziałach ochrony środowiska, sklepach zoologicznych, zoo, przychodniach weterynaryjnych.
Studia to strata czasu, zrobisz mgr i co dalej? Pracy nie ma, w magazynie lub sklepie z ciuchami Cie przyjmą jedynie. Taka Polska rzeczywistość
Powiem trochę inaczej. Ostatnio widziałem statystyki, może je nawet znajdę.
Zarobki w różnych branżach. Wykształcenie zawodowe, średnie, wyższe licencjackie, inżynierskie, magisterskie. Oczywiście, czym lepsze, tym wyższe, dużo wyższe. Średnia dla ostatniego szczebla była 3-4 razy wyższa niż dla pierwszego. Ja wiem, że statystycznie ja i mój pies mamy po 3 nogi, ale danych do statystyki raczej nie wzięli z kosmosu.
Zaraz odezwą się głosy, że jest ktoś po zawodówce i jeździ tym Audi 4.2, ale patrząc obiektywnie na całe społeczeństwo raczej lepiej powodzi się ludziom po studiach, nich tym bez wykształcenia. Ogólnie przypadków gdzie bez studiów świetnie się zarabia jest masa, każdy zna kogoś takiego, ale... na każdą taką osobę przypada kilku którym się nie udało.
Jestem po technikum informatycznym, mam papiery zawodowe + średnie. Z dawnej klasy, w zawodzie pracują chyba 2 osoby, z czego jedna...wyleciała na 3 roku. Reszta robi po Castoramach, Biedronkach...albo studiuje. W tej branży ze średnim roboty dobrej się nie znajdzie, oczywiście są wyjątki bo też miałem do czynienia z gościem który po tej szkole zarabia teraz 6000 na rękę.
Sam studiuje, coś co lubię i myślę że raczej nie będę tego żałował, po studiach perspektywy mimo wszystko lepsze, nawet zaczynając MCD. Wiadomo, początki są słabe, ale po 10 latach, z jakimś tam doświadczeniem, ktoś kto ma papierek jest więcej wart bez znajomości niż ktoś z takim samym doświadczeniem...bez papierka.
Myślałem nad technikiem dentystycznym... Ale tak siedzieć w zamkniętym pomieszczeniu, wolał bym już leśniczym zostać i kleszcze łapać Ciężka sprawa w takim wieku decydować nad resztą i tak krótkiego życia...
Technik dentystyczny to robol, nie lekarz dentysta. Nie leczy pacjenta, bawi się protezami...moim zdaniem nie jest to praca marzeń.
Ja gdybym miał znów wybierac to poszedł bym na szefa kuchni.
Mimo braku studiów, rodzicielka pracuje na tym stanowisku...i biorąc pod uwagę takie ewenty jak wesela/pogrzeby/chrzciny/komunie powiem Ci że jest to raczej bardzo ciężka praca.
ps. pisze z laptopa, w którym nie wbija się "ć ".
Radeon + stare sterowniki. Koło zegarka masz czerwone logo ATI, albo wchodzisz przez start w Catalist Control Center, jak chcesz. Tam zmieniasz sobie skrót/hotkeys z CTRL+C na inny.
Recommended Posts
Tak, jest.
Zmywak w UK. Kontakt z wodą, zoologią itp.
Edit:
Ne Redtube chyba
Link to comment
Share on other sites
Atreyu
Byle nie medycyne, albo prawo. Do pierwszego trzeba mieć łeb jak sklep, do drugiego znajomości. Informatyka to stosunkowo prosty kierunek.
Zarobki w różnych branżach. Wykształcenie zawodowe, średnie, wyższe licencjackie, inżynierskie, magisterskie. Oczywiście, czym lepsze, tym wyższe, dużo wyższe. Średnia dla ostatniego szczebla była 3-4 razy wyższa niż dla pierwszego. Ja wiem, że statystycznie ja i mój pies mamy po 3 nogi, ale danych do statystyki raczej nie wzięli z kosmosu.
Zaraz odezwą się głosy, że jest ktoś po zawodówce i jeździ tym Audi 4.2, ale patrząc obiektywnie na całe społeczeństwo raczej lepiej powodzi się ludziom po studiach, nich tym bez wykształcenia. Ogólnie przypadków gdzie bez studiów świetnie się zarabia jest masa, każdy zna kogoś takiego, ale... na każdą taką osobę przypada kilku którym się nie udało.
Jestem po technikum informatycznym, mam papiery zawodowe + średnie. Z dawnej klasy, w zawodzie pracują chyba 2 osoby, z czego jedna...wyleciała na 3 roku. Reszta robi po Castoramach, Biedronkach...albo studiuje. W tej branży ze średnim roboty dobrej się nie znajdzie, oczywiście są wyjątki bo też miałem do czynienia z gościem który po tej szkole zarabia teraz 6000 na rękę.
Sam studiuje, coś co lubię i myślę że raczej nie będę tego żałował, po studiach perspektywy mimo wszystko lepsze, nawet zaczynając MCD. Wiadomo, początki są słabe, ale po 10 latach, z jakimś tam doświadczeniem, ktoś kto ma papierek jest więcej wart bez znajomości niż ktoś z takim samym doświadczeniem...bez papierka.
Link to comment
Share on other sites
Drobniczek
Jaki redtube wystarczy ze znajdzie akdademik AWF, medyczny lub co lepsze ASP. Mówicie co chcecie ale dziewczęta ze stosunków są najlepsze
Jak juz studia to wybierz takie, po których dostajesz inżyniera. W PL mamy ich deficyt.
Link to comment
Share on other sites
Mustang15
Myślałem nad technikiem dentystycznym... Ale tak siedzieć w zamkniętym pomieszczeniu, wolał bym już leśniczym zostać i kleszcze łapać
Ciężka sprawa w takim wieku decydować nad resztą i tak krótkiego życia...
Link to comment
Share on other sites
Drobniczek
Ciężka sprawa co wybrac by było dobrze.
Ja gdybym miał znów wybierac to poszedł bym na szefa kuchni. Są studia w Poznaniu gdyby ktoś pytał.
Po ukończeniu szkoły masz bardzo duże szanse by dostac dobrą prace w renomowanej restauracji i zgarniac duża kasę
Ale tu się liczy chęc gotowania i talent do łączenia smaków.
ps. pisze z laptopa, w którym nie wbija się "ć ".
Link to comment
Share on other sites
Atreyu
Link to comment
Share on other sites