usuwanie fosforanów

[pat75]

mam wysokie fosforany, około 0,4 - 0,5. To z powodu właśnie takiej ich zawartości w wodzie wodociągowej. Powoduje to wzrost glonów. Zastanawiam się nad kupnem czegoś takiego:

http://www.allegro.pl/item575477900_jbl ... orany.html

i tu zwracam się z pytaniami, czy ktoś tego używał? Czy ten preparat jest skuteczny w zbijaniu PO4? Czy nie ma skutków ubocznych stosowania tego cuda?

Bo innych sposobów na usunięcie nadmiaru fosforanów chyba nie ma, jeśli podmiany nie pomagają?

[olyvka]

jest inne cos

 

Ja stosuje Sera Phosvec...

 

Efekty są zadowalające. Stosuje go około co 4 podmiane wody...

 

Po wlaniu woda robi sie jakby mleko. Po kilku godzinach związane fosforany opadają na dno, i wciaga je filtr. Ale ja wole podmienic wode i wciagnąć ta zawiesine...

Glony rosną faktycznie mniej, w końcu zabieramy im ich substancje budulcową...

[pat75]

właśnie tego potrzebowałam, bo wiadomo - producent będzie zachwalał a ja potrzebuję relacji użytkownika takiego preparatu. Wielkie dzięki

[olyvka]

Ale do walki z glonami używam takze CO2... troszke zakwasza wode, a ponad to wspomaga szybszy wzrost roślin. Przez co wiele substancji zawartych w baniaku, nie zostaje wykorzystana przez glony, tylko przez rośliny...

[pat75]

tak, myślałam o tym ale do 200L baniaka musiałabym już zainwestować w butlę CO2 z całą resztą akcesoriów i tu blokują mnie finanse. A stężenie PO4 w kranówie - więc i w akwarium mam tak duże, że pozostaje mi tylko chemia... Roślin mam masę i rosną ładnie, ale nie zużywają niestety znacząco fosforanów.

[Maja_dm]

Filtr RO kup , podmianami z niego zbijesz PO4 , a do tego pH i GH

[pat75]

to nie miałoby sensu gdyż mam w kranie bardzo miękką wodę - GH=2 i pH=7 więc kupowanie RO dla samego usuwania fosforanów to trochę za droga impreza

[Maja_dm]

100 zł to nie tak dużo. A lać chemie to zawsze jakieś ryzyko

[pat75]

no właśnie dlatego założyłam temat by się dowiedzieć jakie jest to ryzyko. Jeśli zbyt wysokie i może mieć negatywny wpływ na życie w zbiorniku to nie kupię tego preparatu. Ale potrzebuję konkretów, bo same przypuszczenia to i ja mam.

[mei]

100 zł to nie tak dużo. A lać chemie to zawsze jakieś ryzyko

Tak przy okazji: viewtopic.php?f=26&t=5152

[Maja_dm]

Konkrety to mogę tobie napisać , o ile będę znał skład tego preparatu.

[pat75]

nie, dziękuję mei, ale nie kupię RO, jest mi zbędny. Wolę poznać opinię tych, którzy używają preparatów redukujących fosforany zanim taki kupię. Wypowiedź olyvki była treściwa i o taką mi chodziło. Ale dzięki za chęć pomocy.